Printable View
Dzisiaj nabyłem tego stojącego kata (pierwszego), praktycznie tylko dla flanszy i mocowania turbo ale nasuwa mi się pytanko. Widzę na allegro, że niektóre mają miejsce na sondę, a inne już nie. Jak to wygląda? Które silniki miały w kacie sondę, a które nie? I czy kat o JTDm (150km) różni się od JTD (115km)? Na oko są identyczne.
Różnią się. Nie znacznie ale się różnią. Ty na 90% masz sonde.
Sonda to nie problem, bo i tak musimy wspawać nakrętkę na nią, pytanie tylko o flansze, czy pasują.
Flatbeet, nadal żadnych negatywnych skutków wycięcia końcowego tłumika?
ja te mam tylko KATA tego pierwszego i nie mam żadnych negatywnych skutków, przegląd w ASO Fiata bez żadnego problemu, auto jeździ jak trzeba :)
Dźwięk przy wyższych obrotach też się u Ciebie zmienił na bardziej basowy?
a ja mam inne pytanie jak to wygląda z kopceniem? Kopci z dwóch czy z jednej rury bo sam się zastanawiałem nad zakupem tego. ogólnie wydaje mi się, że dym bądź jego większa część będzie leciała z jednej rurki... a dlatego bo wyjście na druga końcówkę jest na samym końcu a nie gdzieś w środku
żadnych :) przegląd mam za 3 tygodnie i jestem ciekaw co na to powiedzą. ale jeśli chodzi o dźwięk to nic się nie zmieniło, tak przynajmniej mi sie wydaje bo sam go słucham tylko zza kierownicy więc za bardzo go nie słychać bo V6 to to nie jest :P to na prawdę jest tylko trochę bardziej basowy dźwięk w porównaniu z serią ale jak dodamy do tego walory estetyczne /czyli brak wielkiej przerdzewiałej puchy;p/ to na prawdę warto. próbowałem ostatnio nagrać dźwięk ale ani telefon ani laptop nie nagrały mi tego wiarygodnie.Cytat:
Napisał maciekm88
a ja nadal czekam na odpowiedź na pytanie, które mnie zastanawia ;D
Ja w mojej 2,4 jtd wyciąłem kata i jak wcześniej autko miało zadyszke od 3,5 tys obrotów, tak teraz ciągnie ładnie do samego końca. Dźwięk się wiele nie zmienił i turbo wcześniej "wstaje". Ale zrobiłem sobie rundę z wykręconym katem. Tak poprostu z gołą rura bez tłumików i powiem Wam, że dźwięk tej r5tki i niemiłosierny świst turbosprężarki sprawił ogromny uśmiech na mojej twarzy. Turbo rusza wtedy prawie natychmiast. Tak na marginesie to oficjalną przyczyną działania turbo sprężarki od jakiegoś czasu już nie jest energia kinetyczna gazów wylotowych. Jakieś tegie umysły myślały nad definicja i wymyśliły że bezpośrednią przyczyną jest różnica ciśnień między układem przed turbo i za turbo. Więc im większą różnica tym większa efektywność działania turbo. Przyznacie, że ma to sens:-) Dźwięk bez mojego wolnego wydechu spowodował, że zapragnąłem lepszego wydechu:-). I postanowiłem zostawić tylko środkowy tłumik, a na końcu wstawiam nie samą rurę, ale własnej roboty pusta puche rezonansową:-) zobaczymy co to wyjdzie:-)
- - - Updated - - -
A teksty tych co mówią, że jest to takie niezdrowe dla dla silnika można między bajki wzłożyć. Tak wołają Ci co nie mają odwagi się pobawić. "chciałabym, ale się boję":)