A czyja to wina? TWOJA
To lepiej było jeździć takim paściem?? Przynajmniej próbowałem ratować...
Mi na zimnym coś zaczyna terkotać i żarówki muszę kupić nowe.
Mi dzisiaj zdechło podświetlanie tablicy i kilka z tym chyba powiązanych rzeczy - po przekręceniu manetki światła w pozycję ON nie pali się kontrolka świateł, nie przygasają wyświetlacze w tryb nocny i ... nie świecą się światła z tyłu :(
Za to świecą sie światła z przodu (HID) ale nie pokazuje już na panelu przepalonych żarówek (a wcześniej przez HIDy pokazywało) :(
Ki czort !
Bezpieczniki sprawdź.
Mówię o wyświetlaczach klimatyzacji i zegarku - po włączeniu świateł automatycznie o połowę się przyciemniają.
Fakt, przyciemniają się. Nawet nie wiedziałem, że to nazywa się "tryb nocny"
A więc tak.Alfa po zimowym przestoju wczoraj została odpalona,zaskoczyła za pierwszym:D.Korbowody nie pouciekały,żadnych niepokojących dzwięków nie odnotowałem.Żadnych wycieków również.Silniczek ładnie pracuje,nic się nie zmieniło.Popracował sobie z godzinkę,poturlałem się po garażu,wszystko działa.Morda się cieszyła i cieszy jak u małego dzieciaka:P ha,ha.
Poniżej parę zdjęć.Jak Alfa zimowała,jak wygląda po zimie(PIĘKNIE),na jakim kółku pojedzie tegoroczny tor zlotowy i foto licznika kilometrów.Tyle rzem nachulał:oZałącznik 87371Załącznik 87372Załącznik 87373Załącznik 87374Załącznik 87375Załącznik 87376