Ja dosyć często leję Racing i powiem Ci, że jeśli chodzi o odplanie to nie ma różnicy. Bardziej widoczna jest podczas jazdy.
Co do odpalania to pomimo Racinga dolewam przy mrozach pon. -10% dodatkowe wspomagacze.
Printable View
Ja dosyć często leję Racing i powiem Ci, że jeśli chodzi o odplanie to nie ma różnicy. Bardziej widoczna jest podczas jazdy.
Co do odpalania to pomimo Racinga dolewam przy mrozach pon. -10% dodatkowe wspomagacze.
Ja do poprzedniego auta (również JTD) zalałem zimą super extra vpower...
Było trochę ponad -20C rozsadziło mi przewody przed filtrem paliwa:mad:
Od tamtej pory tankuję tylko na jednej stacji(Bliska) i ZERO problemów.
Nie tankowałem nigdzie na mało uczęszczanej stacji, tylko na trasie Piotrków-Warszawa.
a gdzie parkowales auto ? bo to tez ma olbrzymie znaczenie. Jak sie garazuje auto to inna historia, choc nawet przy garazowaniu warto dolewac dodatki. W ASO i mechanicy poza ASO, kazdy to powie ze warto, bo liczac na naszych dostawcow nawet paliw premium mozna sie niezle zdziwic. Skydd kosztuje smieszne pieniadze, a silnikv/rozrusznik / aku / alternator nie mecza sie tak przy odpalaniu, szczegolnie jak zdarzy sie zostawic auto na noc pod chmurka przy -26 stopniach lub jedziesz gdzies w gory.
W tym temacie samochód porównałbym z ekspresem do kawy, jak wsypiesz tam byle co, to nawet najbardziej wypasiona maszyna nie zrobi cudownej kawy... Ale nie dajmy się oszukać, "dobra" nie znaczy "najdroższa"...
zgadzam sie , nie musi byc za 7 zeta za litr zeby byla dobra
Z wlasnego doswiadczenia. Przez pierwszy rok lalem V-Power Diesel nigdy mnie nie zawiodl - przy -25st C palilo auto na ryz.
Z czasem jedank zaczalem tankowac gdzie popadlo i zaczely sie problemy z odpalaniem. W zeszlym roku w grudniu zatankowalem Ultimate na BP, przy temperaturach ok +5C. Po jakims czasie byly mrozy ok -15C i auta nie dalo sie odpalic - pomogl zewnetrzny akumulator dostarczony przez wlasciciela parkingu przy lotnisku na ktorym wtedy zostawilem samochod i ok 20 prob grzania swiec i odpalania. Auto chodzilo jak traktor, wszystko w aucie sie telepalo a pare minut pracy i ze 40 km jakie przejechalem niewiele pomoglo-juz tak nie telepalo ale auto chodzilo nienormalnie. Zjechalem na stacje (akurat Lukoil) kupilem Skydd i dolalem ich paliwa, po paru kilometrach auto w koncu zaczelo normalnie pracowac.
Od tego czasu
1.Nie tankuje na BP
2.W zimie leje skydd i tankuje tylko VPower
I znowu zero problemow
Szewi: auto parkowane przeważnie pod chmurką. Sporadycznie w garażu (ok +7). Nie raz musiałem odpalać o 6 rano autko parkowane 8h pod firmą praktycznie w szczerych polach.
a ja leje to http://calka.com/sklep/files/castrol...-do-diesla.gif i nie miałem rok temu problemów z odpaleniem więc pewnie i teraz nie bedzie :) no i auto stoi pod chmura cały czas
Od czasu mojego poprzedniego posta w tym temacie, były już mrozy ok -12C, miałem zatankowanego V-Powera, ale zapomniałem dodać SkyDD. Musiałem z 5 razy grzać świece bo nie chciała alfa odpalić.
Dziś zrobiłem mały research jeśli chodzi o zimowego i arktycznego diesla. Z tego co poczytałem, to zimowe paliwa mają głównie obniżoną temperaturę zablokowania zimnego filtra (CFPP) poprzez dodanie dodatków (podobnych jak samemu można dolać), niestety temperatury mętnienia nie da się już zmienić - zależy od składu paliwa. W praktyce CFPP ma wartości znacznie poniżej -20C ale CP często powyżej -10C. Problemy ze startowaniem czy jazdą będą gdzieś pomiędzy tymi wartościami, może i bliżej CP jeśli coś jest nie tak z autem(np świece).
Z ciekawości podjechałem na Shella, którego dotychczas tak bardzo kochałem i poprosiłem o specyfikacje paliw jakie aktualnie mają w zbiornikach(wyniki z laboratorium dla konkretnej partii). Zwykły diesel dziś u nich miał CFPP -28C ale CP tylko -8C(BTW, certyfikat z Lotosu). V-Power Diesel miał CFPP-28C a CP nie wiele lepiej bo -9C (tu certyfikat wystawiony był przez jakąś nieznaną mi firmę).
Podjechałem też z ciekawości na Lotos, bo czytałem że Lotos produkuje też ropę arktyczną którą w sprzedaży hurtowej oznacza się IZ40:
http://www.lotos.pl/handlowy/produkt...oleje_napedowe
Zwykły diesel u nich miał CFPP/CP chyba dokładnie takie jak zwykły diesel na Shellu, natomiast druga karta którą Pan mi pokazał, i powiedział że jest o oleju Dynamic, miała CFPP aż -42C a CP aż -22C, czyli parametry paliwa arktycznego.
NIe wiem czy jest tak zawsze w zimie, że np. Dynamic będzie miał parametry paliwa arktycznego, czy zależy to np od prognoz temperatury na najbliższy czas. Zeby mieć pewność co się tankuje to chyba wypadałoby przed tankowaniem w zimie prosić o specyfikację paliwa i sprawdzić. Dodam że np. specyfikacja na stronie Lotosu dla paliwa Dynamic jest trochę niejasna.
Gdzieś przeczytałem że na wybranych stacjasch Statoil jest dostępny arktyczny Diesel.
Trzeba jeszcze pamiętać że parametry CFPP/CP są badane przy świerzym paliwie, jeszcze pewnie przed dostawą. Z czasem (chyba szczególnie w baku, albo jeśli mamy doczynienia z jakąś niepewną stacją) parametry mogą się pogorszyć- np przez zmieszanie z paliwem gorszej kategorii które jeszcze było w zbiorniku. Trzeba pamiętać też że przez wytrącanie/skraplanie się pary wodnej na ścianach zbiornika przy zmianach temperatury dostaje nam się woda do paliwa a to może powodować różne problemy.
Poniżej link do strony z której głównie czerpałem podstawową wiedzę o paliwach (polecam też komentarze pod artykułem):
http://maciejmikula.pl/2012/02/czy-k...e-sie-zmienic/
Zimą leje tylko arktyczne ze Statoila w Wodzisławiu Śl i nie miałem jeszcze problemu nawet jak było w styczniu i lutym po -26,-28 ;nie mam garażu.