Na czym to polega i po co ta tulejka?
Printable View
niektorzy zaslepiaja balansy albo dodaja krotsza sprezynke w pompie...ale nie jestem tego pewny
Wbijasz mniejszą tulejkę w kanał olejowy na smarowanie wałków w głowicy przez co robi się większe ciśnienie w pozostałym obiegu oleju a na wałkach nie potrzeba bóg wie jakiego ciśnienia, tam ma olej tylko doltywać aby zawory pracowały w oleju. Dawniej w latach 80-90 wielu ludzi to robiło bo nie było takiego łatwego dostepu do części jak dziś, trzeba było kombinować i to się nazywa pomysłowość polaków. Kumpel ma tak tulejke wbitą 3 lata i ciśnienie wzrosło a głowica nadal nie naruszona.Cytat:
75andrew155 Cytat:
Napisał h0se166 http://www.forum.alfaholicy.org/imag...s/viewpost.gif
albo wbić tulejke w kanał olejowy stopki głowicy
Na czym to polega i po co ta tulejka?
zaślepienie balasów wiąże się z wyciąganiem silnika z auta bo skrzynia zasłania zabezpieczenia wałków z jej strony a w Q4 wyciągnięcie silnika jest dość skomplikowane bo trzeba wyciągać wszystko na raz. Co do sprężyny to chodziło ze nie którzy podkładają pod zawór bezpieczeństwa pompy podkładkę która niby podnosi ciśnienie a to idiotyzm. Ona tylko zwiększy maksymalne ciśnienie oleju które duze będzie tylko przy zimnym silniku co wiąże się z tym że zimą może wysadzić filtr oleju itp. Takze źle słyszałeś przyjacielu.Cytat:
niektorzy zaslepiaja balansy albo dodaja krotsza sprezynke w pompie...ale nie jestem tego pewny
bardzo mozliwe:) ale zaslepienie balansow zwiekszy cisnienie-tu jestem raczej pewny.
MarianTak tu masz rację:)Cytat:
ale zaslepienie balansow zwiekszy cisnienie-tu jestem raczej pewny.
Andrew75Tutaj się trochę zająknę bo puki co w TSie jeszcze tulejki nie wkładaliśmy ale pewnie tez da rade. Jutro obejrzę sobie dokładnie na żywo głowice od TS 16V bo faktycznie tam jeszcze musi iść ciśnienie na wariator. Z tego co pamiętam to smarowanie ma każda stopka, we fiatach są smarowane tylko jedna stopka od wewnątrz natomiast na resztę olej idzie rurką i podawana jest również na wałek przez stopkę więc sprawa jest prostsza. Jak do meczenia TSa to pomyślał bym nad usunięciu wariatora bo to koni nie daje tylko zmienia moment a moment w samochodach sportowych nie jest tak ważny jak konie mechaniczne a problemów i kosztów z tym wariatorem jest dużo więc czy warto przez taką pierdołę się denerwować i wywalać co roku 400-500zł?? bo gdzieś tyle biorą mechanicy za taką operację. Także temat wariatora bym olał i wbił bym tulejke ale mam dylemat czy w którąś ze stopek czy w jej jeden główny kanał olejowy idący z bloku. Tylko ta operacja wiążę się ze ściągnięciem głowicy a to koszt i robota. A co do hygrauliki poprychaczy to nie czaję o co ci chodzi? Przecież wystarczy żeby szklanki i krzywki miały smarowanie. Czyż nie jest tak???Cytat:
a co z hydrauliką popychaczy i wariatorem w T.Sie?
Tak ale smarowanie tego wszystkiego polega na tym że olej wycieka na walki aby się nie wycierały i spływający z nich olej zalewa pozostałe elementy głowicy tzn. popychacze.Cytat:
Hydraulicznemu popychaczowi trzeba dostarczać oleju
ma mieć po prostu mniejszą średnicę.Cytat:
wiesz może jakie ta tulejka ma wymiary?
rozumiem że taką tulejke można zmienić nawet profilaktycznie na przyszlosc?