Bo TSy były od Alfy, nie Holdena :).
Printable View
Bo TSy były od Alfy, nie Holdena :).
Najlepszy dowód że to nie jest samochód sportowy tylko d.powóz po bułki do sklepu, w życiu nie słyszałem żeby seryjny silnik panewkę obrócił przy czymś takim.
Brera sportowa?! To jest PRZEPIĘKNE auto, ale w żadnym wypadku sportowe. Gran Turismo Veloce pasowałoby do niej idealnie ;).
Co nie znaczy, że ma się panewka kręcić po 20 sekundach jazdy blisko odcinki...
Yonek - nie wiem jak w Twoim silniku.. Ale nie robiłbym sobie nadziei że ten wał nadaje się do użytku bez szlifu (nie wiem czy jest możliwość szlifowania go)...
Nie no, maskara... Yonasz, jaki masz nalany olej?
2-miesięczny Selenia Star 10W40. Poziom max.
Może spróbować zadziałać coś u góry? Jak nie FAP to u włochów?
Spoko - jeszcze jest na to chwila.
Ktoś planuje być 16 września?
tak jak wiesz ja.. ale musze cośzrobć z błotnikiem i wuszczelką głowica-kolektor bo chyba mam przedmuch ;/
Ja we wrześniu na pewno nie dam rady ale życzę powodzenia!
Oczywiście :).
No i jak, ktoś będzie 16?
Bylo super :)
Plan minimum wykonany 2:10 jest :)
Auto cale i calkiem zdrowe :]
Jeden bardzo nieprzyjemny wypadek jeszcze na trenningach - przy dwoch lewych wracajac pan zapomnial skrecic i centralnie w bande...
Wypadkowi uległ Hajundaj coupe. Dość dramatycznie to wyglądało - stałem już przygotowany do przejechania "dwóch lewych" gdy nagle jeden z samochodów zamiast pojechać za resztą, najzwyczajniej w świecie "walił" prosto. Auto raczej kasacja, kierowca wyszedł cało. Niestety chyba się kierowca zbyt napalił - już wcześniej był ciut poza torem, a to dopiero początek był :/
Początek niestety będzie końcem na ten sezon - wyjazd na studia plus wypadałoby coś zrobić, z totalnym brakiem mocy :(
Myślę, że na aktualnym setupie, 2:05 jest do zrobienia, nie wiem jak dalej...
BTW. Oczywiście nie obyło się bez przygód :) Najpierw po pierwszym biegu, śruba w bieżniku, ale udało się naprawić.
Po trzecim fotel trochę się rozleciał - z jednej strony regulacja wysokości straciła blokadę, i fotel strasznie latał, ale to też się udało ogarnąć :)
I w ostatnim biegu połączyło mi dwa kółka ze sobą, a miałem wrażenie, ze jedno z nich mogło być "ciekawe"..
2.05 min. AR 156 1.8 TS na tym setupie ?? hmmm ,musiałby się savak wypowiedzieć , ja miałem okazję tylko raz dosiąść 156 na TP , w wersji 2.5V6 i zrobiłem 2.07 ale to był mój pierwszy raz na torze i do tego wypożyczonym autem więc wynik nie miarodajny .
Nie wiem, może się mylę, ale widziałem sporo błedów w swojej jeździe, i sporo mam za ostrych dochamowań. Najlepszy czas wykręciłem w drugim biegu, więc jeszcze średnio byłem wjeżdzony w tor jako całość.
BTW. W związku z dyskusją sprzed kilku stron - aktualnie jazda z hakiem jest obowiązkowa, ale może być z tyłu. Byleby było za co wyciągać :)
I jedna super fotka by Maciej Wlaźlak:
Załącznik 69879
Krusz, ważne że przyjechałeś i pośmigałeś. Czas pewnie coś tam poprawisz ale rewolucji się nie spodziewaj. Jak dobrze pamiętam to masz już zrobiony (w sensie, jeżdziłeś na torze) zawias, heble, rozpórki no i semi. Na pewno jak się wjeździsz w tor to będzie lepiej niż 2:10. Ja mam 2:05 przy V6 i sądzę, że jak poprawię niuanse w aucie oraz jazdę jako taką to okolice 2:00 są możliwe. To plan na przyszły rok. Poza tym sam się nie spinam na wynik (hehehe, nie wierzę że to napisałem... ;)), traktuję to jako super zabawę o której marzy każdy samiec co ma benzynę zamiast krwi :D.
Savak - takie jest założenie, weekend był naprawdę udany, no i naszczęście nic nie padło :)
Natomiast lubię obserwować jak czas idzie w górę, nie napinam się aż tak - ale przecież po to głównie jedziemy, i katujemy te zakręty i sprzęty :D
Zauważyłem ,że czasy większości kierowców i aut ,które znam z poprzednich imprez zostały poprawiane ,więc ,rzeczywiście weekend był udany i obfity w osobiste rekordy :D