Kiepas96
Wielkie dzięki po raz kolejny.
Wieczorem sprawdzę i dam znać co się okazało.
Printable View
No to wiem coś więcej. Kupiłem manometr i chciałem zmierzyć ciśnienie na listwie paliwowej. Zakończyłem jazdę na benzynie. Po około godzinie nacisnąłem wentyl na końcu listwy a tam zero ciśnienia. Przekręciłem kluczyk. Pompa była słyszalna a w listwie w dalszym ciągu zero ciśnienia. Dopiero jak pokręciłem rozrusznikiem i silnik zapalił to w listwie jest ciśnienie. Po zgaszeniu silnika i około 30s w listwie znowu ciśnienie 0. Pompa do wymiany czy jest tam jakiś zawór zwrotny który nie trzyma? I jak dostać się do pompy w sedanie po lifcie?
Kiepas96
Nie da się tego wentyla odkręcić taką końcówką do wentyli w kole. Jest za krótka.
---------- Post added at 19:44 ---------- Previous post was at 17:29 ----------
No chyba sukces. Czy pełny okaże się rano. Wyciągnąłem pompę paliwową. Wyciągnąłem zawór zwrotny i okazało się że oring na którym jest osadzony już był tylko wspomnieniem. Założyłem nowy, niestety z Castoramy bo tylko ten sklep był otwarty i na razie super. Auto pali na rys. Po włączeniu zapłonu od razu na listwie jest ciśnienie. W dodatku po upływie dłuższego czasu cały czas po wyłączeniu zapłonu ciśnienie utrzymuje się na listwie. Szkoda ze nie miałem pod ręką olejoodpornego bo ten który założyłem pewnie za chwilę się rozpuści. Ale teraz to przynajmniej wiem jaki kupić i sama wymiana to godzina.
Teraz zasłużony koniaczek.
Potwierdzam jeszcze raz usunięcie problemu. Rano również auto pali na dotyk. Zainteresowanym mogę podać że wymiar tego oringa na zaworze zwrotnym to 6.3x2.4mm. U mnie załatwił sprawę.
tylko wymień go na paliwo odporny bo ten pewnie się rozpuści zaraz, i jeszcze w pompie są wężyki (w koszu) które też nie są najlepszej jakości, chociaż może po lifcie poprawili
zaopatrz się jeszcze w te 3 przekaźniki koszt nie duży a będą pewne, z doświadczenia wiem że czyszczone szybko padają