Czy da radę zrobić takiego swapa w odwrotną stronę? Mam Alfę 166 3.0 v6 czy przeszczep komputera z 2.5 podniesie moc i czy to coś da w ogóle?
Printable View
Czy da radę zrobić takiego swapa w odwrotną stronę? Mam Alfę 166 3.0 v6 czy przeszczep komputera z 2.5 podniesie moc i czy to coś da w ogóle?
Powiem tak, spokojnie nie ma się co tak napalać, mapa zapłonu dla 2,5 jest ostrzejsza niż seryjna 3.0, stąd ciut więcej mocy, jednak ma to i minusy, Neilik już się przekonał na ciut za małych wtryskach że potrafi odzywać się KS, więc przy takim setupie sterownik-silnik trzeba bardziej dbać o jakość paliwa, i nie wiem jak w dłuższej eksploatacji przy mocnym ganianiu będzie się to odbijało na silniku i do chwili aż sam nie wyjadę z garażu, nie zdejmę sobie AFR w funkcji obciążenia i nie zerknę w EGT przy deptaniu ile fabryka dała raczej ostrożnie podchodzę do tego tematu, podstawa to obserwacja zachowania silnika, stanu świec i reszty wymienionej wcześniej, sporo to podpowie o tym jak się to wszytko zachowuje. Równie dobrze może być tak że w górze obrotów jest jeszcze trochę za uboga mieszanka/za mocno przyspieszony zapłon i wtedy zawory/gniazda mogą zbyt szybko niż powinny powiedzieć nam papa.
Pawcio masz pod maską niemal bezawaryjny silnik więc go nie psuj na siłę :D
Koszty - w momencie gdy wszystkie pozostałe elementy są ok.
- Silnik z dostawą bez osprzętu 145 tys 99 rok wersja eko -------------- 2400 zł
- Barany 3.0 , wtryskiwacze 229cc (narazie), listwa dolotowa od 3.0 ----- 200 zł
- Blokady walkow rozrządu allegro czerwone - byly ok. ----------------- 250 zł
- płyny (olej, filtr, plyn chlodniczy, olej skrzyni) ------------------------ 500 zł
- robocizna ----------------------------------------------------------- 1000 zł
No i można powiedzieć, że to wszystko gdyby nie brac pod uwage tego co wymienialem profilaktycznie tj 2 poduszki pod silnik łożyska, kompletne sprzęgło,ew. No i 2x przepływka - stara padła druga nowa padła po 20 km no i na trzeciej jezdze.
Te dodatkowe koszty wraz z robocizną to troszke ponad 1200 zł... Skrzynia w całości zostaje od 2.5.... nic nie zmieniamy....
Mam nadzieje, że to wystarczająco.
Teraz czas na zawiechę. Stuki puki do zlikwidowania. O tym również napiszę.
Wrażenia z jazdy teraz ? niepowtarzalne :)
Pozdrawiam.
Zapomniałeś o rachunku telefonicznym na rozmowy z Lublinem ;] No i skręciłbyś jakiegoś filma jak się napędza teraz 156tka do 200km/h przykładowo, najbardziej interesuje mnie przyspieszenie po zapięciu 5 i 6 biegu.
Póki co to i tak ciężka sprawa a to dlatego, że nie ma nawierzchni na której można to jakoś spokojnie sprawdzić (zima everywhere;]) to raz. Dwa nie mam ustawionej zbierznosci, łyse zimówki od środka zdarte... za bardzo gubi trakcję. juz o deptaniu na 2 biegu mozna zapomniec nie wspominam nawet o 1 ;] zrywa trakcje przy 4k na 3 biegu wiec ogolnie... opony 17 juz mam, teraz jakies felgi, założę zmienię pare elementów gumowych zawiechy, geometria i jazda;] Jesli jednak znajde chwile to cos nakrece ;]
Pozdrowionka.
Zajrzyj do Strong-flex i pakuj PU do zawieszenia, mają akurat promocje na komplety na przód i tył auta.
raczej nie ;]
aj jak bym zarabial miliony to bym tez zrobil taka wymiankę:) narazie to trzeba opanowac to co mam amorki chłodnica;] i rozrząd zrobic;]
neilik gdzies zaginal z filmikiem?!... miales nagrac cos a tu cisza, wiosna byla na chwile a Ty nic... :D co jest? ;| silnik sie rozlecial czy co :P joke :girl_wacko:
Jesli jezdzisz na ecu od 2.5 to konieczna jest zmiana map.
