buty sobie możesz wypastować:) auto polerujesz i woskujesz:)
Printable View
stif tym to możesz sobie auto porysować a nie napastować czy wypolerować ... poczytaj temat. Było już sporo o Meguiars Ultimate Compound.
Mały odkop ;)
Mam zamiar zrobić pierwszą korektę na mojej Alfie 159.
Lakier niewdzięczny 565 Srebny, efektu WOW pewnie nie będzie.
Dostępna maszyna budżetowa DA skok 8mm.
Chodzi mi o pady 135mm, jakie wybrać.
Myślę nad padami z "dziurką" medium i waflowym finish.
Myślałem nad żółtym Royal Pads (nie wiem czy czerwony nie byłby lepszy - delikatniejszy do Alfy):
Załącznik 209722
lub Nat'a żółta lub może też czerwona?:
Załącznik 209724
Do antyhologram/cleaner/glaze to chce wybrać taki waflowy Royal Pad lub czarnego Nata:
Załącznik 209725
Ktoś pracował z tymi padami? Flexipada nie ma padów z "dziurką" i większość pasty się gromadzi w środku. (Na padzie 150mm tak było)
Pasy to mam FG400/ UC, UP, Sonax 4/6
Może inne pady polecacie?
Ten royal zielony jest bardzo fajny. Faktycznie super miękki, ale do cleanerów jest imo idealny. Aż szkoda, że nie ma go w wersji 80mm.
Od Royala chodzę z daleka bo dla mnie to tandeta - pady NAT'a zdecydowanie polecam.
Weź do 159 niebieskiego, pomarańczowego i czerwonego.
Skoro marża na Royala lepsza, to wiadomo ;)
Mam ten przywilej, że nie muszę nic sprzedawać :)
P.S. DM Pads = NAT.
Skoro twierdzisz że marża najlepsza, a nie handlujesz, to jesteś magikiem. Swoją drogą widzę że na forum masz jakiś ból bycia wszech wiedzącym, na forum rodzinki mafii też to zauważyłem :) Więc nie będę się więcej wdawał z tobą w dyskusję, bo widzę żeś z tych co wiedzą najlepiej, robią najlepiej, i wszystko najlepiej :) Pozdrawiam
No to tnącego nie mam. Mam 80mm wszystkie Nata i sredni i fonishowy Royala, z tym ze Royale są z dziurką i wyraźnie lepiej mi się nimi robilo jak pełnymi Nata. Niebieska Nata raczej średnio wygląda po molestowaniu Vagowskiego lakieru, może Royala wyglądałaby tak samo lub gorzej, nie wiem. Przy średnim i finishowym różnicy nie widzę, poza kulturą pracy. Ale tak jak wspominałem, Nata są bez dziurki. Moje pytanie toczyło się 135 gdzie Nat i Royal mają z dziurką obydwa. Chyba trzeba będzie kupić jedne i drugie, bo inaczej się nie dowiem ☺
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Imho - z opinią jak z d..pa, każdy ma swoją. Jeden woli pracować na padzie X, drugi na Y. Ja osobiście nie narzekam ani na Royala ani na NAT (ale nie robię "setek" aut), a gdyby RP naprawdę były "tragiczne" to raczej cześć studiów by ich nie używała. Więc to kwestia indywidualna i imho po prostu weź sobie na początek to, co Ci dobrze na maszynie leży i próbuj :-)
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
Napiszcie , Ci którzy mają porównanie różnych padów - które mają najlepszą wytrzymałość rzepa , bo się mi zdarzało odklejenie w trakcie pracy lub po praniu (nie wiem czy to nie herezja, ale tak, prałem z fibrami w pralce, i raz czy dwa rzep odpadł, choć chyba to były jakieś noname).
Więc to co ważne - trwałość rzepa oraz jak najmniejsza tendencja do odcinania gąbki na obwodzie na maszynce DA . Dla amatora mało robiącego prac polerką, chyba to najważniejsze cechy, nawet jak droższe pady.
I kurcze, po co ta dziurka ??? i czy nie można po prostu sobie jej w zwykłym pełnym padzie wyciąć samemu ?
Otwory są w padach do maszyn DA - odpowiadają za odprowadzanie ciepła, które w tych maszynach wytwarzane jest głównie w centralnej części pada.
Na rotacji używa się padów "pełnych", dla większej powierzchni działania.
Andrzejsr a czy przypadkiem ten rzep nie odkleja Ci sie przeważnie w padzie finishowym?
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Tak, ale ja finiszowe praktycznie tylko używałem (cleaner, Megs UC i sealanty tym nakładałem i rozprowadzałem) . A to ma znaczenie ? Może ze 2 - 3 razy jakiś średni użyłem .
Bo moim zdaniem najbardziej się grzeją, a to powoduje odklejanie rzepa, szczególnie jak klej jest kiepski
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Planuję zakupić polerkę, i zastanawiam się nad jakimiś padami na początek które nie uszkodzą mi lakieru (na początku będę się trochę uczył, więc nie chcę nic zepsuć)... Co polecacie?
Wszystko zależy od rodzaju gąbki czy tam pada jaki kupisz. Niekóre szybko się zużywają a innymi zrobisz kilka zabiegów i nadal będą jak nowe. Oprócz rodzaju ważna jest również ich wielkość (średnica). To jaką wielkość nalezy wybrać zależy od powierzchni jaką masz do zrobienia. Małe powierzchnie, trudno dostępne lepiej jest polerować padami o mniejszej średnicy. Jeżeli masz wątpliwość to skonatkuj się z jakimś dystrybutorem tego typu rzeczy, który podpowie co i jak. Sprawdź jeszcze tutaj: https://sklep.car-spa.pl/pady-polerskie - masz tam specyfikację wybranych rozwiązań.
Akurat od padów ważniejszy jest typ samej maszyny. Do nauki kup sobie dual-action, najlepiej o średnim skoku ok.15mm - krzywdy nie zrobisz, a przy odpowiedniej kombinacji pada i pasty wytniesz nawet grubsze rysy. Jeżeli będziesz pracował tylko na swoim aucie, to wystarczy, bo nasze lakiery do twardych nie należą. Jedynym minusem takiej maszyny będzie to, że nie dojdziesz wszędzie ze względu na duży skok. No i cena, bo najtansi producenci takich maszyn mają w ofercie raczej skok 8mm. Możesz też zacząć od takiej 8mm właśnie. Poszukaj na allegro Bass/Vander, często są już z podstawową pastą i jakimiś padami w zestawie. Róznicę w kasie wydaj na chemię i sprzęt, który pozwoli Ci przygotować samochód do pracy z maszyną ;)
Hej jeśli chodzi o nie polecam Kocha meznzera ma trochę starą formulę ale to moje zdanie.
Farekla to już historia strasznie pyli i stara technologia są lepsze środki.
- - - Updated - - -
Coraz więcej tego powstaje.
Rówież polecam Kocha daje radę :)