-
Ja też stwierdziłem że nie ma po co gadać. Ludzie którzy na Nas Alfistów najeżdżają są zazdrośni, że mamy nie przeciętne wozy które nie zlewają się z otoczeniem i jesteśmy zdecydowani na każde następne auto- bo wiadomo, że to będzie Alfa. A konflikty powstają z ludźmi którym wydaje się że są pasjonatami motoryzacji, albo wydaje im się, że sie znają.
Ale to dobrze- Alfa to elitarny samochód. A już szczytem jest jak wielki fan niemieckich aut twierdzi, że niemcy są bogami- nie mówią tego wprost, ale to widać po nich i jak się mówi że pierwszy diesel z wtryskiem bezpośrednim to FIAT Croma 1.9Di to mówią że nie , bo to Audi 100 2.5 TDI było pierwsze. Jak się mówi że Croma wtrysk miała w 1985 roku, to przez chwilę jest cisza. Ale i tak idą w zaparte, jakby mieli w ogóle inny kalendarz- beton to beton- nikt takiego nie przekona. I taki lud kupił "bezawaryjność" silników TDI. Zresztą wielu jest takich, że jak podważy się tezę superboskości niemieckiego auta to reagują nie inaczej niż rodzina radia maryja na zlocie w Częstochowie.
Nie ma po co tracić czasu na pleplanie- lepiej jednego przewieźć, żeby naprawde stwierdził że Alfa to nietuzinkowe auto niż kłócić się z całą masą-(po niem. Volks)
-
wiesz, ostatnio slyszalem, ze bezposredni wymyslili japonce....
-
Wiadomo włoskie jedzenie jest pierwszorzędne; tu chodzi o dobry smak :wink:
-
adas mylisz sie to makarony pierwsi wymyslili i wprowadzili do seri bezposredni wtrysk
-
Piotrus, JA wiem, kto wymyslil bezposredni. Ale spytaj "fana" motoryzacji na forum VW czy Hondy.... :D
Ja nawet wiem, jakie auto mialo taki wtrysk jako pierwsze :) :roll:
O co mnie posadzasz?
-
sorki adas przeoczylem ironie. :roll:
-
-
Witam wszystkich
Podoba mi się ten temat, a już niektóre argumenty są poprostu extra :). Jako użytkownik nie alfy, będę pewnie trochę bardziej obiektywny niż Wy. Otóż moim zdaniem auta niemieckie i japońskie przy alfach wyglądają jak ... kupa :D. Lubie mojego mondziaka, ale przy alfach - szczególnie tych nowszych - to on wygląda mało ciekawie.
Co do awaryjności alf, to mój sąsiad ma 145 ... i już z 7 lat nią jeździ. Facet to kiler totalny i widzę nic w niej nie robi. W tym roku latem udało mu się w końcu zerwać pasek rozrządu ;) ... pozatym tylko uruchamia i jedzie. Acha ... ostatnio lakier poprawiał na parkingu bo gdzieś lekko przydzwonił.
Czytam Wasz wątek dlatego bo chce na wiosnę sprzedać ibizę i kupić żonie 147 lub 156 ... w dieslu wolę :).
Co do do grupy VW to się nie wypowiadam, bo siły do tych ludzi nie ma. Zresztą sam kiedyś miałem tylko japońce, później tylko grupa VW, a teraz fordy, alfy ... czyli ewoluuje :D
pozdrawiam wszystkich.
-
Ja ostatnio tzn. wczoraj zabralem swojego sasiada, kolega ma 24 lata. Jakiez było moje zdziwienie gdy wsiadł do środka i powiedział: można sie zakochac. Z niedowierzaniem zapytalem: w czym? Oczywiscie odpowiedz byla jedna(zeby niektórzy nie pomysleli :wink: ): w Alfie
Oczywiscie wtedy go odpowiednio przewiozłem, na 2-ce do 100km/h, to sie troche zdziwił, ze tak szybko.
Takze kolo mnie mile zaskoczył. Jak wychodził to był tak fajnie zadowolony :!:
-
wypowiedz Adama jest w pełni wyczerpująca używam podobnych odpowiedzi zależnie od rozmówcy. :lol: