Ja po dłuuugiej analizie różnych for, kart charakterystyk zmieniam Millersa XSS 10w40 na Liqui Moly GT1 10W60. Ogólnie bije wszystkie inne ( nie licze Millersa Nano bo to ponad 100zł droższa oliwa).
Printable View
Ja po dłuuugiej analizie różnych for, kart charakterystyk zmieniam Millersa XSS 10w40 na Liqui Moly GT1 10W60. Ogólnie bije wszystkie inne ( nie licze Millersa Nano bo to ponad 100zł droższa oliwa).
Niby w czym bije wszystkie inne ? (Coś ta analiza kart charakterysytki nie bardzo) Prównując oleje klasy sport czyli 10W60: temp krzepniecia(płynięcia) (minus stopnie C) Orlen -49, Valvoline -39, Liqui -35 Millers - 25 . Natomiast lepkość kinematyczna w 100 stopniach: Orlen 22,3, Valvoline 23, Liqui i Millers 24 (mm2/s). Jak widać oleje "bardziej" sportowe czy o wysokiej lepkości kinematycznej w wysokiej temp maja problem w niskich temperaturach czyli mają negatywny wpływ przy rozruchu na układ korbowy (panewki) oraz rozrzadu a w Alfach jeszcze dodatkowo na wariator
Pozdrawiam
W tym temacie jest bardzo dużo wiedzy:
http://www.forum.alfaholicy.org/foru...polecacie.html
Dodam od siebie tyle:
10W40 średnio się nadaje do TS-a. Wlewałem Motula, Valvoline, Mobil 1 i ten silnik nie chodził za cicho. Nie hałasował, ale to nie było to.
Spotkałem gościa który do swoich 156 wlewał 5W40. Zaryzykowałem i do swojego Spidera wlałem Valvoline Synpower 5W40.
Po prostu cisza. Równa praca silnika, zero klekotów z rana, wariator odczuwalnie lepiej pracuje.
Kolega ktory zawsze lał 5W40 zaprowadził ostatnio swoją Alfę na wymiane oleju i mechanik omylkowo wlał mu 10W40 (bo tak przeczytał w instrukcji). JEgo silnik już pracuje głośniej.
Na stronie Motula jako "Best option" jest wymieniony właśnie 5W40 z serii 8100 X-ces.