Napisał
szerszeń
Powielasz stereotypy - w porównaniu do innych marek, problem rdzy praktycznie w Alfie nie istnieje. Miałem, jeździłem, ciąłem - zdrowe jak dąb, jak mawia mój wujo.
166 to limo, której cena zakupu oscylowała wokół 150 tys. zł i lepiej. Nawet biorąc pod uwagę spadek wartości (kreowany przede wszystkim przez handlarzy-szrociarzy), to nie jest możliwe, żeby nadający się do eksploatacji egzemplarz kupić za 5 tysi. To chyba oczywiste.
Jeżeli koniecznie chcesz 166, czujesz się na siłach, , masz kasę na paliwo, nie chcesz JTD, to bierz V6, byle z rozsądnego źródła. I nie oczekuj cudów za 10 tys.