jeden na emerytuże od roku, przynajmiej tyle wiem o koledze, ale który to nie zdradze, bo by sie pogniewał na mnie :P
Printable View
jeden na emerytuże od roku, przynajmiej tyle wiem o koledze, ale który to nie zdradze, bo by sie pogniewał na mnie :P
musze sie chyba w takim razie zaopatrzyc w odpowiednie narzedzia i kombinowac :) Obawiam sie tylko tego, ze cos tam poodkrecam popatrze i nic z tego nie wyjdzie i bedzie trzeba dzwonic po lawete :]
Jak chcesz mogę Ci pomóc:)Narzędzia są, komputer również :)Ale musisz mi obiecać, że będziesz brał czynny udział w życiu klubowym naszego Alfamaniactwa:crazy_pilot:
własnie.. komputer :) kabel mam, jutro będę wracał z roboty to podepnę i zobaczę jak temp jest naprawdę :) Czynny udział w życiu klubowym obowiązkowo :)
W razie co mozemy sie zgadac wieczorkiem u mnie w garazu :), jakby co to cyknij sms`a, bo ciagle w pracy jestem i tylko wieczory w gre wchodza.
Wlodzmin chyba sie mijalismy dzis kolo stadionu :P zagapilem sie i w ostatniej chwili Cie zobaczylem, nie zdazylem odmrugac :D
Tak jest to był ja:)
Witajcie Alfiści z Polic. Codziennie zaglądam na forum, niestety, ale na stronę 166. Po prostu zapominam o tym wątku, poprawię się. Też chciałbym wreszcie spotkać się z Wami. W zasadzie odpowiada mi każdy dzień po południu. W okolicach dwudziestej drugiej to jak dla mnie, przesada. Chyba, że na jakąś biesiadę.
Co do pozdrowień na drodze, u nas nie jest to zbyt popularne. Natomiast wystarczy wypad do Niemiec, tam to wręcz obowiązek. Robią to tylko Alfiści, bez względu na rejestrację!!!
Jeśli chodzi o mnie to AR 166 Kameleon Azurro Nuvola, jedyna w Policach.
No ja się piszę na spotkanie z biesiadą czy bez :)
Hehe to się zgadujemy:)