Tylko ,w którym temacie umieścić ,,samokrytykę,,[emoji16]
I jak już padło w innym temacie - przy tej mocy elektrycznego silnika musisz dość ostrożnie operować gazem, żeby się spalinowy nie włączał.
Biorąc pod uwagę ruch w dużym mieście jak Warszawa, to albo nie pojeździsz dynamicznie i sprawnie na samym elektryku, albo się trzymasz prawego pasa.
Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka
Lepiej zastanów się co piszesz, nawet 2 lat nie jesteś na naszym forum, teraz nawet nie masz Alfy a strugasz z siebie specjalistę w porównaniu Formentor-Tonale, bo raz się przejechałeś tym drugim. Na temat Formentora Twoja wiedza jest na pewno szeroka skoro taki samochód użytkujesz, tyle że na naszym forum mało przydatna.
Pytałem się kolegi Piotriixa o powód zakupu Formentora tylko dlatego, że jest starym forumowiczem który zęby zjadł na włoszczyźnie. Tym bardziej mnie to dziwiło, że Tonale nie kupił. Skoro jednak chodziło o kasę to rozumiem. Trzeba przyznać że Formentor jest dość tani, przynajmniej w tych słabszych wersjach.
- - - Updated - - -
W trybie N owszem ale jadąc w A z tym gazem nie trzeba aż tak się pieścić. Zresztą jak ostro depniesz to spalinówka na chwilę się odpali i po manewrze zgaśnie, nie spali specjalnie dużo.
Może to zabrzmi nieskromnie, ale w porównaniu do ciebie jestem hiper-turbo-ekspertem. Po prostu pół roku temu miałem przyjemność pomacać większość aut w budżecie 150-250tys. I znaczą częścią się przejechać. Twoja wiedza ogranicza się do youtubowych filmików. Czy coś się międzyczasie zmieniło?
- - - Updated - - -
Silnik lubi to. Bardzo. Swojej Alfie daj na zimnym. Nie żałuj sobie.
No chętnie się dowiem, jaka będzie ta sprzedaż PHEV. No i, skoro to wersja "Veloce" - czy to oznacza, że można takim samochodem jechać na cały dzień na tor i dawać mu w palnik z pełną mocą? W sumie nie wiem, bo się nie interesowałem.
Co do reszty dyskusji - jestem ciekawy, czy na forum BMW toczy się dyskusja, jak można oszczędnie jeździć X1 xD. Albo, zważywszy na brak normalnego kompakta w ofercie Alfy, zwykłą serią 1 :).
I tak to powinno wyglądać w normalnym koncernie - jak ktoś chce oszczędnego crossovera, to niech kupuje Citroena, Peugeota albo Fiata. Alfa powinna być dla tych, którzy poszukują samochodów ze sportowym zacięciem.
Mylisz się, masz jedyne mgliste pojęcie o różnicy osiągów miedzy bazowym Tonale a najwyższą nielimitowaną wersją silnikową Cupry. Nic więcej na mieście nie mogłeś wyłapać. Ja wiem więcej o Tonale czytając większość testów w prasie motoryzacyjnej, niż Ty po takiej "jedzie testowej".
A widzisz, inżynierowie tego się nie boją. Jesteś pewien, że użytkownicy Cupry patrzą na temperaturę przed depnięciem? Coś czuję, że większość ma to w d.... a byle TSI musi to wytrzymać.
Czy wiedza z mediów jest jakąś wiedzą tajemną dostępną tylko dla Żuczka? Ty masz wiedzę z mediów, ja wiedzę z mediów + jazdy testowe.
W temacie porównania Cupry i Tonale, jeździłem podstawowym Tonale - innych wtedy nie było dostępnych i Cuprami w wersjach 190 4x4 (odpowiednik cenowy), 245KM FWD i 310KM 4x4. Więc mam porównanie. Nawet z wersją 190KM Tonale MHEV nie ma startu. Tonale można porównywać np. z Hyundayem Tucsonem, Kią Sportage lub Nissanem Qashqai. Odnośnie emocji w Tonale - idealnie podsumował to Kornacki w materiale https://www.youtube.com/watch?v=ZI-8CTgpah8, 18 minuta.
Inżynierowie martwią się, żeby do końca gwarancji wytrzymało. Dalej martwi się właściciel. W Cuprze masz temperaturę wody, oleju i oleju w DSG. żeby mu dac na zimnym tak jak hybryda dostaje, musiałbym go butować od samego startu. Tymczasem już po ok. 1,5km olej ma ok. 50-60stopni. W PHEV zimą omsknie się noga na gazie i silnik będzie musiał od zera albo nawet od temperatury ujemnej pracować pod dużym obciążeniem. Dlatego dla mnie PHEV, w którym nie można wymusić tylko trybu EV lub ICE nie istnieje jako auto warte rozważenia. Czy Tonale tak umie - nie wiem - łysy z caroserii właśnie na nieprzewidywalne włączanie się spalinówki bardzo narzekał, ale też widać było, że on jest uprzedzony do Tonale.