u mnie dziś "strzeliło" tyle...:
http://images40.fotosik.pl/512/05fdf7ab5cc18a30med.jpg
Printable View
u mnie dziś "strzeliło" tyle...:
http://images40.fotosik.pl/512/05fdf7ab5cc18a30med.jpg
moja 164 miała 390000tyś km i jeszcze śmigała jak talala
u mnie 230 tyś ale na kompie pokazywało 350 tys:)
u mnie 207tys, na kompie 305tys, śmiga bardzo dobrze ;0)
Ja widziałem ar146 td ,miała 410tys km, przydbana,nie było po niej widać.
U mnie niestety tylko 161kkm. Licznik nie kręcony.
Dopisujcie silniki!
U mnie AR 166 2,4 JTD 10v, przebieg 172 tyś. Tak jak na kompie, czy to oznacza że to autentyczny przebieg.. ??
wg mnie to wychodzi że masz ~210tyś
Moja 166 2.4 JTD w tym miesiącu stukneło jej 400 kkm i po kilku tysiącach mniej w portfelu śmiga pięknie i pięknie wygląda :D
To źle wam się wydaje bo normalnie obydwa chodzą to jest według FES Hodometr według Fiata (niski przebieg) a drugi przybliżony przebieg (według Lancia, alfa) może się trochę różnic około 10 % od tego co na liczniku. Aby określić kiedy było mieszane to nie jest takie proste, trzeba się w to zagłębić ale jeśli by było kombinowane i w Polsce to albo Hodometr by pokazywał 0 albo zupełnie inaczej niż licznik. Temat został już wielokrotnie wałkowany.
Hehe dobrze ze nie macie TS'ow u mnie FES pokazał, uwaga, trzymajcie się krzeseł, 707kkm!! Po przejechaniu kilku kilometrów i sprawdzeniu jeszcze raz FES'em wyszło że pokazuje ~4,2 raza więcej, po podzieleniu wyszło że przybliżony przebieg mojej Alfy to 168kkm (na liczniku miałem wtedy nie całe 161kkm) czyli mieści się w granicy 5% błędu.
u mnie powoli zbliża się do 185kkm...
1,9 JTD i od zakupu (wrzesień) 16 kkm bezproblemowo
chodzi pięknie :)
Na you tube jest filmik alfa 155 2,5 TD VM max speed i widać tam licznik: 640 000 km.
A moja ma jedynie 190 000 km.
Witam.
proszę...
Alfa 164 Ts 91r 343.000 i rosnie ale szykuje sie do remontu: panewki,uszczelka pod głowica, zawory itp.
Witaj wzgledem zywotnosci silnika uwazam ze sporo mozesz zrobic alfa ja mam 2,2 benz mam w tej chwili 270 tys i nie nazekam ;)
uu to niezle nalatałeś :D jak nie zaniżysz przebiegu to polak od ciebie tego nie odkupi :D
250 000 (20tys od chwili zakupu bezproblemowo) 1.9 JTD 2000r
U mnie stuknęło już 219 tys. (2.0 TS 97r.) :(
a dobra :
nie moja bo już poszła po wypadku
156 1.6 TS 98r. 370.000km ( remontu nie zdążyłem zrobić , kręciła do końca 7200 do póki była moja - teraz nie wiem )
:o
Ja widziałem na Allegro 1.9 JTD z przebiegiem 380000km - aż dziw, że ktoś napisał oryginalny przebieg :D
A pisał w jakim stanie silnik??? i czy w ogóle to auto jeździ??? ;)
Ja na liczniku mam 205 równe ale kopnięty o 54tys :(
Za to kolega jeździ 145 i ma 312tys :) i jak narazie nic szczególnego mu się nie wydarzyło - co dziwne bo ma boxera... ;)
Mimo dobrego stanu z takim przebiegiem nikt go od niego nie chce kupić :(
164 TD z przebiegiem ponad 308 tys. km na aukcji.
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-16...502366083.html
Moja ma 255 tys, ja narazie zrobiłem nią tylko 5, ale chodzi ładnie, ładnie przyspiesza, nie szykuje się nic do roboty.
Jestem laikiem w temacie motoryzacji, ale czy ludzie nie przesadzają? Ojciec znajomego do którego jeżdżę na warsztat grzebać przy Belli ma starego mercedesa, przebieg 1 600 000 z groszami, jeden remont silnika i jezdzi i pali jak nowy. Czy to nie rozchodzi się wszystko o to jak dbamy? Moja Alfa ma jak już wspomniałem 255tys z groszami i już raz od kogoś usłyszałem, że to strasznie dużo, czy to aby nie przesada? Jezdzi bardzo dobrze, nie ma problemów z przyśpieszaniem nie bierze oleju (może bierze tego nie jestem w stanie udowodnić, ale po 5kkm stan oleju na bagnecie ani drgnął), więc o co tu chodzi? Równie dobrze możemy kupić samochód z przebiegiem 100tys a będzie już zarżnięty w porównaniu do takiego co ma 300tys.
W używanych samochodach ważny jest jego stan a nie przebieg. Jeśli ktoś uważa że samochód który ma ponad 10 lat może mieć poniżej 200kkm to ja mu gratuluję głupoty. Ludzie wierzą w niskie przebiegi, chcą mieć niskie przebiegi. Prawo podaży i popytu. Handlarze są elastyczni i odpowiadają na potrzeby rynku ;-)
Bocian ma rację :) Tym bardziej, że u nas nie ma autostrad, to i nie ma gdzie jeździć :D
Nie każdy robi wielkie przebiegi w ciągu roku.
---------- Post added at 13:30 ---------- Previous post was at 13:28 ----------
[QUOTE=wojtasw007;524337] jeden remont silnika i jezdzi i pali jak nowy[/QUOTE/]
Akurat w przypadku starego Mercedesa jest to możliwe :) Jeśli ktoś o niego dbał i go nie katował to może być wieczne auto :)
A czy w przypadku Alfy nie? Moja jest z pewnych rąk które dbały, ja też jej nie zarzynam, więc myslę, że pojezdzi a pojezdzi jeszcze, tylko jak kiedyś będę chciał się przesiąść na poliftową 156 albo 159 to już będę miał problem bo ciężko będzie znaleźć kupca, a podejrzewam, że przynajmniej z 70 tys walne nią sam.
moja 146 2,0 TS miała w granicach 280Tyś Km miałem kłopoty typu skrzynia biegów ale problemy jak w wiekszosci wynikały z winy uzytkowania a nie awaryjnosci! silnik! IGŁA poszla i z pewnoscią służy nowemu włascicielowi
---------- Post added at 08:27 ---------- Previous post was at 08:25 ----------
Koledzy są takie autka które naprawde są 2 czy 3 w rodzinie i mniej sie je uzytkuje ale bez przesady auto z 98 roku srednie ma juz przejechane najmniej 250 tyś km
---------- Post added at 08:30 ---------- Previous post was at 08:27 ----------
do przykładu dam to ze miałem od nowosci kiedys takie autko i od 99 roku do 06 miało przejechane 190 tys km i wierzcie mi nie jezdziłem jak opentany! a teraz auta starsze niz 99 mają przejechane 150 tyś km hmm mam w tej chwili usmiech na twarzy! ale nie zaprzeczam ze są takie autka!
przykłady przykładami a feecle wam i mnie też gratuluje głupoty
ale jest pociecha dla nas :
głupi ludzie są szczęśliwi bo nie dostrzegają wielu problemów na tym świecie
:jester: