Printable View
Co by tu nie pisać silnik1,6 ts nie nadaje sie do ciągnięcia przyczepki tym bardziej po mieście przez ileś tam h. Wynika to właśnie z charakterystyki tego silnika. (co niektórym Maciek-156 stara się od dłuższego czasu to wytłumaczyć). Samo ruszanie ze świateł to już wysiłek dla tego silnika, jest za słaby jak na 156 a gdzie tu cały dzień z balastem.
Ale oczywiście każdy orze jak może, szkoda samochodu chyba że za tą reklamę na 2 zarobisz.
Zdecydowanie nie subiektywne, tylko sprawdzone. Nie ma siodemki, mam za to 4, 5, i 6. I wiem ile na tych biegach auto mi spala przy 100 km/h.Cytat:
Napisał nex
Niech sobie każdy uważa jak chce a praw natury i tak się nie oszuka. To co pisze Maciek jest prawdą a pozostałe zdania to jedynie teorie użytkowników.:PCytat:
Napisał Krajcok
Kolego jeśli wrzucasz "6" po mieście to gratuluje miasta które ma jakąs wewnętrzną autostradę, albo ty nie wiesz po co masz ten bieg... Co do spalania i komputera jak bedziesz w trasie to jedź dłuższy czas utrzymując 120km/h na "5" i potem na "6", a potem napisz kiedy spalanie było większe. Może cię zaskoczę ale na "6" spali wiecej (tak jest we wszystkich 1,9 16v które znam), bo to nie jest takie proste jak się niektórym wydaje, że wyższy bieg to niższe spalanie - jest jeszcze cos takiego jak sprawność i straty, co doskonale widać jak ktoś pojedzie na hamownię. Ta lektura może komuś rozjasni w głowie:Cytat:
Napisał Krajcok
-tego uczą już w zawodówkach:
http://www.zssplus.pl/www_publikacje/publikacje10.htm
-a tego na szkoleniach mechaników:
http://www.csk.szczecin.pl/castrol008.pdf
Kolego, gdzie napisalem, ze wrzucam 6 po miescie?Cytat:
Napisał Maciek-156
Przy 120 km/h na 5 1.9 16V pali wiecej niz na 6 przy tej samej predkosci, nie mniej.
Maciek to sa teorie ktorych nikt nie jest wstanie przeniesc do zycia codziennego, to jak walka z wiatrakami... wyobraz sobie babcie jadaca 40km/h a silnik wyje bo tak lepiej mu pracowac, wg mnie nie ma na to rady ksiazki ksiazkami, praktyka praktyka... wiem cos na ten temat ze szkoly i tez wiele rzeczy mi sie nie podobalo no ale coz...
Kolego na 100% tak nie jest i jest to fakt znany który był wytykany tym skrzyniom - sprawdź to sobie...Cytat:
Napisał Krajcok
Skrzynie przekładniowe i silniki spalinowe są mechanizmami z XIXw, zostały doskonale opisane i prawa fizyki które nimi rządzą to nie żadne teorie tylko fakty sprawdzone w praktyce... Proponuje przypomnieć sobie trochę teorii zanim rozpocznie sie dyskusje
na jałowe tematy, bo żaden z kolegów który się wypowiadał nie ma komputera pokładowego i nie sprawdzał tego w swoim TSie. Jak ktos ma inne spostrzeżenia może ogłosi nową sprawdzoną teorię dotycząca napędów spalinowych, która podważy to wszystko co do tej pory uczono w szkołach, a uczono i uczy się tego:
"Z punktu widzenia dynamiki jazdy najlepszy zakres jego prędkości obrotowej znajduje się w przedziale okolic wartości maksymalnej momentu obrotowego i maksymalnej mocy. Również w tym przedziale obrotów zużycie paliwa jest najwłaściwsze."
Może samochód powinien mieć tylko dwa biegi: 1- do ruszania i 5 do jazdy?
no znowu bez przesady że silnik za słaby do auta, to jest praca tymczasowa, na kilka miesięcy maksymalnie więc chyba nie zajade auta za taki okres. Poza tym za jeden dzień to zrobię 100km taką przyczepą, bo to nie jeździ się non-stop przez 8h tylko krótkie odcinki i się stoi większość czasu.
A jeśli chciałbym to na dłuzej robić to myślałem nad jakimś niedużym autem z mocnym turbodieslem (np. Seat ibiza 90 lub 110 km lub golfem 110 lub 130km), bo gaz to odpada.
moja bella pali mniej na 5 przy 120, niż na 6 przy tej samej prędkości. Osobiście staram się jeździć w mieście tak żeby obroty utrzymywać około 2000. Zgadzam się z Maćkiem (+/- 25% maksymalnego momentu obrotowego) nie powinno się zamulać samochodu, przy jeździe dużo poniżej momentu obrotowego, nic nie zyskasz. Wg mojej opinii jtd 16V mniej pali zbliżając się do +25% a może nawet i nieco wyżejCytat:
Napisał Krajcok
Nie wiem jak to mozliwe. Dzis zrobilem pomiary. Specjalnie.Cytat:
Napisał emac156
Przejechalem 5 km droga szybkiego ruchu w jedna strone, nastepnie zawrocilem i przejechalem jeszcze raz identyczny odcinek. Za kazdym razem tempomat ustawiony na 120 km/h i reset kompa. Wyniki:
1) z pkt A do B na V 6.0L (ok 2600 rpm), na VI 5.3L (ok 2100 rpm)
2) z pkt B do A na V 6.6L, na VI 6.3 L
Widac stad, ze spalanie na V moze zblizyc sie do tego na VI tylko przy jezdzie w gorach (duza ilosc podjazdów). W innych warunkach trzymanie silnika na takich obrotach jest nonsensem.
Najbardziej oszczedny jest przy 80 km/h na V - pali wtedy ok 4L/100 km. Po zmianie przelozenia na IV spalanie przy tej predkosci rosnie o litr, co zdecydowanie obala teorie tu przedstawiane.
Wiem wiem, moj multijet jest dziwny jakis...