hm, wydaje mi się, że jakieś 2,5kkm
Printable View
hm, wydaje mi się, że jakieś 2,5kkm
W najbliższym czasie postaram się przetestować we własnym zakresie jakiś tańszy produkt i opiszę co i jak.
Narazie kiepsko z górnymi jest.
Dolne wypadają lepiej.
i jak tam chłopaki, jak kolejne wrażenia na tych stenbergach ? bo prawdopodobnie będę musiał u siebie niedługo wymieniać i się zastanawiam ?
Ja zakladalem ten temat i prawdopodobnie jako 1 na forum mialem stenbergi. Jak na razie bardzo dobrze, wrecz idealnie. jak bedzie tak dalej to stenbergi we wrzesniu pojda na gore
U mnie wszystko OK
Ja też mam dolne dopiero z 2 tygodnie, więc o wytrzymałości nie napisze, ale trzymałem je w rękach przed założeniem i mogę powiedzieć ze wyglądały na solidną robotę .
Dokladnie to mam 7200 km
to chyba całkiem nieźle; za dwa miesiące mam ślub więc Alutka musi wytrzymać te dwa miechy, a potem kapitalka zawieszenia - co ma luzy, luzów mieć nie będzie :D dlatego robię rozeznanie co i jak, jak na razie to stenberg albo vema wchodzi w grę :) Póki co smarowanie tulei pomogło i nie kwiczy :)
Ale Wy pitolicie ludzie, nie wiem czy się śmiać, czy płakać.
Ja mam cały zawias na TRW, przejechane już około 60 kkm, i na górnych pojawiły się lekkie luzy na tulejach.
Miałem wymieniać teraz przy wymianie sprzęgła dolne, ale okazało się, ze nie ma takiej potrzeby.
Niedługo to zaczniecie się cieszyć, jak co wymiana oleju nie będzie trzeba wahaczy wymieniać.
Mi umarły górne Vemy po 2 miesiącach ;/ właśnie się wykłucam ze sprzedawcą o zwrot kasy bo już nic poza TRW nie chce(takie były jak kupowałem auto nim padły zrobiłem 20tyś a założe się ze w niemczech też ładnie najeździły). Jak ktoś nie chce wydawać kasy na TRW to w sumie nie ma co polecić, fakt faktem przed zimą kupiłem górne Fast po taniości i wytrzymały prawie 15 tyś zaś dolne QAP wytrzymały niecałe 30 tyś.
Teraz mam zamiar wywalić w cholere Veme - oczywiście jak się pozytywnie skończy kłócenie się ze sprzedawcą bo chcę mu oddać komplet nim dół padnie, nie wierze ze wytrzyma dużo dłużej jak góra. Ogólnie poraz kolejny sprawdza się stwierdzenie ze alfa nie lubi oszczędności
i co tam slychac w sprawie stenbergow? jakie przebiegi juz macie zrobione i jak sie spisuja?
U mnie po niecałym roku lipa lipa lipa!! Górny padł, wywaliło gumy aż koło się ruszało, dolny ma już luźny sworzeń jednak bez luzów narazie. Górne skrzypiały jak cholera. Zawiodłem się trochę na nich...
czyli jednak po raz kolejny okazalo sie ze jakosc musi kosztowac, rok tzn. ile przebiegu?
Dobrze jednak ze zamontowalem TRW.
Przebiegu jakoś 25 tysi może max
u mnie 17k i OK.
Co warte podkreślenia- offroadowy Wrocław. Ale jeżdzę ogólnie ostrożnie.
Chcesz auto na 8 lat- ładuj TRW.
Chcesz auto na 3 lata- Stenberg.
Wszystko jest kwestią kalkulacji.
Witam Pablo mam pytanie odnosnie delphi są tanie po 130 a trw 190 czy sprawdzałeś ile dają rade ??
Mnie cena razi trw a w AD kupowałem w ubiegłym roku ricambi i padły
Szkoda mi kasy klientów i zrobie testa
Pozdrawiam z CS
To nie wymieniaj i powiedz, że są do wymiany opuszczając odpowiednią kwotę.
Nowy właściciel sam zdecyduje czy chce mieć złom w zawieszeniu.
Ale pewnie lepiej jest wymienić na badziew, i dumnie pisać, że wahacze są nowe, to nic, ze tylko na chwile.
ps. Gdyby ktoś z Was, zakładających ten najtańszy złom widział, jak taki wahacz potrafi się złamać, to nikt by pewnie nie uwierzył.
Jak kogoś nie stać na naprawy Alfy Romeo, a kocha włoską motoryzację, to polecam gamę Fiatów CC/SC.
Pozdrawiam.
I jak spisują sie te wachacze ? widziałem na allegro ze cieszą się dużym zainteresowaniem.
przesledz watek z tego co koledzy pisza rozlatuja sie porownywalnie szybko co reszta taniochy
Witam.
zadam wam takie pytanie, jeśli ktoś jest wyuczonym mechanikiem i posiada dyplom technika mechaniki,
ale nigdy nie pracował w zawodzie to czy może sobie sam wymienić wahacze,
czy po prostu trzeba mieć zarejestrowany warsztat i nie znać się na robocie,
w końcu potrzebna jest tylko pieczątka na gwarancji i nieważne kto zakłada,
więc jak to jest?
kolega mi podbije,
przeczytaj jeszcze raz co napisałem to może zrozumiesz o co pytam
ja mam jeden gorny wachacz delphi narazie 28 tys km na felach 17 215/45 ostatnio sprawdzalem z ciekawości zero luzów nie skrzypi jedynie co to pękła osłona sworznia potraktowałem ją sikaflexem jakościowo bardzo podobnie do trw ale czas pokaże teraz mam stuki w zawieszeniu jeden wahacz dolny poleciał ale tak że malutki luz na sworzniu przy jeździe wprost nie stuka po łukach na nieruwnościach potrafi stuknąć i druga sprawa to co ciekawe na tym wachaczu tylna lapa metalowo gumowa nie oberwała się w środku tylko ona jest cała a wyrobiła sobie luzik na wachaczu i ociera metal o metal :D to był wachacz TRW zamówiłem narazie Stenberg i zobaczę z ciekawości jak sie sprawuje.
