Napisał
dwilk
A ja wymienie olej po przepisowych 30 000. Julcia to moje 6 fabrycznie nowe auto, zawsze wymieniam olej zgodnie z harmonogramem i auta mialy sie dobrze. Jak dla mnie to strata pieniedzy.
Jesli jest merytoryczne uzasadnienie wymiany oleju wczesniej, to producent by to uwzglednil w interwalach miedzy-przegladowych (najlepszy przyklad w Yamaszce, olej wymienia sie co 7.5k km, ale pierwsza wymiana po 1000km). Pracowalem swego czasu w firmie, gdzie bylo ok 30 nowych Renowek, z przegladem co 30k km, auta dojechaly do 150-250kkm bez najmniejszych usterek napedu, a olej wymieniano tylko na przegladach, a kto pracowal w ASO wie co sie leje do flotowych aut...
Jak dla mnie to temat analogiczny do tankowania V-powera. Nas (facetow) naciaga sie na olej i paliwo, nasze kobiety na gadgety dla dzieci :)