I to jest najlepsza puenta ;)Cytat:
Napisał rusnar
Printable View
I to jest najlepsza puenta ;)Cytat:
Napisał rusnar
Jeżeli uda Ci się odłożyć trochę grosza, to na Śląsku jest firma GZW - są pionierami w zakresie wkładania LPG do silników JTS i TBi (z tymi z Giuli i Stelvio) włącznie.
Warto zadzwonić, zapytać chociaż jakiego rzędu to będzie koszt, a potem przeliczyć, czy i w jakim tempie Ci się zwróci instalacja LPG.
Nie wiem jak przy TBi, ale np. do Volvowskich VEA na bezpośrednim wtrysku, instalacje zauważalnie staniały w ostatnich latach.
Dlaczego nie poszedłbym w zamianę TBi na MPI? Pomijając już osiągi, to MPI wcale nie jest takie kolorowe - konieczność mechanicznego regulowania luzów przy LPG jest kosztowna. Do tego 5-cio biegowa skrzynia biegów i wbrew pozorom nie jest to ekonomiczny silnik (jeździłem takim w firmowym Oplu). A na koniec utrzymanie wartości samego samochodu - zadbane egzemplarze z TBi znacznie lepiej trzymają wartość niż MPI, zatem nawet kupując dzisiaj MPI z roku 2009, za 3-4 lata możesz być sporo w plecy.
Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka
Problem z gazowaniem bezpośredniego wtrysku, to smarowanie wtryskiwaczy, a zatem, oprócz zużycia gazu, trzeba się liczyć z dodatkowym zużyciem paliwa, które musi być dostrzykiwane, żeby nie padły wtryskiwacze.
Nie tyle smarowanie, co chłodzenie wtryskiwaczy. Ale obecnie to nie jest żaden problem, tylko trzeba to uwzględnić w obliczeniach opłacalności montażu LPG.
Ale to wszyscy zainteresowani montażem LPG do bezposredniego wytrysku raczej wiedzą.
Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka
Albo kup Deltę III 1.4 T-Jet z LPG, i będziesz miał nietuzinkowe auto z całkiem sporym wnętrzem. Wersja 120 KM ma nieco większy moment obrotowy od 1.8 MPI, a Lancia jest lżejsza od Alfy, więc powinna sobie lepiej poczynać. Silnik 1.4 o mocy 150 podobno trudniej jest sensowniej zagazować (problem z porannym rozruchem po dłuższym postoju), ale może tylko źle słyszałem.
W tym przypadku najlepszym wyborem będzie rezygnacja z alfy na rzecz jakiegoś autka benzyna+gaz.
Ewentualnie 1.9 jtd najlepiej 8v jak trasy więcej niż 50km w jedną strone
Uchwalono kolejny pakiet sankcji na ruskich. Ban na LPG z roczną karencją, więc nie wiem czy jest sens pchać się w gazowanie auta.
Niby tak. Zastanawiające jest to że ok. 2/3 importu do UE to samo PL. A we Włoszech pomimo braku ruskiego taniego LPG cena średnio 0.73 euro. Różnica nie jest kolosalna i jeśli by taką cenę udało się utrzymać po okresie przejściowym to dalej się opłaca.
Trzeba by tylko mieć na uwadze, że u nas wolumen może być po prostu nie do zastąpienia w 12mcy, a to już może cenę wywindować w kosmos.
Wysłane z mojego Pixel 7 przy użyciu Tapatalka