Nie mów hop, jak mój brat kupował furę to po 4 minutach od wystawienia ogłoszenia już byliśmy w drodze więc nie Ty jeden szukając auta ślęczysz non stop przed kompem.
Printable View
Nie mów hop, jak mój brat kupował furę to po 4 minutach od wystawienia ogłoszenia już byliśmy w drodze więc nie Ty jeden szukając auta ślęczysz non stop przed kompem.
Bo pewnie wtedy jechałem po inną fure:p hehe
Za dwa tysiaki to house kupi ale jak bedzie za cztery to juz nie jego konik:D
Za 4 to ja chętnie GTV6 albo 75 V6 kupię :D.
Jakaś nowa 75 na scenie?:
http://allegro.pl/alfa-romeo-75-1-8i...154213536.html
Chyba klubowa bo ma naklejke zlotowa z toru w Bilgoraju
http://www.autoscout24.pl/Details.as...000000&asrc=st
Mam kontakt z właścicielką tego pojazdu . Wady: zardzewiała podłoga bagażnika , pod nadkolami tez się coś pewnie znajdzie , rdza na dolach drzwi ale powierzchowna , lampy przednie zardzewiałe , tylna blenda czerwona powinna być pomarańczowa , lampy tył zgodne z oryginałem pomarańczowe , od pol roku auto stoi . Generalnie do podłubania , pod maska jest nie oryginalny filtr powietrza , ale oryginał jest w domu . Z ciekawostki są kompletne rubinowe wskaźniki przełączniki itp .
Cena do negocjacji
Jak jest ktoś POWAŻNIE ! zainteresowany to mam więcej zdjęć tego pojazdu , mogę przesłać .
Szkoda, że nie fałszóstka :(.
Niezła gietefałszóstka, tylko lokalizacja kompletnie do bani:
http://www.autoscout24.eu/Details.as...000&asrc=st|fs
" Szkoda, że nie fałszóstka .
Niezła gietefałszóstka, tylko lokalizacja kompletnie do bani:
http://www.autoscout24.eu/Details.as...000&asrc=st|fs "
Za 900e do uzgodnienia nie kupisz V6
Ta GTV-ka piękna to chyba wersja USA ? Lokalizacja tragedia , jeśli nie jest zardzewiała to cena nawet spoko .
Za 1.000 EUR kupiłem TSa po lifcie kompletnie bez rdzy, więc w takim kontekście te 900 jak to mawiają "d**y nie urywa" :). Co nie znaczy, że jest złą ceną. Ale uwzględniając koszty ściągnięcia tego do kraju ta kolegi h0se za 5.900 wydaje się być dużo lepszym pomysłem. I tyle.
Jak kto tam woli . Wystawiłem ja bo mam kontakt z właścicielem , interesowałem się nią ale odbiłem od tematu bo do mojego projektu się nie nada .
Sam napisałeś ze " szkoda ze nie v6 " wiec ci odpisałem ze za 900 się nie kupi nigdzie v6 , a ty mi wyjeżdżasz ze za 1000e kopiłeś ts-a , za tyle ts'a się znajdzie i kupi , ale nie wiem po co tutaj w tym temacie takie głupie dyskutowanie i licytowanie się .
Wystawiłem ja informacyjnie może ktoś by chciał . Liczyłem ze ktoś to zobaczy i przeczyta zastanowi się a nie będzie pisał głupich komentarzy .
Co do samochodów z Polski , kupiłem ich kilka i już nigdy nie kupie żadnego samochodu z polski .
Cóż, niecały rok temu można było wyszarpać 75 V6 w bardzo przyzwoitym stanie za 500 funtów:
http://www.alfaowner.com/Forum/alfa-...intrested.html
Gość zszedł chyba nawet do 400, a nowy właściciel wrócił na kołach na Łotwę (! - swoją drogą niezły kozak :D).
Ale takie okazje zdarzają się niezmiernie rzadko. Ja się zagapiłem i przepadła.
