Słaba kondycja lakieru, brak skóry, kiepsko utrzymana w środku, duży przebieg jak na TS'a i do tego jeszcze LPG.
Ja osobiście bym nie kupił, ale zawsze zobaczyć możesz.
Printable View
Słaba kondycja lakieru, brak skóry, kiepsko utrzymana w środku, duży przebieg jak na TS'a i do tego jeszcze LPG.
Ja osobiście bym nie kupił, ale zawsze zobaczyć możesz.
W Warszawie są 3 pewne Gtvki do sprzedania. 1.8 144km środek polift, 2.0 v6TB przedlift i 2.0 jts pełny polift z 2004r. Wszystkie niestety ponad 10000zł.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Pewna Gtv zawsze będzie kosztować ponad 10 tys. zł. Chyba, że ktoś potrzebuje gotówki na już i jest zdesperowany. Pamiętacie dwie sztuki 3.0 które jakoś czas temu sprzedawał kolega z Warszawy? Obie poszły za ok 17 tys za sztukę o ile pamiętam
Arek, jest moze wystawiona gdzies ta 1.8?
Była wystawiona na olx ale chyba ogłoszenie się skończyło. Zagadam z wlascicielem i dam znać.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Wklejam treść ogloszenia : Witam, postanowiłem sprzedać swoją wymarzoną Alfę Romeo GTV. Samochód posiadam od dwóch lat przez ten czas jego wygląd jak i mechanika zmieniły się diametralnie. Zainwestowałem masę pieniędzy nie mówiąc już o czasie, który spędziłem przy Belli. Nie nie, alfa się nie psuła przez cały okres użytkowania nigdy mnie nie zawiodła. Samochód wywołuje masę uśmiechu na mojej buzi kiedy tylko do niego wsiadam, nie mówiąc już o osobach, które siedziały w nim jako pasażer i ciągle się pytają kiedy tylko po nie przyjadę gdzieś je podwieźć. U przechodniów wywołuje też sporo zamieszanie, wiele osób ogląda się za mną kiedy tylko obok przejeżdżam dodając specjalnie gazu, żeby mogli usłyszeć dźwięk, co prawda nie V6-ki ale dobrego układu dolotowego i tłumika. Nie zdziwcie się kiedy kupicie ten egzemplarz i na stacji czy pod sklepem ktoś was zaczepi, żeby dopytać o Alfę.
Przechodząc już do samochodu. W Belli było robione wszystko na czas, i nie oszczędzałem na częściach. Od dnia zakupu wymieniłem w niej:
- Amortyzatory
- Wahacze przód wraz z łącznikami stabilizatora
- Tuleje wahaczy tylnych zmienione na poliuretanowe, z dożywotnią gwarancją, dzięki nim Alfa prowadzi się rewelacyjnie, tak jest sztywno ale taki ma być ten samochód
- Osłony przegubów
- Tarcze+klocki dobrych firm nie jakieś chińskie
- Uszczelka drzwi, użytkownicy GTV-ek wiedzą o co chodzi ;)
- Uszczelka pokrywy zaworów
- Filtr kabinowy
- Siłowniki
- Akumulator
- Wymieniłem maskę, stara miała na środku duży ubytek lakieru p.s. nowa maska się nie różni kolorem
- Wkład lusterka prawego wymieniony (motocyklista w korku zawadził)
- Olej był wymieniany wraz z filtrami przez dwa lata 4 razy
- Czujnik położenia wału rozrządu
- Zregenerowany wysprzęglik sprzęgła
- Zregenerowane i pomalowane własnoręcznie pędzelkiem zaciski hamulcowe przód i tył.
- Klakson
- Do tego zakupiłem przepustnice i przepływomierz w razie "wu"
Żeby była taka jaką wymarzyłem:
- Wymieniłem fotele i boczki z materiałowych na oryginalne skórzane Momo
- Ściągnąłem oryginalne radio, nie pytajcie ile zajęło szukanie go, bo to graniczy z cudem.
- Zainstalowałem podświetlenie na nogi pod kolor zegarów. Mówią że super bajer.
