A myślałem, że w którymś ze "znanych" warsztatów :P .
Printable View
A myślałem, że w którymś ze "znanych" warsztatów :P .
skoro podał taką usterkę to wymień , jak będzie to samo to oddaj przydupasowi tą sondę i niech zwróci kasę za nią i niech nauczy posługiwać sie egzaminerem i go odczytywaćCytat:
Napisał Konrado
We wtorek daje tam jeszce raz Alfe i ma sprawdzic sam przeplywomierz. Ma jakis sposob na to, tylko wymaga to dluzszego czasu niz podpiecie pod kompa dlatego wtedy mi tego nie zrobil... No poczekamy do wtorku
75andrew155 napisał/a:
skoro podał taką usterkę to wymień , jak będzie to samo to oddaj przydupasowi tą sondę i niech zwróci kasę za ni
Tylko ze ja wyjezdzam na poczatku czerwca i nie mam czasu na takie cos :/ Musze byc pewny na 101%
No wiec tak...
Sonda nie wykazywala zadnych oznak zycia. Czy to mienrikiem mierzona czy examinerem. Byla cala okopcona. Zostala wymieniona i jak na razie (malo jezdzilem) jest wszystko ok i nie przytyka sie, silnik jakby rowniej pracuje i wkreca sie latwiej na obroty. Zobczymy jak dluzej pojezdze i czy mniej bedzie spalalo
:D No to trafiłem z tą sondą.
A jaką sonde zamontowałeś ??
Teraz warto byłoby podpiąć auto pod komputer i sprawdzić w jakim zakresie pracuje sonda
No to chyba teraz się przekonałeś, że sonda ma jednak na to istotny wpływ.Cytat:
Napisał Konrado
No tak, ale wiekszosc wskazywala na przeplywke i tez do tego bylem sklonny, poniewaz sonde mialem wymieniania.. Zalozyli sonde podobno dedykowana do auta, ale kij ich tam wie... Kabel byl za krotki wiec obcieli koncowke i do starej dolutowali, co mnie martwi trochu :( Ale po zalozeniu i podpieciu sonda normalnie pracuje mierzona miernikiem i na komputerze. Jakeis cos jeszce mechanik podregulowal w kompie i auto juz nie przytyka. Fajnie sie jezdzi. W koncu czuje ze mam Alfe, a nie traktor... Ciekawe na jak dlugo..Cytat:
Napisał SG0240
Jak kable były za krótkie i coś przy nich grzebali, to wsadzili Ci jakiś zamiennik. Ale może będzie chodził nie gorzej niż oryginał. Do mojego samochodu oryginał boscha kosztuje 330 zł, więc właśnie zamówiłem na allegro jakiś zamiennik za 84 zł - zobaczymy co z tego wyjdzie - póki co jeżdżę traktorem. :mrgreen:
Pozdrawiam