Z potwierdzonego źródeł, wiem że giulia będzie dostępna w Polsce w drugim kwartale 2016.
Printable View
Z potwierdzonego źródeł, wiem że giulia będzie dostępna w Polsce w drugim kwartale 2016.
Jeśli QV kosztuje podobnie jak odpowiednik BMW to podstawowa wersja może u nas kosztować 120-130 tys.
Jeśli wprowadzą ten model na początku 2016 roku, to najwcześniej ten samochód w przyzwoitej cenie będzie można nabyć na początku 2017 podczas wyprzedaży rocznika, a jeśli Gulia będzie się dobrze sprzedawać to dopiero w 2018 roku. Wtedyi to nie będzie już nowość i dadzą pewnie jakieś przyzwoite rabaty....
Czyli, że jak? Najpierw będzie dostępna tylko wersja QV a kilka miesięcy potem wersje "cywilne"?
Nieco śmieszy gdy ludzie oczekują czegoś na poziomie M/AMG/RS i chcą za to zapłacić jak za fiata...
Czy nam się to podoba czy nie, Alfa od kilku lat - stworzeni Guli tylko to potwierdza dosadnie dąży by przestać być niczym audi dla VW, tylko by być niczym Lamborhini dla VW. Jakiś czas temu prezes alfy powiedział, że nie chce już produkować aut dla 'biednych ludzi', że to rejon fiata. Alfa ma być dla wybranych.
Mając na uwadze osiągi samochodu (a wszakże stoi za tym wysoka technologia) to cena wcale mnie nie dziwi. Zwróćcie uwagę, że jest to samochód użytkowy a na Nurburringu bije rekordy samochodów stricte sportowych.
Mitacz, moje również sprawdzone info mówi, że w październiku rozpoczyna się sprzedaż w Szwajcarii, a jak się uda to koniec roku (grudzień) bądź początek 2016 (styczeń-luty) w Polsce.
Pytanie, co oznacza słowo sprawdzone.. :)
Gdyby miala byc marka dla wybranych, to musieliby produkowac tylko 8C, 4C i Giulie QV i ewentualnie jeszcze cos mocniejszego - 12C :cool:. Nie wiem co to za wypowiedz prezesa, ale nijak ma sie do planowanych kilku nowych modeli Alfy do 2018, i podbicia sprzedazy bodajze do 500-600 tys aut rocznie.
Cena oczywiscie, ze jest odpowiednia, ale fakt, ze bedzie drozsza od konkurencji wrozy jej katastrofalna sprzedaz. Jak juz napisalem, to nie moje zmartwienie.