- Zainstalowałem również centralny zamek z pilota jak i otwieranie bagażnika. Jeszcze próbuje zrobić domykanie szyb ale nie wiem czy się uda [emoji14]
- Wymieniłem znaczek niestety tylko z przodu, gdyż nie mogę znaleźć nowego na tył w miarę normalnej cenie a nie w kwocie doby hotelowej w Hiltonie ;)
- Co do dźwięku to zamieniłem oryginalny tłumik na taki co ma 4 rurki i teraz nie wiem czy one lepiej mruczą czy wyglądają :D
- Układ dolotowy na szerszy z filtrem Simota, dźwięk daje plus silnik trochę inaczej się wkręca, na życzenie mogę założyć stary zestaw.
- Jak jeździ to i musi się trzymać w zakrętach, więc założyłem rozpórkę przednich kielichów. Tak ona poprawia prowadzenie się samochodu, dzięki niej mamy jeszcze więcej frajdy z jazdy. Dodatkowo trzyma sztywno całą budę fury.
Samochód został w środku wyprany, fotele konserwowane regularnie. W zimę raczej nie wyjeżdżała chyba że był taki mus. Myta często chyba nikt nie widział jej brudnej. Dbam o nią jak o własne dziecko. Nie pozwalałem się nikomu nią nawet przejechać. Wzięła udział w biciu rekordu guinnessa 1 maja. Sporo bym napisał ale brakuje mi znaków więc i tak musiałem poobcinać tekst :D
Pewien dziennikarz poprosił mnie o sesje do jego artykułu na temat GTV proszę link tutaj http://www.autocentrum.pl/testy-aut-...ne-wloskie-gt/
Część opisałem tu http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...hlight=grabciu
Więcej zdj:
https://picasaweb.google.com/1026343...0/AlfaRomeoGTV
Cena do negocjacji rozważę każdą ofertę.
Więcej informacji pod telefonem lub mail.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Tak opisana wyzej, zdecydowanie lepiej wyglada :')
A jaka niby gtv z 2004 jest pewna ?
No przecież ten obszerny opis wyżej to od użytkownika "bartesiak1", wypowiada się wątek niżej. IMO cena zaporowa, chyba że coś się zmieniło ;)
- - - Updated - - -
https://www.facebook.com/groups/429018607218782/permalink/855770864543552/
- - - Updated - - -
Oto pozostałe 2 srebrne, o których wspomniał Mmax88:
https://www.facebook.com/groups/429018607218782/permalink/870756426378329/
https://www.facebook.com/groups/429018607218782/permalink/814250038695635/
- - - Updated - - -
Poza tym, za dyszkę to ja mogę pogonić swoją, jeśli będzie jakaś rozsądna GT na horyzoncie :D
- - - Updated - - -
Środek po lifcie + czarne skóry Momo. Przez ostatnie 1000km władowany worek pieniędzy na serwis. Chętni? :D
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=186720&stc=1
[MENTION=27756]supabache[/MENTION] - myślałem, ze juz sprzedana, bo kontakt sie urwał, daj znac jak znajdziesz pewna GT :) Ogólnie to jest tu ktos kto używa gtv jako jedynego auta? :)
Od dwóch miesięcy ja - codzienne dojazdy do pracy :)
Ja od roku tylko Bella jeżdżę ;) z tego co wiem również Tomi i Grzdylu tylko Gtv mają ;)
Znam jedna pewna Gt 2.0 JTS, właściciel mówi, że sprzeda, żeby potem stwierdzić, że nie, bo za dobry samochód. Mogę się odezwać ;)
O mojej Tytus mówisz? :D Nie ma opcji, żebym ją oddał w najbliższym czasie ;p
Hah, ano o Twojej mówiłem. Tobie to się zmienia średnio raz w miesiącu, więc nie obiecuj, nie obiecuj ;)
Zacznę od przywitania wiec....
cześć!
Obecnie jestem na etapie sprzedaży Lybry a po głowie chodzi mi GTV...
