-
Programem mozesz tylko sprawdzic dzialanie wentylatorow! I tyle, nie sprawdzisz czujnika FESem,presostat jest sterowny cisnieniem w ukladzie prosty ala przekaznik na cisnienie i on odzielnie zalancza wentylator, a ze jest jeden wentylator to wykorzystany jest przez kilka ukladow sterowania chlodzenie silnika i klima
-
presostat można wymienić bez nabijania tylko trzeba uważać że by się nie poparzyć czynnikiem i wcale nie jest on gorący, trzeba to zrobić sprawnie i szybko i się nie przejmuj że troszkę ci ucieknie ale tylko troszkę i nie będzie to miało wpływu na działanie klimy, presostat ma 6 pinów i między 4 a 3 jest jeden bieg a między 4 a 6 jest drugi bieg
-
Tak się podłączę, czy fes powinien wskazywać jakiekolwiek ciśnienie z presostatu w czasie załączonej klimy? U mnie brak odczytu (samo mBar) i niedziałająca klima, wiatraki w teście się załączają. Spróbuje przeczyścić styki, ale wątpię że pomoże.
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk
-
czarek82 czynnik nie jest gorący, tak nie napiasałem ale jak wiadomo ciśnienie z jakim potrafi wypierdo.... poparzy ci ręce !! jeśli zawór się zatnie i nie przytrzyma czynnika
-
czynnik chłodniczy nie parzy rąk bo jest gorący tylko że wrze w bardzo niskiej temp bo w osuszaczu jest ciekły i jak ci się dostanie na rękę ciekły to zaczyna wrzeć, kto już się poparzył to wie o co chodzi.
semri chyba w alfach nie odczytuje się ciśnienia bo są tylko presostaty a nie przetworniki ciśnienia, tak przynajmniej jest przed liftem a po licie to nie wiem i może trzeba się podłączyć pod klimę.
-
Mi tam jakieś ciśnienie przy włączeniu klimy fes pokazywał, ale olałem temat gdyż mnie to nie interesowało. W każdym razie wyrażane było w jednostce bar. Jak kogoś interesuje to może popróbowac na różnych (lepiej nowszych wersjach).
Kolega zainteresowany tematem to niech lepiej podjedzie to lepszych speców od klimy, bo narazie nic z tego nie wiemy co tam osiągnął:)
-
Jutro jadę będziemy wiedzieć o co chodzi
-
kolego czarek82, czynnik chłodniczy jest gorący od sprężarki do skraplacza i osiąga temperaturę czasami nawet ponad 100 stopni(jest wtedy pod postacią gazu). w skraplaczu się schładza i skrapla jak sama nazwa mówi, a pod postacią cieczy działa jak ciekły azot pod wysokim ciśnieniem, więc poparzenie ciekłym czynnik to nic innego jak zwykłe odmrożenie. gorzej jak się za dobrze nie wychłodzi w skraplaczu i wtedy jest ciekły, gorący i nie chciałbym tym dostać po łapach... tak więc czy gorący czy nie, to i tak czynnik jest niebezpieczny.
-
Niebezpieczny tylko na odcinku około 2cm od wylotu z dyszy/dziury. W kontakcie z powietrzem rozprężenie i odparowanie następuje tak szybko, że nie zdąży nikomu zrobić krzwdy. Na wyłączonej sprężarce mówimy o ciśnieniu rzędu 2.5-3 bar, przy pojemności układu około 500gr czynnika niebezpieczny jest przez jakieś 3 sekundy ;)
-
kolego muckers tak dla wyjaśnienia to jestem po szkole chłodniczej i ciągle praktykujący swój zawód, więc mi nie musisz tłumaczyć jak działa klimatyzacja czy chłodnictwo. czynnik tylko w skrajnych przypadkach uzyskuje temp za sprężarką powyżej 100, przy dobrze działającej ma około 60-70 stopni, jeśli nie zdąży się skroplić to wzrasta ciśnienie w układzie i sprężarkę powinien wyłączyć presostat. czy to chcesz nazywać odmrożeniem czy poparzeniem dla mnie to bez różnicy bo już nie raz tego doświadczyłem i powiem że nie jest to przyjemne. czynnik w skraplaczu ma 10-13 barów w zależności od temp otoczenia i z jaką prędkością przepływa przez niego powietrze, to ciśnienie odpowiada temp skraplania około 40 stopni i tyle ma mniej więcej przy pracującym układzie za skraplaczem w stanie ciekłym a przy wyłączonym to ma około 3 barów i to też w zależności o temp ale jest ciekły tylko tam gdzie ma chłodniej. przy wypuszczaniu to nie ciśnienie a ilość wylatującego ma znaczenie bo jeśli wypuszczamy go przez duży otwór to bardziej nas uszkodzi niż przez mały otworek z tą różnicą że przez 5 sekund ucieknie w pierwszym przypadku cały a w drugim tylko 50 gram. przy sprawnej wymianie presostatu może uciec tylko 10 gram.