-
poprostu wycisło ześlizgnał sie i płyn wyleciał niezły musiał być żur pompa dałe takie ciśnienie ze gdzies coś musiało puścić naszczeście tylko przewód spadł trzeba było zdemontowac koło nałożyć go i zalać to był mój pierwszy tydzien z Alfa myślałem ze zona mnie zabije (cos ty za dziadostwo kupił) ale teraz sama by jej nie sprzedała
-
byłem dziś u mechanika (dobra stacja diagnostyczna z hamownią i chip tuningiem PIT-STOP na Konarskiego Słupsk), ogólnie ogarnięci ludzie, sprawdzili olej w skrzyni i mam na poziomie, powiedzieli żeby nie wymieniać tego co jest bo jest dobry. Także olej w skrzyni wyeliminowany.
Może to faktycznie zostaje rozrusznik. Poczekam na mocne mrozy może znów wróci.
-
U mnie jak w zeszłym roku było - 27 rano i jak odpalałem samochód to też było takie niby zgrzytanie tylko ja obstawiam albo pompę ABS albo wspomagania ten dzwięk to jakby raczej trzeszczące drzwi ktoś otwierał lub zamykał i to trwało około 5-10 sekund.
-
Już różne odgłosy słyszałem, ten dźwięk był tylko raz więc trudno mi powiedzieć, za krótko się utrzymuje żeby sprawdzić skąd idzie.