Przepiękna , to była prawdziwa okazja . Wielka szkoda
Prosze mi wytłumaczyć kolego "zender" w czym lepsze auto z zachodu niż auto z polskiego salonu? że to z zachodu ma 3 razy tyle przejechane co to z polski? że zostało przywiezione z niemieckigo szrotu jako auto wyeksploatowane lub z wadami ukrytymi np zawieszenie które po przejechaniu paru kilometrów po polskich dziurach nadaje sie całe do wymiany i wiele innych. Niemiec ci dobrego auta za grosze nie odda, Chyba że dla kogoś liczy się tylko wygląd wizualny zewnątrz jak i środek samochodu zeby mozna sie bylo pochwalic "zobacz jaki zadbany i chyba nawet bezwypadkowy" a tak naprawde to na tym plusy sie kończą. Takie są moje wnioski (nie teorie) z hadlu samochodami z polski i z zachodu. Jak kupisz golfa czy inny pancerny dupowóz w którym nie ma sie co zepsuć to takie auto łatwiej trafić w możliwym stanie ale przebiegi są jakie są i potem sie ludzie dziwią że bierze olej albo że turbina padła. Gdyby wszystkie alfy były sprzedawane bezpośrednio jako nowe w polsce to nie byłoby tyle złych opinii na ich temat bo do polski sciągane są zwłoki-złom który polak potrafi podpicować i sprzedać po czym normalni ludzie się męczą z jego eksploatacją. Czytajac twoja opinie stwierdzam że poprostu źle trafiłeś bo chcąc kupić dobre auto w polsce to nie szuka sie tych tanich wczesniej sprowadzonych z tej tak zachwalanej przez ciebie zachodniej czesci europy gdzie właściciele są uwierz mi mniej rozgarnięci co do poprawnego użytkowania auta od nas, Chcąc kupić dobrze-oznacza drogo, Kupujcie auta z polski serwisowane albo on starego dziadka który zna historie auta i nie kupujesz badziewia co przeszło powódź albo jak to 80procent aut z włoch-było całe malowane i dziwić się że z czasem coś wychodzi. Takie są realia i tyle. Polak chce tanio nie dobrze bo na dobrze go nie stac.
@hose myślę że zenderowi chodzi o to że nie kupi 75 w Polsce (bo o tym był temat), a woli kupić np. z Włoch, gdzie nie będzie takie zeżarte jak u nas, zajechane przez nasze dziury itd. Nie wiem po co tak się czepiać czyjegoś zdania. Pisze, że nie kupi to niech nie kupuje i tyle jego sprawa. I z tym że za granicą nie kupisz nic dobrego za co dobrze nie zapłacisz to też nie prawda bo za granicą są OKAZJE nie musi być to auto ze szrotu a przykład masz podany przez Radka - 75 Vka za śmieszną kasę. I nie że twierdzę że u Nas to same wraki, są też OKAZJE jak np. Twoja 75, którą teraz sprzedajesz.
btw. ciekawe ile salonowych siedemdziesiątek piątek, z polskiego salony jeździ po drogach : )
a wracając do tematu, ta biała nawet nawet jak bym miał fundusze to bym się skusił, coraz bardziej chodzi za mną biały karton : )
Gtvka - fajna, cena spoko tylko lokalizacja... chyba że ktoś ma jakiś duzy ponton, łódkę czy inny bajer do transporu po wodzie :D
Nie będę tutaj się udzielał w żadne dyskusje , 75-tke to może i kupie z polski ale nic innego na pewno już nie .
Wolny kraj jest przecież.
Właśnie dlatego mniej korzystnie jest kupować w Polsce. :D:D:D
Taa, auto od dziadka, dziadek jeździł w sobotę na działkę i w niedzielę do kościoła ...a w tygodniu wnuczek upalał kapcie na dojeździe do szkoły. :D To tylko tak do przemyślenia piszę, bo a nóż ktoś w te txty o dziadkach z Polski uwierzy. :D Ja też widziałem takie sztuki, naprawdę sprzedawane przez dziadków, którzy byli ich właścicielami w dowodzie. Nawet raz kupiłem sprzęta(wprawdzie innej marki), ale takiego, że ów dziadek naprawdę po nim płakał, co nie zmieniało faktu, że była tam mina, do której w życiu dziadek przyznać się nie chciał, czy to z niewiedzy, czy braku uczciwości - jeden czort.
