spot - Gorzów Wlkp.
6 luty 2011 godz. 10:00
miejsce: Bulwar (przy Żywcu) potem jedziemy gdzieś na kawe Askana lub nowe cafe na nowym bulwarze
w razie deszczu spotykamy się w Askanie II Poziom
Printable View
spot - Gorzów Wlkp.
6 luty 2011 godz. 10:00
miejsce: Bulwar (przy Żywcu) potem jedziemy gdzieś na kawe Askana lub nowe cafe na nowym bulwarze
w razie deszczu spotykamy się w Askanie II Poziom
Przyjąłem do realizacji. Zapisałem w kalendarzu i planuję przybycie z moja lubą naszą nową bellą ;>
i co bedzie sie cos dzialo
tak jak pisałem wyżej. jakby co wezmę kalendarze jakby ktoś chciał kupić :)
jakby padało to w Askanie sie spotykamy
chodzilo mi o ilosc alf ktore chca przyjechac
no cóż Tomasz do końca nie wiadomo do końca ile alf się pojawi jak widać za dużego zainteresowania na forum nie ma , cóż na pewno będę ja z Tatą i mamuśką chyba obiema alfami nie wiem do końca będzie na pewno organizator jak widać kolega Stiopa też ma zamiar się pojawić więc minimalnie będą 4 alfy może ktoś jeszcze też się pojawi to nigdy nie wiadomo. Jeżeli znowu tak mało alfistów z Gorzowa i okolic będzie jak ostatnio co byliście to chyba będzie się trzeba wziąść za nich. Bobryt może powysyłaj wiadomości to wszystkich z Gorzowa i okolic i może ktoś więcej się pojawi bo jeżeli ma znowu być nas tak mało to kiepsko kolejne spoty widzę bo będą mało opłacalne zwłaszcza że koledzy z Piły mają chęci też się pojawić a jak wiadomo blisko to oni do nas nie mają i było by fajnie jakby w końcu pojawiła się jakaś większa grupka z Gorzowa . pozdrawiam
było już info do wszystkich. jeszcze 3 znajomych pisało że postarają się być.
aha no to zobaczymy ilu się pojawi. Dobrze by było jak by było troszkę więcej ludzi niż zawsze ale cóż zobaczymy jak to będzie :crazy_pilot:
No niestety, ze względu na pogodę, zmęczenie (moje, dopiero zjechałem z trasy) i niemałe koszty dojazdu, w porozumieniu z Tomaszem podjęliśmy decyzję o niepojawieniu się na waszym spocie. Szkoda, ale na pewno nas zrozumiecie, gonić w deszczu i dziurach 2 godziny w jedną stronę żeby się schować pod dach? Sorki, jak pogoda się poprawi to wpadniemy na
pewno jeszcze nie raz.
Pozdrawiamy i przepraszamy. Sławek i Tomasz Team Piła.
Mam nadzieje że to będą comiesięczne spotkania. Chciałem przyjechać ale pogoda marna.