a ja się dzisiaj bawiłem z kierownicą,
wiecej w temacie: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._michal-6.html
Printable View
a ja się dzisiaj bawiłem z kierownicą,
wiecej w temacie: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._michal-6.html
Witam, ja dziś wymieniłem: tylne amortyzatory (kayaba) z odbojami i osłonami (700zł + 200 wymiana), wachacze poprzeczne po 120zł, łącznik elastyczny wydechu 250zł, linki hamulcowe po 70 zł, tarcze i klocki z przodu (TRW-535zł), łączniki stabilizatora z przodu. Większość części w orginale. Alfa prowadzi się w końcu bez żadnych stuków i drgań. Oczywiście na koniec ustawiona zbieżność. Wcześniej zakupiłem nowe laczki Firehawk SZ90μ (205/55/16) po około 1000km mogę powiedzieć, że za tą cenę są naprawdę dobre na zakrętach, w deszczu jak i pod wzgledem hałasu. Pod względem optyczny też się nieźle prezentują dodatkowy plus posiadają rant ochronny dla felg.
Jedyny ból to przełknięcie rachunku za całość, ale przyjemność z jazdy po zabiegu nieoceniona. Pozostała mi jeszcze kosmetyka karoserii trochę rudej na nadkolach naszczęście powierzchniowo oraz konserwacja podwozia póki nie ma za wiele rudej.
Dałem jej nowe H1 i H7 :)
Ja swojej zafundowalem nowa chlodnice oleju i przejazdzke do domu, tym razem dla odmiany na kolach (juz otrzezwiala po ekscesach skonczonych laweta :P)
Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e za pomocą Tapatalk
a ja dziś (wreszcie!!) uszczelniłem układ wspomagania, a wlaściwie to zamontowałem zregenerowaną maglownicę :D
do tego przy okazji gumki stabilizatora, bo to grzech nie wymienić przy tej czynności ;)
Bella umyta i ubrana w letnie kapcie :D
bella dostawa nowe oponki o przodu :)
Zamontowałem własnoręcznie tempomat do swej bryki:)
Umylem, nawoskowałem i zmieniłem 2 tylne żarówki dwuwłóknowe...