-
juz byś miał belle sprawną, jak byś posłuchał, a nie wierzył w wynalazki typu spray!! Popatrz ile nie potrzebnie już wydałeś... Jak wspomniałem wystarczy odkręcić gruszkę ( 2 nakrętki klucz 10) i poruszać geometrią bez udziału gruszki !!! Jeśli czujesz nawet delikatny opór to turbo do czyszczenia, jeśli nie czujesz oporu to przykręcasz gruszkę i przyglądasz się wężykom i zaworkowi. Czyszczenie turbiny w jakimkolwiek warsztacie będzie Cię kosztowało może z 300zł ! Przypuszczam że więcej już wydałeś na paliwo do testowania, czy wywali błąd i na te spraye i czujnik który wymieniłeś.... Nie pisze tego żeby Ci dokuczyć bo sam miałem nadzieje ze wymiana zaworka pomoże, albo wężyków i też nie potrzebnie wydałem ok 300z na nadzieje typu "a może to tylko to"...Pozdrawiam i życzę powodzenia (turbo powinieneś dać rade sam wyjąć, nic trudnego w tym nie ma)
-
Ostatnio jeden mechanik podpowiadal mi zeby sprobowac wyregolowac to cięgno co chodzi w gruszce , wiecie cos ta ten temat jak to wyregulowac czy skrocic lub wydluzyc je zeby zmienil sie zakres ruchu. ? Moze wtedy mialoby wiecej sily ?
-
po co go ruszać ?? Sprawdziłeś to co pisałem ??
-
jescze nie sprawdzalem bo pourywały mi sie sruby od osłony pod silnikiem i jak ja rusze to bede musial je porozwiercac zeby ponownie ja zalozyc. W weekend sie przymierze .
-
jak masz więcej kluczy płaskich 10 to obetnij jeden i dasz rade to odkręcić z góry, a taki obcięty kluczyk Ci się przyda. Co do regulacji długości sztangi to nawet nie próbuj... Zajedziesz się przy tym a do skutku z twoją usterką i tak nie dojdziesz