Napisał
RogerIZ28
No patrz a myślałem że wymieniałeś jeszcze amory, całą zawieche, po której wymianie nadal coś tłukło, itp, miałeś błędów na kompie jak lampek na choince, podczas hamowania ucieka ci tył.
Ale ok nic nie robiłeś, to zależy, kto jak dba - jeden ma 10 tysięcy błędów i tak jeździ aż auto zajeździ twierdziąc 'mam bezawaryjne auto, bo serwisu jeszcze nie widziało', a drugi jak tylko coś ma nie tak to doprowadza to do porządku...Więc wiesz, każdego samochodu można nie naprawiać, wiązać zawieszenie drutami żeby koło nie odpadło itp - ale to nie będzie oznaczało że jest bezawaryjne że mechanika nie widziało
.