Jak ja zobaczyłem ceny wachaczy górnych aluminiowych do TRW około 220zł sztuka to sobie pomyślałem co to za tanie g.... :D Alu wahacz za taki psi pieniądz ! Czytam dalej forum a tu ludzie pchają jakieś wynalazki po 100zł sztuka więc już wiem skąd ten mit że w Alfach zawias co chwilę pada hehe :) Za 100zł to się dobrą tuleję do zawieszenia kupuje a nie cały wahacz.
Może ktoś zna jakiś SPRAWDZONY sklep gdzie dostanę oryginalne dolne wahacze TRW ?
Inter Cars.
Ja tam kupuję wahacze TRW.
P.S. Pierwsza rozsądna wypowiedź w tym temacie.
Właśnie sprawdziłem - 409zł po zniżkach więc nie tak źle.
A w http://www.silesiaparts.pl/ gdzie się zaopatruję w części do Beemki cena jeszcze przyjemniejsza TRW - 350zł/szt - FEBI - 335zł/szt - przesyłka 20zł więc chyba zakupię u nich :)
co do wahaczy firmy "Stenberg" to napiszę krótko NAJWIEKSZY CHŁAM jaki w życiu użyłem. Na prawdę nie polecam. bardzo szybko powybijały się gumowe tuleje w górnych wahaczach po kilku miesiącach używania pojawiły się luzy nie wspominając o tym, że kiedy temperatura zbliża się do okolic 0 st.C trzeszczą jakby miały się rozsypać.
na prawdę jest to największa chińszczyzna, firma stenberg chyba w ogóle nie istnieje bo informacji w niecie prawie nie ma. tylko ze dystrybuje je sklep z Twardogóry o nazwie AUTO-MAR który także ma siedzibę w Miliczu. i w 99,9% jestem pewien że biorą to masowo z Chin!
w każdym razie szkoda pieniędzy, pracy i czasu włożonego w wymianę
ja nie kombinowałem i kupiłem TRW, wyhgląda to tak - wahacz poprzeczny, tani nie był ale jestem zadowolony. tak jak kolega wyżej pisze, nie ma sensu montować jakiegoś no-name'a i ponownie ponosić koszty wysyłek, wymiany etc.
panowie wczoraj wymieniłem górne wahacze formy "szajsberg" na TRW. jak wyciągnąłem to przeraziłem się. Jeszcze w życiu nie widziałem tak rozpieprzonych gumowych tulei a przegub kulowy - tego po prostu nie da się opisać. Masakra. Nie rozumiem jak takie coś trafia w ogóle na rynek. szkoda pieniędzy czasu i pracy związanej z wymianą.
ma ktoś może wahacze z kalamitkami? http://autosklep24.pl/pl/p/Wahacz-go...-SMAROW./10551 czy coś to w ogóle daje? w sumie to tam tuleja jest na sztywno to co tam smarować?
Jak się rozleci to można złożyć reklamację. Jesli gumka nie jest uszkodzona Vema rozsądnie podchodzi do reklamacji.
Kalamitka daje możliwość smarowania tulei. Ma to ograniczyć efekt skrzypienia i wydłużyć żywotność.
Czekam na informację z Włoch jak dokładnie wygląda temat rozprowadzenia smaru - jaka jest konstrukcja tulej.
Temat był założony wieki temu - od tego czasu ceny częsci poszły niestety w górę.
Spoko, spoko.
Nie narzekam, sporo montuję VEMY, tylko ich jakość ostatnio spadła niestety. Mieliśmy nawet przypadek, kiedy to po 2 tygodniach pojawił się luz na tulejkach.
Kiedyś Vema miała sporą wpadkę z jakością - przenieśli chyba produkcję do Turcji i temat się posypał. W tamtym czasie zrezygnowaliśmy całkowicie ze sprzedaży wahaczy Vemy. W tej chwili pracują nad odbudowaniem wizerunku. Wa
Zdecydowanie bezkonkurencyjny jeśli chodzi o jakość jest TRW ale najwięcej sprzedajemy FASTa.
TRW jest ponad 2x droższe a nie sądzę by przejechało 2x więcej kilometrów.
Fakt jest taki, ze o TRW wszyscy mówią a sprzedaje się FAST.
to jak ten wahacz w końcu działa? tuleja stoi a miejscu a po niej ślizga się aluminiowy wahacz? jeśli tak to konstrukcja normalnego wahacza bez kalamitek nie jest do końca przemyślana, przecież wiadomo, że jak jest tarcie a nie ma smarowania to się szybko zużyje. no chyba, że jest tak jak ja myślę, że tuleja jest na sztywno z wahaczem i mocowaniem a za ruch wahacza odpowiada elastyczność gumowej tulei, ale jeśli jest tak jak myśle to po co kalamitki?
proszę wytłumaczcie mi zasade działania tego wahacza bo już zgłupiałem.