sam silnik kupie już za 1500- 1700 zł tylko czy lepiej drugi silnik czy remont starego w zależności od tego co jest do uratowania
Printable View
sam silnik kupie już za 1500- 1700 zł tylko czy lepiej drugi silnik czy remont starego w zależności od tego co jest do uratowania
ja na twoim miejscu robiłbym ten motor co masz, zależy czy wszystko z nim było ok? oleju nie żarł itp? zrobiłbym głowice na tip-top oczywiście z wymiana uszczelniaczy zaworowych (a ts lubi pić dużo oleju jak sa zużyte) i cieszyć sie jazdą pewnego silnika!
---------- Post added at 20:22 ---------- Previous post was at 20:21 ----------
i napewno mu sie nic złego nie stało prócz krzywych zaworów...
powiem wam że kupno drugiego silnika lub przekładka z anglika, ale mam pewne obawy czy aby osprzęt nie będziesz świrował przy innym silniku. co do oleju to dolewałem bo miałem uszczelke zaworów do wymiany i troszke kapało ale olej sprawdzałem regularnie ze względu na wariator i zbytniego zużycia nie widziałem. poza tym świece są nowe .
a co do tych zaworów to zależy od tego jak silnik się zatrzymał. w najlepszym przypadku to chyba 8 zaworów do wymiany, bo z tego co pamiętam to zatrzymują się 1-3 i 2-4 cylinder.
Szkoda, że nasze obawy się sprawdziły, bo to duży problem.
Ale nie daje mi spokoju ta odpadnięta śruba. Rolka paska rozrządu ma specjalną śrubę, która pod łbem ma rodzaj podkładki, stanowiącej ze śrubą jedną calość. Dodatkowo śruba ta posiada specjalne zacięcia uniemożliwiające jej wyjęcie z łożyska rolki. Czy taką właśnie śrubę znalazłeś?
powiem szczerze że tej śruby nie podnosiłem tylko go zholowałem a śruba którą widziałem była dosyć krótka chyba że mechanik debil wkręcił inną a tą która powinna być wyrzucił, jutro jade na oględziny to obejrzę wszystko dokładnie
---------- Post added at 11:36 ---------- Previous post was at 11:35 ----------
ta którą widziałem miała pod łbem kołnierz, czyli tą podkładkę. poza tym może to zmęczenie materiału że aż śruba się urwała, nie wiem....
Pytanie, czy się urwała, czy się po prostu odkręciła, bo była za słabo dokręcona?
Jeśli nie masz tej śruby, to nie będziemy już tego wiedzieć.
śruba to jest i z tego co mi mówił ten mechanik to sie urwała jutro to dokładnie obejrze a rolki nie ma
Jak się urwała to koniec śruby powinien pozostać w otworze.
Jak będziesz miał tę śrubę to zrób zdjęcia. Jeśli dałbyś radę udowodnić firmie produkującej rolkę, że śruba urwała się podczas eksplatacji samochodu to móglbyś się domagać odszkodowania za remont silnika.
Ja też miałem doświadczenia z tą śrubą i muszę powiedzieć, że nie są one za mocne.
Kiedyś robiłem rozrząd i dokręcalem rolkę, dość mocno, ale bez przesady i śruba mi się ukręciła.
Potem dorabiałem nową śrubę u tokarza, bo szkoda mi było wyrzucać nową rolkę.
powiem ci tak że nawet jak zrobie zdjęcia itd. to ciężko będzie wyszarpać coś z SKF bo rolka napinacz i pompa była z SKFu brana ,będą zrzucali na mechanika. rolki nie ma więc nie mam nawet jak udowodnić.
nie wiem tylko jednego czy przy wymianie rozrządu on mi wymieniał tą śrubę na nową czy wkręcił starą
---------- Post added at 12:22 ---------- Previous post was at 12:20 ----------
jeszcze jedna mnie myśl nachodzi bo jak zdecyduje sie na remont silnika to czy przy okazji nie zająć się szanownymi panewkami bo szczerze mówiąc to nie mam pojęcia w jakim są stanie
Już pisałem, że śruba ma fabryczne zacięcia uniemożliwiające jej wyjęcie z rolki. Dlatego zawsze zakłada się nową rolkę z nową śrubą. Nie sądzę, żeby tutaj mechanik coś kombinował.
Co do panewek to zdania są podzielone, ale ja zawsze twierdzę, że zakładanie nowych panewek na stary nieszlifowany wał to nie jest za dobry pomysł. Natomiast na forum dominuje pogląd, że po kolizji z zaworami należy sprawdzić, czy czasami panewki nie ucierpiały, no i czy korbowody nie zostały skrzywione - i tu jest niewątpliwa racja.
Co by nie mówić to jest mocne uderzenie i wszystko jest możliwe, więc jak robić to trzeba zweryfikować wszystko, żeby potem nie było niespodzianek.