no właśnie kolego jak się spisują te kosmetyki tenzi?
Printable View
no właśnie kolego jak się spisują te kosmetyki tenzi?
Testowałem tylko zestaw do skóry i póki co spełnia moje oczekiwania, a biorąc pod uwagę cenę to chyba zbytniej konkurencji nie ma (wcześniej ozywałam coluourlocka). Reszty nie testowałem ale już na KA np jadą na ten ceramiczny wosk. Ponoć po miesiącu już jest lipa wiec teraz na bank nie testuje bo mam fusso nałożone i jak ma się okazać prawdą, ze trzyma tylko miesiąc to nieźle bym się wku.. zdenerwował ;)
Porównanie quick detailerów: ADBL QD1 i Shiny Garage Morning Dew. Jesienią identycznie przygotowany lakier i nałożony wosk Colinite 476. SG jest moim zdaniem nieporównywalnie lepszy. Lakier nabiera głębi (lakier gabiano azzuro czyli błękitny), zbytnio nie boi się soli, pięknie jeszcze kropelkuje po trzecim myciu ręcznym, woda spływa z auta już po krótkiej przejażdzce, śnieg można spychać ręką, tak że w całości można go z dachu zepchnąć... ADBL: w warunkach zimowych nie sprawdza się, wosk b. szybko schodzi, kiepsko kropelkuje już po pierwszym myciu, śnieg i liście nie specjalnie chcą odchodzić od lakieru, nie "pogłębia" lakieru... Oba preparaty używane w identycznych warunkach, tak samo nakładane. Zostało mi pół butelki QD1 do zmęczenia. Lipa i tyle. Po umyciu próbką szamponu z woskiem marki Autoglym - na QD1 nie ma takiego efektu WOW jak na lakierze pokrytym Morning Dew. QD1 został mi tu polecony ale chyba na złość ;P
Trochę nie ruzumiesz przeznaczenia QD...
Czyli z cyklu "moja kuchenka jest dupy. Kupiłem nówkę, polecaną i co? I nic? Siadam na niej a ona nie zawozi mnie do roboty."
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
To do czego on jest? Wytłumacz łopatologicznie bo może ja nie potrafię czytać opisów.
- - - Updated - - -
ADBL QD1 to w pełni syntetyczny quick detailer. Zawiera dużą dawkę polimerów oraz dodatek syntetycznego wosku. Świetnie radzi sobie z usuwaniem kurzu, odcisków palców i świeżych śladów po twardej wodzie. Intensywnie pachnie, szybko odparowuje nie pozostawia smug. Idealny do zastosowania po każdym myciu. Przedłuża trwałość wosku, a autom niezabezpieczonym nadaje połysk i ochronę do następnego mycia.
Morning Dew to nie tylko produkt typu quick detailer, czyli produkt do szybkiego odświeżenia lakieru, usuwający ślady po twardej wodzie czy lekkie zabrudzenia, to najbardziej zaawansowany detailer, który sprawi że lakier samochodu nabierze śliskości i niesamowitej głębi koloru dzięki specjalnej kombinacji polimerów i wosków. Te same składniki zapewnią świetne właściwości hydrofobowe i zabezpieczenie na poziomie do 2 miesięcy oraz przyciemnienie lakieru na wysokim poziomie.
A to powyżej to opis produktów o innych właściwościach i innym przeznaczeniu? Oczekuję od jednego i drugiego tego do czego zostały przeznaczone. Prosta rzecz. QD od ADBL to dla mnie kasa wyrzucona w błoto.
- - - Updated - - -
Co bełkoczesz?
Zacznijmy od tego, ze Mornig Dew może i jest detailerem ale na pewno nie Quick :lol:
Quick jest wtedy jak napsikasz QD byle jak, przetrzesz byle jak i nie ma żadnych smug. Jak musisz się pieścić z fibra to to nie jest QD. Np. Finalle czy nawalisz mało czy dużo, czy powietrze jest suche czy wilgotne, czy świeci słonce czy też nie jest zawsze szybkie bez docierania i bez smug. Jak czytam, ze albo było za wilgotno, albo za ciepło, albo za zimno albo fibra za mało fibrowa i to dlatego tak MD sie lubi mazać to uważam, ze to nie jest quick detailer. Ogólnie ostatnio zaciera się granica miedzy detailerami, a woskami w sprayu. Ludzie wolą mega podbijanie wyglądu i kropelkowanie nawet kosztem długiego machania fibrą. Ja jednak wole pierwotne zastosowanie QD ma być szybko, przyjemnie i przywracać blask, a nie go jakoś mega podbijać. Od ochrony lakieru mam wosk, a nie qd