Siemeringi na wale,półksiężyce gumowe na rozrządzie, uszczelka pod pokrywą zaworową.Zalałem 15W i spokój.
Printable View
Siemeringi na wale,półksiężyce gumowe na rozrządzie, uszczelka pod pokrywą zaworową.Zalałem 15W i spokój.
Gdybyś opisywał to co się stało w samochodzie np.Warszawa zgodziłbym się z Tobą:)Uszczelnienia w AR nie ucierpią na pewno od pół czy pełnego syntetyka...Jeśli są całe rzecz jasna.Jedyne ryzyko to że ewentualne osady taki olej wymyje co nie jest równe temu że zrujnuje uszczelnienia.Bo to raczej nie osad czy gęsty olej ma uszczelniać...
Chciałem też podać Poldka za przykład hehe.lesio ja nie twierdzę że 10W rujnuje uszczelnienia tylko jak napisałeś że wypłukuje osady a co za tym idzie rozszczelnia się silnik że tak to ujmę.Mineralny zostawi syfy które gdzieś sobie powłażą a 10W je wypłucze.Jak juz takie coś się dzieje to najlepiej wymienić uszczelniacze przy zmianie oleju na 10W ale znając zycie kto się będzie w to bawił.Oczywiście to zależy jak długo było jeżdżone na mineralnym.No nie wiem taka jest moja teza:)ale jeśli się mylę przyjmę to na klatę z godnością:)
Mogłeś spróbować wpierw zalać Valvoline MaxLife 10W-40 lub Fuchs TITAN CFE MC 10W-40 są to oleje szczególnie zalecane do silników, które lubią łyknąć trochę oleju :)
Pozdrawiam
a ja nie wiedząc co zalał poprzedni właściciel, wlałem mobila 5w50, przejechałem od wymiany jakieś 8 tys i dolałem około pół litra
i pamiętajcie, że nagar nie sluży do uszczelniania silnika
strachać się nie stracham opowieściami z krypty :D pt: zmaina z 15w na 10w to kaplica itd
to 4,4l to wg książki na suchym silniku chyba, bo tyle wlałem i dopiero potem pomiar , no i było kuku dużo za dużo. Jak odpuściłem ok 0,4-0,5l to jest między min a max
ale mój błąd ,od którego moim zdaniem zaczęły się kłopoty z rosnącym poziomem oliwy pokulam się jeszcze parę km i profilaktycznie zmienię oliwę tak żeby mieć bez dodatku benzyny (którego nie jestem pewny ,że jest w tak wielkiej ilości jak mi się początkowo wydawało) myślę że warto,
no i pożyjemy, zobaczymy
P.S. wariator regenerować czy kupić nowy? mam drugą głowicę po remoncie przez serwis głowic, tylko wariat w niej umiera,
Nie zaciągasz jak nie ma mrozów. Właśnie, a dlaczego nie zaciągasz jak nie ma mrozów? A jeśli mrozy potrwają 2 miesiące to nie zaciągniesz ręcznego?? Nie rozumiem po co takie głupiego gadanie. Wiadomo, że podczas mrozów linka może zamarznąć i będzie problem z ruszenem. Tak jak wiadomo, że zazwyczaj olej 15W to mineralny, a 10W to pół syntetyk, nie twierdzę, że zawsze, ale zazwyczaj.
Po przejechaniu 7000km na mineralu lepiej nie zmieniać na półsyntetyk i każdy normalny użytkownik i mechanik odradzi tego typu zmiany.
A czemu niby z minerala nie przejść na półsyntetyk? Bo silnik się rozszczelni? Co się rozszczelni? To silnik uszczelnia olej mineralny, bo ja myślałem, że zestaw uszczelek?
Ludzie, nie wydawajcie kasy na uszczelki przy składaniu silników tylko złóżcie i zalejcie olejem mineralnym, taniej będzie.