1.9 JTDm 16v - jak wymienić świece żarowe?

Cytat:

---

Napisał GruBaDuPa

Radzę Ci jechać na wymianę do fachowca który specjalizuje się w urwanych świecach i naprawie gwintu bez zdejmowania głowicy

---

Cytat:

---

Napisał MarekNeo

Nie wydaje mi się by każda wymiana świec żarowych wiązała się z wizytą u specjalisty od urywanych świec.

---

To nie jest taka zła porada :D Ale też bez przesady. Problem z wkręceniem? Albo przed demontażem okolice świec nie zostały oczyszczone z syfu, albo do montażu poprzednich ktoś użył środka uszczelniającego gwint. Co do smarowania gwintu nowej świecy byłbym bardzo ostrożny - tarcie wtedy się zmniejsza i bardzo łatwo jest ukręcić nową świecę...

Sprostuję może o co chodziło mi z tym fachowcem od urwanych świec. Skoro ktoś już decyduje się na wymianę świec to lepiej dla niego będzie jak pojedzie do takiego fachowca na wymianę świec niż do typowego zakładu gdzie nie mają takowych specjalistów. Po pierwsze zaoszczędzi się czas, po drugie pieniądze. Pozdrawiam.

To tak ale krążą też "legendy" że można to zrobić samemu ;)

Lepiej niech weźmie się za to ktoś bardziej doświadczony bo samemu to można tylko więcej szkód narobić :)

Bez przesady, jest to jedna z prostszych czynności. Jakbym ze wszystkim leciał z Bellą do "doświadczonych" to bym musiał spać na pieniądzach ;) Jeżeli nic nie było grzebane, zabierze się do tego z głową, ma się odpowiednie narzędzia to wymiana powinna zabrać około 20 min. :)
Pzdr

EDIT
Świece sprawdzone, jak się można było domyślać jedna padnięta. Zamówione Beru.
Zostało szykowanie do wymiany.

EDIT
Dziś wymieniłem świece. Na szczęście nie było żadnego problemu i całość zajeła 20 min.

Mam dosyć dziwne pytanie, ale wole je zadać zanim coś się urwie. Nie mogę zdjąć fajek ze świec, jak to zrobić? :) Trochę techniki i człowiek się gubi... ciągne, ciągne i nic... Mam wersje 16v. Chyba, że trzeba coś innego jeszcze zrobić, ale co??

ciągnij mocniej :)

Próbowałem różnych dodatkowych technik: ściskać, kręcić i nic to nie dało. OK, czyli po prostu trzeba mocno ciągnąć :)

dokładnie :) po trostu mocno szarpnąc. MOżesz sobie pomóc np jakimiś kleszczami czy coś ale nie za mocno ściskając żeby nie połamać fajki.

Trzeba tylko użyć siły bo naturalnie boimy się coś uszkodzić i jej żałujemy :)
MarekNeo