a w dieslach nie ma panewek i paskow?
Printable View
taka sama taniocha jak wymiana turbiny czy dwumasu.
prawda jest tak że technologicznie benzyny są prostsze. a jak coś jest proste to się rzadziej psuje. nie mówie że TS-y są idealne ale dla ludzi którzy nie patrzą na auto jedynie jak na środek do przemieszczania się (ahh ta ekonomia) mają one więcej do zaoferowania...nie wspominając o V6.
Od razu widać, że nigdy nie jechałeś Alfą z silnikiem 2.4 JTD. Poproś kogoś o przejażdżkę, Twój światopogląd odmieni się całkowicie ;) Ktoś kto poznał pięć garów we włoskim silniku nigdy nie porównałby go do "klekota W123". Sam wybrałem zdecydowanie silnik Diesla, TS jest średnio udany, nie wspominając już o spalaniu min. 12-14 litrów PB w mieście. O gazie nie chciałem nawet słyszeć, to nie kuchenka... :D
Powiedzcie mi ile jtd widzieliście z obróconą panewką albo z zerwanym paskiem, chyba tylko przez jakieś naprawdę rażące zaniedbania. Poza tym w jtd rozrząd robi się co 100tys. a w TS jak nie wymienisz przy 60tys. to możesz zacząć się modlić. Myślę że wymiana turbiny i dwumasy wyjdze taniej niż remont silnika.
Proponuję wrócić do tematu, bo zaczyna się kolejny temat z serii "kto ma dłuższego/grubszego" ;)
no jak to kto, oczywiscie ja:))
Wielbiciele kochani diesli:) dajcie spokoj, prosze. Kupiliscie diesle WYŁĄCZNIE DLATEGO ze mniej palą i ropa jest tańsza. Nie ma innego powodu. Gdyby paliły tyle samo a ropa miałaby cenę benzyny, 99 procent z Was kupiłoby benzyne po prostu.
Taka prawda. Nie wciskajcie więc kitu o brzmieniu, wkręcaniu w fotel i innych zaletach silników diesla. Silnik benzynowy, nowoczesny oczywiscie, ma daleko większą kulturę pracy, daje lepsze brzmienie, i lepsze osiągi.
Dlatego większość aut sprzedawanych na zachodzie, w bogatszych krajach, to benzyna po prostu i tyle.
Masz rację nie jechałem Alfą z 2,4JTD, słyszałem ją jednak z zewnątrz, choć brzmi nieco inaczej niż W123 to skojarzenie z "beczką" i tak mi się nasuwa. Nie chce urazić posiadaczy diesli, ale w moim odczuciu Alfa z dieslem nie jest pełnokrwistą Alfą. Stanę niebawem przed wyborem jakiegoś egzemplarza 156 dla siebie i nie wykluczam, że z przyczyn rozsądkowych padnie na JTD. Nie będzie to jednak w takim przypadku w pełni satysfakcjonujący zakup.