Ja juz szukam silnika 3.0 do swojej i bede robil swapa wlasnorecznie :)
Coś więcej napiszesz? U siebie w tej chwili mam konfigurację silnik 3.0 plus sterownik me2.1 od 2,5 do tego wtryskiwacze xxxxx701 czyli 249ccm [największe jakie były w 3.0 używane w autach przed 2000r.] przeleciałem się z szerokopasmowką w wydechu i nie ma problemu z AFR, w zakresie do 6000rpm AFR nie ucieka powyżej 15,1:1 więc OK w okolicach odcięcia idzie znowu na bogato poniżej 14:1 ale lepsze to niż ubogo, jedyny minus jak się depcze do odcięcia z tyłu jadący widzi siwoczarny dymek ;] [fabrycznie wystrojone GTA tak samo ma].
Jedyne co trzeba dbać o paliwo, na pb95 odzywa się KS i sterownik cofa trochę zapłon no i mniej funu z jazdy więc leje tylko 98.
Zgodzę się że optymalnie pod względem zużycia paliwa wystrojone auto nie jest. Druga sprawa gdyby zostawić wtryski xxxxx702 od 2,5 o wydajności 200ccm lub wsadzić wtryski od pozmianowej 3.0 o wydajności 224ccm dostały by przy ganianiu z na full otwarta przepustnica głowice ze względu na za uboga mieszankę.
A ty nie znasz eco drivingu ? do 2 tys i zmiana biegu ! :D
wasyl, z takim potworem pod maską to nie lada wyzwanie zmieniać biegi przy 2000rpm. Ten samochód aż się prosić, żeby mu wcisnąć pedał gazu do końca ;)
Nie jezdzilem GTA ani 3.0, ale 2.5 24v jest wrecz aksamitnie plynny i slyszalem tez opinie ze jest najplynniejszy z calej gamy v6tek alfy. Nie to zeby mi sie to podobalo :P Taki tylko wniosek.
Smigalem sobie rano i znowu te bijace sie mysli, a moze gdybym wrzucil 3.0 to i charakteru by 156 nabrala ?! Nie wiem.
Spalanie prawie takie jak w 155 1.8. Zrobilem 360km i jeszcze rezerwy nie ma wiec bedzie 14-16l, tamta mi zlopala 13-14.
V6 rzadzi :)
zgadzam się z toba moi znajomi mówią ze to nie za bardzo samochód dla mnie, ale da się nim naprawdę jeździć ekonomicznie. Na LPG zrobiłem 55km za 10zl to mój rekord
i zgadzam się ze silnik jest elastyczny da się tym samochodem płynnie ruszać na kazdym biegu bez używania gazu i nie zgaśnie;]
Witam ! Wybaczcie moją nieobecność :( Mam troche spraw na głowie....
Alfa spisuje sie wspaniale ;]
Wlasnie jestem/bylem w trakcie ustawiania geo przy czym dowiedzialem sie ze magiel zajechany i trza zregenerowac...wiec geo nie ustawili :P
Wymienilem wahacze przod + laczniki i koncowki (sam - w tym jeden bez sciagacza do sprezyn - lol da rade, da ;] ;];];] )
Silnik dostal wtryski 249cc bo jezdzil najpierw na 200cc pozniej na 224cc
Auto ma taki dop... masakra.. ciezko to utrzymac na drodze jak ruszasz ;] piekne jest uczucie braku koniecznosci krecenia na obrotach zeby zapiszczec.. ruszasz spokojnie 1500rpm wciskasz pedal i bella zrywa do odciecia, 2 bieg to samo ;] nie wiem w ile setka teraz ale petarda .... jakby nie bylo wogole oporów tarcia ;]
filmiku nie nagralem bo ciagle nie mam czym, ale wkoncu cos wrzuce bo wkoncu bedzie czym;]. Fotek nie wrzucam bo siara - jak zmienie zderzaki i prysne to wrzuce. teraz jest cadamuro tyl, przód cadamuro zniszczony ale tylko dokladka do oryginalu i progi cada przy czym jeden odpada...
Mam troche bałagan z odmami bo są nie tak pospinane i wiocha jest.. oleju prawie nie je ogólnie narazie rewelacja...
chyba zaczynam slyszec rozrząd ale nie jestem tego pewien wiec niebawem zmiana rozrządu.
Wydech za portkami do robienia bo sie rozszczelnia... pare pierdol jest ale czasu brak. jezdze nią ciągle bo jest to chwilowo moje primary auto ;] spalanie ok 15 16 l miasto trasa 50/50... nie ma tragedii... w stosunku do tego co mozna tym porobic ;] poezja...
