A mnie jeszcze bardzo ciekawi, ile podczas takiej imprezy jest samej jazdy? Ile okrążeń można przejechać, jak to wygląda?
Printable View
W harmonogramie masz wyszczególnione cos takiego jak normalny Track Day i Track Day Profi . Profi stworzony został w tym sezonie po raz pierwszy na prośby uczestników ,ktorzy mają juz jakies przetarcie torowe i nie chcą sie dodatkowo szkolić .W tym przypadku część szkoleniowa ograniczono do 1.5 godziny ,reszta czasu czyli 6.5 godziny to jazdy dowolne .Oczywiscie podczas tych jazd można zapraszać instruktorów na prawy .Maksymalna liczba aut które mogą sie zapisać ograniczona do 40 . Normalny Track day to 4 godziny szkolenia i 4 godziny jazd dowolnych . Maksymalna liczba aut na takim evencie to 60 pojazdów . Konkretnie ile czasu spedzisz na torze i ile wjazdów zaliczysz zależeć bedzie od frekwencji . Przyjeło sie ,że wjeżdżamy na tor na 5 okrążeń , ostatnie z nich jest okrążeniem schładzajacym . Myślę że minimum 5-6 wjazdów można spokojnie zaliczyć . Ja w lipcu 2011 przy niskiej frekwencji miałem bodajże 8 lub 9 wzjazdów ,czyli zaliczylem coś ok. 40 okrążeń toru .
bardzo chętnie bym wpadł.. ale niestety bądź stety wracam do PL na stałe i otwieram swój interes. Wyjazd pewnie będzie swoje kosztował, a z kasą może być krucho.. nie mówię nie, ale też nic nie obiecuję..
Pozdrawiam
Rewelacja ja napewno bede postaram sie uczcic urodziny w kwietniu w taki sposob a jak nie to kolejny termin bo zeby nie byc totalnym zawalidroga potrzebuje kilka kunikow i zmiane zawiasu a to troche kosztuje ale mam nadzieje ze sie wyrobie do kwietnia , najwyzej sprzedam drugie auto zeby porobic alfe :D Do zobaczenia....
Czasami sobie przeszkadzają, ale to sporadyczne przypadki. Kilka lat temu na zlocie ik@ra musiałem się ratować żwirem, gdy kolega z maserati a) nie chciał ustąpić, czego następstwem było b) poślizg i zajęcie całej nitki i c) moja ucieczka w żwir, która zatrzymała sesję na kilkanaście co najmniej minut. :P Jeśli jedzie się z głową na karku (patrzy w lusterka i ustępuje szybszym), to moim zdaniem nie ma prawa się zdarzyć stłuczka.
Pamietam to zdarzenie , czekałem w padoku na wyjazd na tor , a tu zonk , jakiś biemdablju potrzebuje pomocy ;) . Pafka , gdy jest duża frekwencja to dzielą kierowców na grupy ,żeby jednocześnie na torze nie było zbyt dużo aut . Stłuczki miedzy autami praktycznie sie nie zdarzają ( ja nie widziałem do tej pory żadnej a byłem już 5 razy) natomiast zdecydowanie częściej zdarzają sie wyjazdy na żwir , przeważnie jest to na życzenie kierowcy , niektórzy za mocno się spinają , zamiast sie szkolić i poprawiać technikę to chcą od razu ustanowić rekord eventu i zdobyć główną nagrodę :cool:
Rafter masz namiar na jakiś sprawdzony nie drogi nocleg nie za daleko toru Poznań? Z Lublina mam prawie 500km do przejechania w jedną stronę i szczerze po takiej podróży moim struclem nie będę się zbytnio nadawał jeszcze do jazdy po torze, więc muszę dzień wcześniej ściągnąć do Poznania i się przespać po ludzku gdzieś i dobrze by było żeby przy okazji nikt auta nie okradł.
Grzesiekk ja korzystam zawsze z tego hotelu , standard mi bardzo odpowiada , ceny nie szokują , restauracja dobra i do toru rzut beretem .
http://www.hotelorange.pl/pokoje.htm
Natomiast jest problem z noclegiem z 15 na 16 czerwca , bo w Poznaniu są mecze Euro 2012 i ten hotel ma już pełną rezerwację w tym terminie .
P.S.
Wolne miejsca w tym terminie mają jeszcze tutaj http://www.hotelsieroslaw.pl/
No i mamy promocję na Citeam: http://tnij.org/pxuj
Póki co terminy mi nie pasują, ale może komuś się przyda.
Fajnie jakby oferta była jeszcze zamieszczana z nowymi terminami ;)