Inaczej mówiąc: pryskajcie takimi cudami, jeżeli po tym pryśniecie też smarem. WD wymyje cały syf, a smar zabezpieczy mechanizm.:)
Printable View
Woland83, no takich rzeczy mi nie musisz pisać, że WD 40 to nie CX 80.... :P
Miałem na myśli środki penetrujące a nie smary-uściślam swój wcześniejszy post ;)
Z tylną klamką w 156 jest o tyle spokój że jak pada śnieg parę dni a auto stoi pod chmurką to i tak wnęka na rękę się zabije śniegiem :P Poza tym trzeba się ustrzegać intruzów wnoszących śnieg na tył ;)
W wakacje odkręcałem klamki tylne i podklejałem uszczelki/podkładki dystansujące z jakiegoś tworzywa które się odkleiły.
Generalnie to psikanie z zewnątrz pewnie niewiele da bo najprawdopodobniej przymarza przegub na którym zamocowana jest linka. Druga sprawa to oblodzenie zawiasów klamki, niestety jest to tak zaprojektowane że nie da się przed tym ustrzec w warunkach częstych przejść przez 0stC :/
Ja często stosuje koncentrat płynu chłodzącego na uszczelki i plastiki ale raczej przeważnie do gumy i zamków,do kłódki psikne i daje rade.Smar silikonowy to też dobra rzecz ale nie które tańsze są na chwile więc wole sprawdzony glikol:D
no panowie właśnie dzisiaj sie pobawiłem troche z przednimi klamkami i efekty jak na razie są zadowalające;). użyłem do zamka smar miedziany w sprayu i okazał się bardzo dobry;). ale ostrzegam, jeśli ktoś otwiera z kluczyka to nie radze bo brudzi na złoty kolor;P. ja i tak mam do wyczyszczenia bębenki bo nikt ich od lat nie używał więc użyłem miedzianu;D. no i przy okazji wszystkie zawiasy nasmarowałem bo skrzypiały jak stary fotel babci przy takiej temperaturze;P dziś poznań zaliczył rano -10 na obrzeżach miasta a bella odpaliła bez najmniejszego zająknięcia;D
Ja do przednich zamków nawciskałem odmrażacza do zamków, tak samo do kłódek w garażu. Chodzą jak nówki!
Jeśli chodzi o tylne klamki, to w poprzedniej 156 nie miałem żadnych problemów zimą. Tutaj lewa klamka chodzi bardzo ciężko i też nie wiem co z tym zrobić póki co. O dziwo z prawej strony chodzi bez oporu :P
Wczoraj potraktowałem wszystkie klamki: przód i tył odmrażaczem (do szyb:P), wyczyściłem z lodu, przepłukałem WD i na koniec zabezpieczyłem smarem silikonowym z puszki. Dzisiaj rano mróz -8 i chodzą wszystkie jak nówki w słoneczny lipcowy dzień, polecam tę samą procedurę.
Ja użyłem silikonu w sprayu, myślę że na początek wystarczy ale na wszelki wypadek zaopatrzę się jeszcze w jakiś dobry smar w sprayu :P