... wypisz wymaluj, mam dokładnie do samo. Taki sam aku, taka sama eksploatacja i ten sam problem. Niestety muszę często podmieniać aku.Cytat:
Napisał sylwiusz
Jesienią robiony był alternator ale zimą okazało się, że problem pozostał. :(
Printable View
... wypisz wymaluj, mam dokładnie do samo. Taki sam aku, taka sama eksploatacja i ten sam problem. Niestety muszę często podmieniać aku.Cytat:
Napisał sylwiusz
Jesienią robiony był alternator ale zimą okazało się, że problem pozostał. :(
Heh, to mnie dzisiaj Alfunia zaskoczyła, z rana idę do auta by pojechać do pracy, otwieram auto i bagażnik, aby wyjąć z niego sprzęt do odśnieżenia go a potem wsiadam do auta a tu bach nie odpala :( po południu dobieram się do bagażnika by wyjąć aku, zabieram się za klemę a tu światełko zaświeciło auto też odpaliło :) miałem luźną klemę, dziwne że 5 dni temu normalnie odpaliła a dziś z rana psikusik, najwyraźniej jakiś syf się zrobił na stykach.
Koledzy jeśli chodzi o aku to prawidłowe ładowanie jest 14,4V i prawdą jest żeby akumulator odzyskał prąd utracony na rozruch trzeba co najmniej 15min. pracy silnika na podwyższonych obrotach, czyli w czasie jazdy. Jeżeli ktoś jedzie tylko 2 km. będzie miał problem(aku nie doładowane). Często problem występuje przy złym podłączeniu radia, ale w 166 myślę że nie ma sensu zmieniać radia ani podłączeń.
a po czym to wnioskujesz ? wg moich pomiarów prąd rozruchowy w 2,4 JTD wynosi ~500A i trwa ile ? 2-3 sek co znaczy że zużywa max 0,5Ah co przy ładowaniu na biegu jałowym chociażby 10A przekłada się na max 3 min pracy ;/ i tyle
Kolego ELEKTRYKĄ samochodową zajmuję się od około 25 lat amatorsko (w tym 11lat pracowałem zawodowo w firmie transportowej ) i jestem samoukiem. W tym okresie prenumerowałem przez 2 lata miesięcznik AUTO ELEKTRO w którym to doczytałem się tych informacji i z całym swym doświadczeniem to potwierdzam. Życie uczy. Pozdrawiam.Cytat:
Napisał piter1984
Się nie pobijcie :D teraz po tak długim czasie problem zniknął... odciepliło się to i alfię sie poprawiło - widać nie lubi zimy :P
Odkopuję temat panowie! tej nocy ja wiadomo było zimno, w ostatnim czasie alfą jeżdżę tylko ok 3,5 km w jedną strone oczywiście nie włączam na te chwile nawiewu bo ani sie to zagrzeje a pobór prądu za duży. tylko radio i wiadomo światła, tak latam od 5 dni, aku mam nowy 72, dzisiaj rano wsiadam do Belli i problem sprzed roku powrócił. 3 razy silnik obrócił i ICS pytał już o kod, totalnie rozładowany, nawet bagaznika otworzyć nie mogłem. byłem przez ten rok u 2 bdb mechaników i każdy mówił że ładowanie jest prawidłowe. Po prostu załamuję ręce.....
A jaka jest wartość napięcia ładowania na wolnych obrotach przy wyłączonych odbiornikach i przy włączonych wszytskich odbiornikach(halogenym szybka, nawiew, klima itp).
Ja walczyłem z czymś takim. Okazało się ze kapała nagrzewnica na przekaźnik od oświetlenia wnętrza, lampki się żarzyły i rozładowywały aku. Sprawdź czy nie masz tego samego?
Koledzy, sprawdzaliśmy wartości ładowania i poboru nawet w trakcie grzania siedzeń i wartości były prawidłowe - nie chce dokładnie mówić jakie bo nie pamiętam ale wiem że wszystko się zgadzało. kolego a problem występował z tą nagrzewnicą przez cały rok czy też tylko w zimną pore?