Zamulone auto przy 5000 obr./min. V6

Cytat:

---

Napisał -BamBosZek-

Olej na przeplywce? eeeeee to chyba zly znak... skad niby ten olej mial sie wziac? skoro bylo go tyle ze "splynal" po rurze do przeplywki to znaczy ze cos zaduze przedmuchy par oleju masz...

---

Tak,tak wiem,że wielu twierdzi ,że silnik się kończy.Odma...i takie tam.

Czasami olej przedostanie się do filtra powietrza po zwyczajnym gazowaniu na zimnym silniku.
U mnie było tak właśnie robione i efekt taki,jak opisałam wyżej.Wymianilam filtr,przejeździłam nią trochę i ostatnio filterek był należycie suchy.

Bardziej martwi mnie "blokada" do 5 tysięcy obrotów i wyższe spalanie na jałowym.A przepływomierz,tak jak "mówiłam",jest wilgotny od oleju.

Myślę,że kolega YOOZEF ma rację,ale zanim wydam ponad 500zł postaram się podpiąć do Alfy z pomocą kolegów z forum :)

A ja zamiast wymieniać przepływomierz zrobiłem prosty zabieg. Kupiłem płyn do czyszczenia zacisków (Wurth - tylko to nie żadne inne gó...). Przemyłem dokładnie przepływkę i auta jeżdzi super, żadnych spadków mocy. Zobaczę jak będzie dalej, ale radzę Ci zrobić taki "tani i prosty" zabieg.

Nero nie wiem jak w 166 ale odma u mnie jest daleko od przeplywki weic raczej olej nie ma prawa do niej sie cofnac... nie mowiac o tym ile tego oleju by musialo wpadac w dolot zeby zrobic spustoszenie na przeplywce... skoro wpadaja "pary" to sa na tyle male ze silnik je zasysa wiec jak wielkie musza byc zeby isc pod prad?

Cytat:

---

Napisał deka07

A ja zamiast wymieniać przepływomierz zrobiłem prosty zabieg. Kupiłem płyn do czyszczenia zacisków (Wurth - tylko to nie żadne inne gó...). Przemyłem dokładnie przepływkę i auta jeżdzi super, żadnych spadków mocy. Zobaczę jak będzie dalej, ale radzę Ci zrobić taki "tani i prosty" zabieg.

---

Kolego,ale jak ją rozebrać? Mówią,że czujnik w przepływomierzu jest bardzo czuły na wszelkie zawilgocenie,ale dlaczego nie miałabym spróbować? :)
Możesz dokładnie napisać jaki to preparat?

DEKA07 pojęcia nie mam,ale wiem,że po wymianie filtra na nowy jak narazie zapluty nie jest,więc chyba nie jest tak źle :)

@NeroVolcano: żeby się dobrać do przepływki musisz z tego co pamiętam:
1. odpiąć tę taką harmonijkową grubą rurę dolotową od przepustnicy (jak patrzysz na silnik to z prawej strony), trzeba zluzować opaskę przy ścianie grodziowej na przepustnicy; trzeba też odpiąć taki chudy wężyk od odmy
2. odpiąć tłumik szmerów (też na opasce się trzyma, pod spodem) - ta taka płaska duża pucha bliżej zderzaka, do której dochodzi w/w rura dolotowa (na dole jest zapinka)
Na dole pod tłumikiem szmerów jest wesoła przepływka. Może pomoże to czyszczenie, nie mam pojęcia. A jeśli chodzi o koszty to ostatnio nie zgłębiałem tematu, ale były opcje tańszych zamienników samego wkładu od przepływki. Niestety Mr. Bosch sobie z nas jaja robi i daje ten sam wkład czujnika do różnych obudówek i życzy sobie za to losową ilość piniendzy w zależności od auta...

Odpiąć z góry harmonijkę i dół razem z pokrywą od filtra. Wszystko super przepłukać płynem do czyszczenia zacisków Wurth. Nie pozostawia śladów, odparowuje w 100 % i usuwa wszystkie syfy.

Wracając do tematu: czy ktoś ma doświadczenie z płynami do czyszczenia wtrysków - silnik benzynowy - i ewentualnie jakie poleca...?

Ja polecam STP, można na każdej stacji kupić i w markecie. Po zalaniu kiedyś zgasł mi MSCF ;) Ogólnie nie zaszkodzi raz na miesiąc zalać do baku.

Jeszcze jedno pytanie: jak sprawdzić przepływomierz, aby mieć pewność sprawny / niesprawny? Oprócz odpinania, przekładania itp.

Druga kwestia może śmieszna, czy na zamulenie powyżej 5000 obr. / min. może mieć wpływ jakość paliwa lub mała ilość w baku ???

Odpięcie to chyba najprostszy sposób. Można też na kompie pooglądać wykresy i z kimś mądrym na forum skonsultować czy wartości są prawidłowe czy z czapki.
Myślę, że słabe paliwo by dawało o sobie znać w pełnym zakresie, no chyba że pompa w baku dogorywa. U mnie powyżej 5tys. to był przepływomierz, auto nagle traciło kopa, a marchewka się nie świeciła. Po wymianie jak ręką odjął.