Ja też podziwiałam wydech Stanleya na miejscu i skomentowałam, podłączając się do Marcina:) Ale im więcej pozytywów, tym będzie milej czerwonej Brerce :)
Printable View
aha, nie zauwazylem...
jestem troche zakrecony robota :) next week mam nadzieje bedzie juz bardziej lajtowo ;)
gorąco przed świętami chyba u każdego w pracy..:)
Się wątek rozwinął, chyba muszę wpaść za tydzień:)
Właśnie, przystopujcie trochę z tymi postami, bo nie nadążam czytać... :)
RSS by się przydał, bo ten na głównej to wyrzuca wszystkie nowe tematy :D
Fisz, to lektura na długie jesienne wieczory - ma skłonić do przemyśleń na temat obecności we czwartki - obowiązkowa:)LOL
A co tu pokazywać, chyba rudą:P