taaa, kiedys widzialem jak takimi fest przyssawkami takie rzeczy prostowali. Dobrze, ze nie ma ostrych zalaman.
Gorzej, bo lakier mogl minimalnie spekac - co wyjdzie po czasie.
Printable View
taaa, kiedys widzialem jak takimi fest przyssawkami takie rzeczy prostowali. Dobrze, ze nie ma ostrych zalaman.
Gorzej, bo lakier mogl minimalnie spekac - co wyjdzie po czasie.
znaczy sie tak ten dach wygladal tragcznie jak do niego podeszlem pozniej go od srodka wypchalem i zostala duza ilosc wgniecen jedne male prawie nie widoczne jedne glebsze ale ogolnie sa na calym dachu. Jutro po pracy jade go zostawic do blacharza jak z nim rozmawialem to powiedzial ze czesc z nich da sie jeszcze wyprostowac a reszte to szpachla i malowanie calego dachu od nowa ale dotego bede robil renowacje calego lakieru Pozdrawiam
Pieprzyć tych zrytych cweli, niech tak dalej robią to trafią na swojego :evil:
Pozdrówka i oby Twoja alficzka jak najszybiej odzyskała dawne piękno :)
Acha, proponuję założyć alarm z czujnikiem wibracji (ok. 300 PLN)
Sorry za posta pod postem :)
Życzę szybkieo powrotu Twojej Alfie do pierwotnego stanu. Alarm niestety na wiele sie nie zda bo gnoje i tak poskacza i uciekną, proponowałbym raczej na noc pod 230V podłączyć :wink: . A poważnie nie mocnych na gnojków. Sam parkuje pod blokiem , zamontowałem alarm fuul opcja, włacznie z opcją laweta ze wzgledy na alufelgi , a i tak pod domem mi dekle z alufelg ktos wyciągnął. Mam nadzieje ze jemu koła odpadną :twisted:Pozdrawiam
ja wiem ze alarm nie pomoze ale moze chociarz odstraszy i nie zdaza wiecej szkod narobic pozatym czasami zapomina okna zamknac zanim wyciagne kluczyk to sobie zamontuje alarm z modulem komfortu i innymi bzdurami :) jade za 20 minut auto odstawic do blacharza Pozdrawiam
Ja bym stracił kontrole, jak bym zobaczył jak dewastują tak nawet cudzy samochód
i nie zważając na konsekwencje i szanse wyjscia z tego cało normalnie .... #@#*....
Przykra sprawa :(
We Wrocławiu to głównie rysują samochody. Wystarczy umyć i postawić na ulicy to od razu jakaś zazdrosna menda się znajdzie. Na Golfa mojej starej ktoś raz zrzucił zepsuty pasztet. Mnie osobiście jeszcze Alfy nikt nie porysował-ale poprzedniemu włascicelowi porysowali maskę w dwóch miejscach.
Na zakręcie 180 stopni :twisted:Cytat:
Napisał Slawko_Wroc
tak to jest jak komus zal dupe sciska. Ja nie wiem czy te dzieci teraz sa az tak przyglupie skakanie po samochodach to chyba jakis nowy rodzaj rozrywki 2 dni temu u kolegi pod blokiem zniszczyli 18 samochodow na parkingu ktos wskaczyl na dach i przebieg po dachach normalnie nogi z dupy bym powyrywal. Totalny debilizm i glupota roszerza sie na caly kraj :evil: Pozdrawiam