Myslę raczej o wariancie kup cokolwiek i zròb pod siebie tak jak pisaliscie, ale
- nie wygralem kasy na loterii
- myslę o gazie (chociaż czytając watek o lpg opinii tradycyjnie tyle ile wypowiadajacych sie osòb).
Mam konkretne pytania:
- ile kosztuje przeglad z wymianą rozrządu,
- ile przeznaczyc powinienem na to $, bo myslalem o aucie 5tys. (czy przed czy po lifcie az tak bardzo mi nie zależy) naprawy 10-12
- jaki silnik pod gaz?
- na co zwracać uwagę ogladając je, co głòwnie rdzewiej zeby potem nie musieć całej podlogi od nowa robić
- jak ma się eksploatacja tego auta w stosunku do lybry 1,9\156 z tym samym silnikiem o ile ktoś ma poròwnanie
- Heh, nie "jaki silnik pod gaz", tylko w twoim budżecie "jak Twin Spark sprawuje się z instalacją gazową?" Odpowiadam: Jeśli jest zdrowy i wszystkie czujniki sprawne - bardzo dobrze, szybko łapie temperaturę i jest ok.
- Rdza to jest ostatnia rzecz, o którą musisz się martwić. Ten model nie ma z nią problemów, a na pewno nie podłoga.
- Ceny części eksploatacyjnych w porównaniu do 156 to mniej więcej +40%
czyli nie ma znaczenia czy 1,8 czy 2,0 jeśli te kilka koni mnie nie zbawi?
brak rdzy to świetne info!
40 procent to nie mało ale tez nie jakiś dramat ;)
Ale do 5 tys ciężko będzie kupić auto, które wyciągniesz wkładając w nie 12 tys. Z tego co wiem, to było już kilku takich na tym forum, którzy śmiali się z tych co dawali pod 20 tys za zdrowe 3.0, kupili złoma za 5-7 tys sumarycznie wszyscy wydali więcej niż te 20 tys. Tu mówimy i TS więc może być dużo taniej. Ale to niech lepiej spece się wypowiedzą. Ja zawsze jestem zdania, że lepiej dać więcej za pewną sztukę niż naprawiać złoma
ok tez cenne info :) 5 bylo trochę symboliczne bo moze być i 10 ale dobrze byloby ze wszystkim w 17 sie zamknąć, zeby sie nie okazalo ze kupię igłę za 10 i 12 dołożę:D
Szukaj z padniętym, albo padającym silnikiem (panewki), ale sprawną resztą i rób remont. To chyba najlepsza (i stosunkowo tania) opcja na dobrą Alfę z TSem.
Ja kupiłem swoją za 9 i wyprowadzilem ja na prostą dokladajac 11. Zrobiłem ja tak jak mówisz "pod siebie" trochę ja nawet poprawiłem, wiec da się. To o czym musisz pamiętać, to że czas lec, części i samochodów coraz mniej, wiec cena idzie w górę.
Apropos gazu nie ma co zdawać się na opinie, trzeba bazowac na faktach. Instalacja i jej montaż zwracają się po wielu przejechanych kilometrach, a odnośnie zużycia silnika choć nie ma jasnych danych faktem jest, że moc w zgazowanych silnikach maleje i rzadko modyfikujac osprzęt da się przywrócić silnikowi moc nominalna.
wlaśnie ceny czesci troche mnie martwia ale widziałem np sprzęgło KOMPLETNE valeo za 500 to 350 taniej niż ostatnio wymieniałem w lybrze
spieszyć się w sumie nie śpieszę, bo jak ja pogonie to czeka grande punto i to w gazie więc koszty niewielkie, a szukac mozna cały czas :)
jersey dobrze mówi, polać mu! No i mając wyremontowanego TSa możesz spać całkowicie spokojnie :-)
[MENTION=66964]domin[/MENTION] bądź hardcorem kup TB-ka :D
E no już nie przesadzaj :) TS po dobrym remoncie to moim zdaniem dobry, pewny silnik, jeśli będziesz o niego dbać.