Twoja, h0se166, też jest taka "przyzwoita" - cena konkretna, od dziadka przecież, stan przyzwoity, na forum została nieźle zarekomendowana, jako od forumowicza/miłośnika, więc czemu nie być pełnym nadziei, że jest tak jak to wygląda na zdjęciach, w opisie.. Tylko na miejscu się okazuje, że "life is brutal" i nie bez powodu ktoś ją opędzlował za te 2 kafle, nie wspomnę już o tym, że "choopie, nie znasz się, one tak mają" - ot, taki polski standard w sprzedawaniu samochodów. :D Do dziś mam w pamięci ogłoszenie sprzedaży pewnej 75 z Bełchatowa - kto je widział, ten wie, co to znaczy przejrzystość transakcji i uczciwość sprzedającego(a przynajmniej na pewno jakieś przyzwoite minimum uczciwości wobec współmiłośników - potencjalnych nabywców). ;)
Jeżeli ktoś chce kupić 23-letnie unikatowe auto w idealnym stanie za 5tys to według mnie jest kompletnym idiotą lub marzycielem. I prosze aby właśnie tacy nawet nie zawracali mi głowy bo z zasady z idiotami nie rozmawiam.
hOse166 - tu jest Polska! Tu ma być tanio i dobrze! :D:D:D WITAMY W ŚWIECIE BIEDRONKI :D:D:D
Wiem właśnie dlatego moja alfa spełnia te wymogi ale salonu to ja nie prowadze i nie lubie ludzi którzy mylą te adresy.
Ja bym kupił z niemiec bo tam nie mają Polonezów, a co za tym idzie zakładają rekomendowane donuty .
Wytłumacz mi co to są dla ciebie te twoje "donuty" bo pierwszy raz spotykam sie z takim słowem i nawet pan google nigdy o czymś takim nie słyszał. Już któryś raz czytam to słowo w twoim poście i nawet nie widze miedzy nimi żadnego związku a wiec prosze byś był tak uprzejmy i to wyjaśnił takiemu prostakowi jak mi bo puki co irytuje mnie to nie mniej niż wrzucanie pojedyńczych angielskich słów w wypowiadanych zdaniach Joanny Krupy z TVNu.
Kurcze. Odpuście już. Widzę, że aktualizacja wątku, wchodzę w nadziei na link do ciekawe ogłoszenia w tu donuty. Ja rozumiem, ze można skomentować czyjś zakup,ale od kilku stron tylko Wasze waśnie...
Dokładnie , proszę tu nie dyskutować tylko wrzucać coś ciekawego .
O, o właśnie, ten tak dobrze znany nam styl ...(pozwolę sobie nie używać epitetów) - najpierw stan jest bdb, a potem się okazuje, że bdb ale "jak na 23 lata", bo samo to, że to unikat i tak stary, to z automatu oznacza super stan.:laugh: Jednocześnie każdy potencjalny nabywca, który traktuje opis poważnie, to idiota(debil też?:D), niegodny zajmowania sprzedającemu czasu.:cool: A jak już jednak ten czas zajmie, to można mu wcisnąć każdy, idiotyczny i adekwatny do jego niskiego poziomu, kit.:)
Swoją drogą ciekaw jestem, o jakim stanie myśleli koledzy, którzy, pisząc wcześniej w tym wątku, uwierzyli, że to oferta tych 5-6kzł za "75 w przyzwoitym stanie" i którymi, z powyższych epitetów, można by ich obdarzyć.:P
75 3.0 V6 w Czechach - stan mocno taki sobie, ale może da się tanio wyrwać (gość nie podał ceny, oczekuje na oferty):
http://www.alfisti.cz/forum/viewtopic.php?f=83&t=13966
Złoty traktor za 1.000 EUR :):
http://auto.bazos.sk/inzerat/2475193...o-75-24-td.php
GIULIETTA 1.6 L z 1984 roku.
Przegląd skończył się w grudniu 1996 roku, więc trochę się "zasiedziała" w tej komórce. Kompletna.
http://www.marktplaats.nl/a/auto-s/a...reviousPage=lr
Patrząc na ostatnie poczynania na rynku 75 zwłaszcza z silnikami T.Spark to powiem tak : kto pierwszy ten lepszy czas start :) ( ja nie kupuję ).
http://allegro.pl/alfa-romeo-75-i3192997309.html
Trochę kombinowana, ale jakoś ktoś chce tanio, to można brać :).
Jeśli to kamień pomorski to oferuje sie ją przywieź własnym transportem:) bo mi drugi TS nie potrzebny.
Pożądam tych owiewek! :)