Umyłem samochód a po powrocie okazało się, że prawy ksenon nie świeci - źle założony był dekiel od świateł drogowych więc wydaje mi się, że przetwornica będzie naprawiana. :(
Printable View
Umyłem samochód a po powrocie okazało się, że prawy ksenon nie świeci - źle założony był dekiel od świateł drogowych więc wydaje mi się, że przetwornica będzie naprawiana. :(
Opona do wulkanizacji poszła...w święta...puściła powietrze na wyjeździe z garażu...winowajca śruba zakręcona w bieżnik. Przy nacisku na rant...puff i flak.
Opona naprawiona...co zepsułem?
I tak licha osłona silnika straciła nieco plastiku..przy "spadku"koła
Wysłane z Nokii 3310
A moja szyba przednia w niedziele dostała kamieniem i powstało niewielkie pękniecie :(
A widzisz :D u mnie test spalin w płynie chłodniczym jest negatywny, więc szukamy dalej...w poniedziałek idzie do mojego majstra na stół i wszystko od początku jeszcze raz sprawdzane... miejmy nadzieję że przyszły tydzień będzie owocny w jakieś pozytywne info ;)
już mam przyczynę awarii sprzęgła, to wyprzęglik się rozwalił, a odłamki sprężyny poleciały w tarcze sprzęgła ;)
Załącznik 196188
Zrobiłam zakupy, zamknęłam klapę bagażnika i zmarła.... Zakupy głównie mięsne i inne, których gabarytowo nie dało by się wyjąć inaczej niż poprzez złożenie siedzeń... Szukam po forum jak to naprawić i niby znalazłam, ale boję się ruszać tych plastików bo z moimi umiejętnościami znów mi zostaną jakieś "niepotrzebne" śrubki :) Dobrze, że mam chociaż SW a nie sedana bo dostanie się tam w chwili obecnej nie stanowi problemu.
zesral sie kolektor ssacy he
Połamałem przycisk opuszczania szyby. Tzn ten jeden od kierowcy od początku był luźny, ewidentnie bardziej zużyty od pozostałych ale dziś się definitywnie skończył, wyłamały się te ząbki mocujące :D
Jeśli ktoś by miał na zbyciu to chętnie przygarnę ;)
Mi przestały już całkiem migac awaryjne podczas zamykania i otwierania pilotem drzwi , a za groma nie wiem gdzie zacząć poszukiwania :/
Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka
Jadąc rano do pracy wpier...liłem sie w taką dziurę, że myślałem że mi szyby wypadną, opona do wymiany na szczęście felga nie ucierpiała.
Po założeniu oryginalnych xenonów, po 3 godzinach padła przetwornica... Do ściągnięcia cały zderzak i odkręcenie płyty...
A ja dziś napsułem troszkę :P. Podczas wycofywania urwałem i połamałem osłonę silnika, jakby tego było mało chciałem pozbyć się kawałków co zostały przy mocowaniu, to klamka od schowka została mi w ręce. Niby pierdoły, ale irytujące.
Dzięki za pocieczenie heh
Wymieniając rozrusznik zdemolowałem przewody od odmy - były już sparciałe, więc się rozlazły. Teraz trzeba zrobić rzeźbę, bo nie idzie już ich kupić :).
Akumulator powiedział koniec :( jutro trzeba nowy.
Wymiana klemy na parkingu pod pracą.
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Co się udało zepsuć?
Dużo. Na amen.
Alfa 156 is dead:
Załącznik 197240
Biała flaga:
Załącznik 197241
Wrak będzie na sprzedaż. Dużo nowych klamotów w środku.
Cały jesteś?
Co się stało ?
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Z własnej winy, czy z OC sprawcy? Jeśli to drugie, to to idź do lekarza - za uszczerbek na zdrowiu też można trochę kasy wyciągnąć (pasażerowie nawet przy szkodzie z AC jeśli ich miałeś).
[QUOTE=dam156SW;1803816]Cały jesteś?
Co się stało ?
To nie ja, tylko mój syn, który ma małe doświadczenie jako kierowca. Zaledwie kilka miesięcy prawko.
Było ciemno, deszczowo, mglisto - zakręty i brak widocznego pobocza. Wjechał do rowu i uderzył w betonowy wjazd na posesję.
Jechał za nim gościu, który twierdził, że syn śmigał zgodnie z przepisami.
Ale wiadomo, że w trudnych warunkach trzeba szczególnie uważać.
Stało się to dokładnie w sobotę wieczór. Syn wracał z (nieudanego) meczu Wisły Kraków o wejście do "ósemki".
Wiadomo, doszły emocje, ale może dzięki temu sobie uświadomi, że nie ma sensu uzależniać swego samopoczucia od piłki nożnej.
I na przyszłość będzie bardziej ostrożny.
Takie doświadczenie jest bezcenne.
A kasa - cóż, dzisiaj jest, jutro nie ma, a potem znowu inaczej:)
Tylko auta żal.
AC płaciłem przez 5 lat i w zeszłym roku przestałem.
To pierwszy - i być może ostatni - wypadek w całej historii mojej ś.p. Belli.
Znowu walnęła gumowa osłona przegubu zewnętrznego, drugi raz w ciągu czterech miesięcy. Całe nadkole, zacisk uwalone smarem :mad: W środę wymiana.
Do wszystkich alfistów: jak tyłujecie do garażu, to upewnijcie się, że zamknęliście klapę ... :
Załącznik 198536Załącznik 198537
Ja dzisiaj roztrzaskałem swoją belle. Bliskie spotkanie trzeciego stopnia z barierami energochłonnymi.
Na szczęście jechałem tylko ja i nikomu nic sie nie stalo.
co się stało ?
Wpadłem w poślizg i cały przód rozwaliłem na barierze energochłonnej
Zjazd z murckowskiej od sosnowca na a4 na wrocław. Slisko bylo. W tym samym momencie był też drugi wypadek po drugiej stronie węzła. Bella chyba pójdzie na żyletki
czyli zakrecik :p
te ograniczenia tam z dupy wziete nie sa ;)
Jutro gadam z blacharzem ale nie wiem czy nie wyjdzie taniej kupić nową. Dobrze, że progów nie zdążyłem zrobić i rozrządu wymienić.
Nie ja zepsulem ale wkurw sięga zenitu.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/04/584.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/04/585.jpg
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
[MENTION=34657]dam156SW[/MENTION] poślizg niekontrolowany? :D
Tyłem? No raczej nie...
Jakieś babsko się otarlo...
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
No ja 146 zrobiłem nie kontrolowany poślizg ładnych parę lat temu i efekt był taki sam :D No jeszcze tłumik był prawie na środku zderzaka xD