nie za dużo powiem szczerze, miałem golda, poseidona, blackfire shampoo , angelwax superior shampoo i oczywiście SG(shiny garage) strawberry. Zawsze kupuje małe bo lubię coś nowego. Bardzo mile mnie zaskoczył SG, w stosunku do Golda idą łeb w łeb. Chociaż teraz jak patrze na cenę SG za 500ML to wychodzi na to samo co Gold :P