Tylko ile % ludzi po gwarancji serwisuje auta w ASO?
Printable View
Tylko ile % ludzi po gwarancji serwisuje auta w ASO?
Zakupiłem 159 1.9 JTDm 150km bez DPF,możecie doradzić jakim olejem zalać moją belle ? Szukałem,szukałem i konkretnej odpowiedzi nie znalazłem,a mam jeszcze 156 1.9 JTD 115km którą również trzeba postawić na wymianę oleju.
Miałem na myśli to, że zarówno ASO jak i branża olejowa będą zabiegi marketingowe stosować i tym drugim także można zarzucić to samo, z tym że będą lobbować ku wcześniejszym zmianom oleju. Myślę, że się ze mną tutaj zgodzisz i to nie znaczy, że twierdze by olej zmieniać według dyrektyw ASO.
Natomiast co do awaryjności Alf i interwałów zmiany oleju, to szukam tutaj korelacji, bo mam wrażenie, że główne, stereotypowe przypadłości Alf raczej związku ze zbyt daleko odroczonymi zmianami oleju nie mają. Stąd też moje odniesienie, że może zawieszenie w alfach pada przez olej ;) Myślę, że bardziej niż silnik, na starym oleju, cierpi turbina i to ze względu na nią głównie zadbałbym o olej jak trzeba.
Ciekawi mnie też jak wyglądałyby właściwości oleju, który odbył przykładowo podwojony okres między zmianami, natomiast gdyby filtr oleju zmieniać tu standardowo co 10 tys.
- - - Updated - - -
A mam jeszcze pytanie, co sądzicie na temat odsysania oleju zamiast jego upuszczania? Bo spotkała mnie sytuacja, że mój korek jest zapieczony na amen i właśnie wysysarką olej zmieniałem. Podobno skuteczność w tym przypadku jest nawet wyższa niż przy tradycyjnej zmianie. Podobno. Co z płukankami przy odsysaniu?
nie wydaje mi sie żeby skuteczność odsysania była wieksza...miałem kiedyś podobną sytuacje jak teraz piszesz, korek zapieczony, płukanka zalana - trzeba odsysać... odsysałem 2 razy... raz zalałem jakimś tanim olejem :), silnik pochodził 10 minut i drugie odsysanie i już zalanie olejem docelowym...i mimo iż sie męczyłem żeby odessać jak najwiekszą ilość oleju, po wlaniu już tego właściwego weszło 4 litry a powinno ok 600ml wiecej wejść...także ja do odsysani przekonany nie jestem i nie będę :cool:
Z jednym sienie zgodzę. Producenci aut robią to w pewnym celu. Producenci olejów robią w tym kierunku raczej mało.
Tak czy siak po to masz na forum takich ludzi jak np. Pablo, doświadczonego mechanika od naszej marki, o którym w zasadzie wie każdy prawdziwy Alfista żeby Ci powiedział co jest faktycznie prawdą. A mówi jedno - zmieniać olej na dobry i często.
W takim razie masz mylne wrażenie.
Porozmawiaj ze znawcami Boxer'ów czy świadomymi użytkownikami Twin Spark'ów 16V czym kończy się nie dbanie o olej - nie będziesz pisał takich wydumek.
Pomyśl i odpowiedź sama przyjdzie - to raczej oczywiste, że szybciej zasyfisz nowy filtr starym olejem niż nowym po 10 000 km.
Chodziło mu raczej o wpływ zmiany filtra na jakość przepracowanego przebiegiem 10 tys. oleju... Bo to, co napisałeś jest tak oczywiste, że szkoda było to pisać.
Znajomy przez kilka wymian stosował tą technikę w Borze. Po maksymalnym, jak stwierdził mechanik, wyssaniu oleju (nie wiem, na ile to wysysanie może być dokładne) do silnika wchodziło o niecały litr oleju mniej, niż przewiduje producent. I gdy ostatnim razem nie miał możliwości odwiedzić tego samego serwisu, pojechał na kanał, tradycyjnie odkręcił korek w misie. Jak stwierdził, na początku powoli leciała bardzo gęsta brudna ciecz, jakby mazut lub coś w tym stylu. I gdyby nie wiedział skąd to się wzięło, to w życiu nie pomyślałby, że to był olej silnikowy ;) Reasumując, skuteczność tej metody wydaje się znikoma. Na pewno wymiana oleju dla serwisu w ten sposób jest szybsza i łatwiejsza, dlatego to polecają.