No... Ja dbam, serwisuję w najbardziej polecanych warsztatach, na markowych częściach, a i tak pojawiają się niespodzianki od czasu do czasu. To jest po prostu kilkunastoletni używany samochód, którego projektanci nie zawracali sobie głowy takimi błahostkami jak funkcjonalność czy trwałość :D
Nie chcę za bardzo odbiegać od tematu, ale chodzi mi o to, żeby nikt potencjalnie zainteresowany Gtv, czytający ten wątek, nie czuł się potem zawiedziony, że zainwestował w samochód x-złotych, wszystko przeserwisował wzdłuż i wszerz, a potem i tak pojawiają się awarie od czasu do czasu.
Taki urok włoszki, to jest samochodzik wymagający nieustannego zainteresowania :)
Pokaż mi samochód, który ma ponad 15lat i nigdy nie był w serwisie ;P
[MENTION=4259]LIGAR[/MENTION] TB to jakaś nieudana konstrukcja? Powinienem wstydzić się niewiedzy?
moja 13latka bywa a co dopiero 16-17 bo w tej cenie pewnie o takiej powinienem mysleć:)
Nie, to raczej biały kruk, zwykle słabo traktowany, a części jak na lekarstwo.
i o kolejną informację stałem się mądrzejszy:)
Jeżeli nie masz kasy to V6 TB nie kupuj. Części ciężko osiągalne. No i większość wystawionych Tb na aukcjach to szroty zaniedbane przez właścicieli. No chyba że od klubowicza ale to koło 15 tys minimum musisz mieć.
15 za samo auto to dla mnie za dużo niestety...
jak wszyscy mòwicie oryginalne czesci, mòwicie o kupionych w ASO, czy np. jesli sprzęgło produkowało Valeo to kupujecie bez logo AR ?
Zależy co... Po prostu każdy rozsądny człowiek kupuje markowe części, żeby nie płacić dwa razy za to samo. Nie zawsze logo AR oznacza lepszą jakość, np. rolki rozrządu produkowane przez Magneti Marelli z logiem AR są moim zdaniem gorsze niż choćby SKF :)
czyli rozumiem mowiąc oryginalne macie na myśli elementy klasy "premium" a nie "budget"?
p.s
zestaw skf jest tańszy do gtv niż jak kupowałem do siebie do Lybry 1,9 :D
No, myślę że mając Lybrę jesteś przeszkolony we włoskiej myśli technicznej i szoku nie będzie :)
Biały kruk to to nie jest - mam nadzieje, że na razie :) Patrząc przynajmniej po allegro. Niemniej ilość poliftowych sztuk pozwala domniemywać że kiedyś.... kiedyś... :)
A co do samego silnika ot "zwykła" turbo benzyna :) w połączeniu z silnikiem V6 i 202 koniami i od razu w głowach ludzi tworzą się "legendy i mity" że pozabijają wszystkich na drodze i samo auto nie ma sobie równych. Dlatego bardzo łatwo ludzie (ktoś kto nie ma podstawowej wiedzy o tym silniku) wpadają w zachwyt i decyduje się na zakup tego modelu. Skutek taki, że po 3 miesiącach wystawia na allegro za cenę złomu, bo jak przychodzi coś naprawić, dokupić to zaczynają się schody :) Jeśli przyczyną nie jest cena części (mam na myśli części związane z elektroniką i czujnikami i sterowniem silnikiem) to ich słaba dostępność w stosunku do TS. W połączeniu z wrażliwością silnika na wszelkie usterki (większość niedomagań powoduje drastyczne spadki mocy) oraz brakiem know how wśród pospolitego mechanika dot seriwisu tej jednostki i recepta ta "piękną katastrofę" gotowa.
Poza tym polecam :D :D :D :D :D poliftowych V6 TB wyszło jedynie ~700 sztuk.
po lifcie wygladają pieknie!! przed liftem mniej pięknie :D
TB odpuszczę na 100% bo to nie ta półka cenowa na dzień dzisiejszy... [MENTION=27756]supabache[/MENTION] faktycznie co nie co przeżyliśmy razem :D
Pamiętaj, że były 2 lifty.
myślę o tym z okolic '99