Czyżbyś to Ty był tym, który nie odpowiada na mrugnięcia światłami? :mrgreen: Żartuję :D Ale następnym razem zaryzykuj... :) Pozdrawiam serdecznie - nie zza kierownicy, za to sprzed kompa - ale zawsze :)
Printable View
Czyżbyś to Ty był tym, który nie odpowiada na mrugnięcia światłami? :mrgreen: Żartuję :D Ale następnym razem zaryzykuj... :) Pozdrawiam serdecznie - nie zza kierownicy, za to sprzed kompa - ale zawsze :)
Teraz jak zostaniesz zauważona to zostaniesz pozdrowiona (hi hi ale mi sie zrymowało), jeżeli zobacze Ciebie to dam znać o sobie, wrazie czego kolor mojej alfy to granat a reszte widac przy opisie Pozdrawiam
W takim razie rozglądam się od dziś jeszcze bardziej :) Sprawiłeś mi uciechę tym rozpoznaniem - Wielki Brat czuwa :) Mam nadzieję, że też nie da zginąć. Pozdr. :D
No to ja teraz czekam na rozpoznanie dla ułatwienia podam - posiadam podkładki pod tablice i naklejke AlfaClub na tylnej klapie z pierwszego mojego forum :)
A czasami koleżanka wczoraj wieczorem ni była na Gryfinie ? :P
bo widziałem jakąs 155 było ciemno wiec się zbytnio nie przyjżałem...
No w Gryfinie to mnie nie mogłeś spotkać. W zasadzie jedyne miejsce poza moją wsią z dnia wczorajszego to okolice kina Helios, o którym pisałam w innym poście - tak że to Kubas nie ja... :P
A granatową 146 z podkładkami i nelepą - znajdę!! :D Choćbym komuś miała dorysować brakujące elementy na jego niezrzeszonym wozie :wink:
i anteną CB hehehe :twisted:
hehe Kulka stajesz się legendą :) tak jak stare wilki morskie opowiadają sobie nawzajem że widzieli na morzu syreny, tak Alfaholicy wypatrują czerwonej 155 :)
Wilki morskie jak już raz ujrzą syrenę czy tam usłyszą jej śpiew, nigdy o tym nie zapominają.... Boże!!! Toż to teraz marcin80 się wkopał.... !!! :mrgreen: (że też ja zawsze muszę być złośliwa wobec siebie... :evil: :wink: )
No Kulka żeby przełamać legendę musisz sie stawić na krematorium w tą sobotę o 18.00, jeżeli niewiesz gdzie to jest to pisz wyjaśnimy :) Kuba tak apropo mojej antenki od CB to gdyby nie ona to niewiem czy bym jeszcze śmigał Alfą, pewnie miałbym wiele punkcików na koncie :)