Wracam na forum po malej przerwie takze bede juz na bierząco informował.
Myślącym o swapie z 2.5 na 3.0 polecam nie myslec o nim.....tylko go robic ;] :D:D:D
teraz widzisz jak warto sluchac kolegow :) i rada, nie piluj silnika do odciecia... ;] bo to swiadczy o amatorszczyznie ;p
Bamboszek chyba nie myslisz ze doprowadzam do momentu w którym odcięcie się załącza? pisząc o tym mam oczywiscie na mysli moment przed odcięciem, to chyba logiczne. kwestia wtrysków to również byla jasna sprawa, a to ze ich nie bylo to druga :)
Pozdrawiam.
Ja jak chce pojechac na 100 procent to w swojej 2.5 bieg zmieniam najpozniej jak mi sie uda przed odcinka, a to jest chyba jak sie zaczyna czerwone pole. Wydaje mi sie ze ciagnie az do konca rowno.
Dokładnie tak ;] kolo 6500 na kazdym biegu;]:eek: Jummmy!!!!! Czekam na zwrot podatku i pchne kolejne modyfikacje narazie pass z tematem - insze wydatki ;]
Neilik jak tam auto? Ja już kończę skrzynię ;], coraz ciekawsze jęki wydaje przy poganianiu mocnym jak oliwa w skrzyni temp. dostaje ;]
No spoko.
Moja teraz spoczywa grzecznie z uchodzącym powietrzem z prawego tylengo koła (może zdążę ją ruszyć zanim zejdzie całkiem). Padł aku z dnia na dzień bo miał juz ladnych pare(nascie) latek.
Tak poza tym magiel do robienia - apropo ktoś ma kogoś taniego od regeneracji ? odemnie w pozku chcą 450 - 550. Gdyby nie to, ze śmiga po drodze na lewo i prawo przez luzy na maglu to byl by juz wydech i lakier do robienia + felgi jakies sensowne a tak .... no i mandaty poplacilem :) wiec w pyte z kasą..
Pozdrówki
Przeczytałem cały temat i trochę czasu mi to zajęło ale bardzo ciekawa lektura. Wielki szacun, chciałbym kiedyś się przejechać takim potworem.:) pozdrawiam
A ja mam takie pytanie:
Jak rozwiązaliście kwestię chłodzenia oleju? Przełożyliście wymiennik ciepła z 2.5 czy dokładaliście chłodnicę oleju z 3.0?
U mnie niestety zmuszony byłem przełożyć łapę i podstawę z wymiennikiem ciepła od 2.5 V6 ze 156 mimo że posiadałem łapę+przewody+chłodnicę oliwy ze 166. Problem jest taki że łapa od 166 z wyjściem na chłodnicę oliwy jest inaczej wykonana, nie chodzi tylko o to że mocowana jest do niej poduszka zawieszenia silnika czego nie ma w 156 bo to nie problem przerobić ale sama łapa jest odgięta bardziej w stronę skrzyni, przez co podpora w której siedzi łożysko prawej krótkiej sztywnej półosi wypada o 2,5cm w stronę skrzyni względem łapy od 2,5 przez co nie można poskładać półosi od 2,5 z łapą od 166, kiedyś wrócę do tego tematu jeszcze.
Kolejna kwestia: zakładam, że 3.0 miały koła zamachowe dwumasowe i je zamieniliście na koła jednomasowe od 2.5. Czy przeprowadzaliście jakieś wyważanie? A jak nie, to czy nie zauważyliście jakiś znacznych wibracji?
Żadnych anomalii nie zauważono ;] A tak na poważnie, na jednomasie z 2,5 trzylitrówka bardziej ochoczo się nakręca mniejsza masa rotująca robi swoje, inaczej schodzi z obrotów względem tego co mamy w 166. Co do wyważania jeśli nie rusza się układu korbowego silnika aż tak mocno nie ma co nad tym myśleć.
Tylko że V6 jest zewnętrznie zrównoważone, znaczy się, że układ korbowy wymaga koła pasowego z jednej strony i koła zamachowego z drugiej, aby nie było wibracji. Ponoć koła pasowe dla 3.0 są cięższe od tych dla 2.5. Tak więc jak zmieniasz dwumas na koło jednomasowe to zabużasz równowagę. Teoretycznie aby podmiana koła zamachowego była dobrze zrobiona, trzebaby równoważyć wszystko, ale w praktyce jak widać nie jest to jakoś specjalnie wymagane.