Printable View
Z ktorego miejsca dochodzi ten dzwiek u Ciebie? Ja walczylem z metalicznym stukiem slyszalnym jakby z lewego tylnego kola, tak jakby amortyzator, mechanicy nie widzieli zadnych luzow,w bagazniku i tylnej kanapie sprawdzilem,auto bylo 2 mies. po przegladzie zostawilem ten temat, po urlopie sie tym zajme
U mnie jest dokładnie to samo najpierw jakby z prawej strony a teraz z obu ale jak auto obciązone 2-3 osoby z tyłu to cisza :) Też odpuściłem temat bo lekki luz miałem na bananie z tyłu myślałem,że to on więc kupiłem nowy w serwisie za 85f bo zamienników niestety nie ma po zalożeniu nowego dalej stuka prawie 2h szukalismy i jeździliśmy i dupa normalnie.Cytat:
Napisał dareknewry
Dodano po 4 minutes:
Dobra chłopaki został tydzień do eventu w Corku i pasowałoby zrobić liste ja pojade na 99% chyba,że pogoda nie dopisze bo już nawet wolne w poniedziałek sobie wziąłem :) Fajnie byłoby się styknąć na trasie i pojechać na kilka Belli :)
1.Jony88 (Artur)
Jak znajde powod to dam Ci znac od razu, na podnosniku najbardziej przypomina mi ten dzwiek jak ruszam wydechem, jednak wg mechanika siedzi dobrze.
z innej beczki. Moja skrzynia wymaga poswiecenia uwagi, sa delikatne szumy na 3 i 4 biegu(prawie nie slyszalne), wiem ze mozna z tym jezdzic, ale jak jej pocisne na 4 biegu pojawia sie przez kilka sekund dzwiek trash metalu, a to juz mnie przeraza.
wiem ze najpierw trzeba zrzucic skrzynie i zobaczyc, co zrobie.
Auto na jakiejs smiesznej gwarancji od dealera http://www.momentumwarranties.co.uk/ ktora wydaje sie obejmuje duzo elementow skrzyni zw. lozyska (pdpkt.3) kwestia ich interpretacji, dla mnie jak cos wydaje taki dzwiek to jest popsute, dla nich byc moze musi sie rozleciec. Napewno bede musial ta sprawa sie zajac natychmiast, jeszcze przed uplywem gwarancji. Teraz jednek urlop w Polandii.
Cytat:
Napisał Jony88
u mnie tez z tylu wydawalo mi sie ze to prawe tylne kolo.
Poduszki amortyzatorow sprawdzone - dolozona guma dodatkowa,
sprawdzone na podnosniku zawieszenie - laczniki nowe TRW ( maja moze z 2 miesiace).
"banan" tez ok :/ wywalilem ta listwe i teraz nie mam dzwieku ( dopiero jeden dzien tak jezdzilem wiec moze cos z czasem wroci)
Mechanik sugerowal ze moze cos w listwe bocznej przy pasach albo ktorys z glosnikow na tylnej pulce. U mnie dzwiek byl gluchy i tylko na nierownosciach przy malej predkosci.
Co do Cork to ja na 99% jade. W sobote mam nct :P w srode kupuje nowe opony ;) wreeeszcie...
tradycyjnie dodam:
1.Jony88 (Artur)
2. Arthrm ( Artur)
z 2 dni wczesniej przesledzimy wszyscy trase i moze omówimy sie gdzies w drodze?
Dodano po 3 minutes:
Cytat:
Napisał dareknewry
ile masz tej gwarancji?
zwykle sprzeglo i skrzynia nie sa objęte nia.
Zwykle jest taki chrobot przy wrzucaniu 2go biegu w wiekszosci 159. Glupie pytanie...ale przyzwyczailes sie juz do skrzyni w 159? ja mialem problemy z wrzuceniem niektorych biegow bo zle ustawialem reke ( we wczesniejszych aytach bylo to obojetne). Reka od boku a nie gory... mowilem ze glupie ale istotne przy 159 :P
szumy masz ciagle czy tylko jak wrzucasz?
Moze to tylko lozysko skrzyni biegow....
zobacz tu:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...gow_klima.html
mozesz sprobowac tansza opcje jaka wybralismy do stilo ktorym jezdzi moja Zona.
Wymiana oleju w skrzyni + ceramizer. W stilo objawialo sie to stukami. Stuki ustaly i skrzynia plynniej chodzila
gwarancja do 12 pazdziernika.wedlug tej strony ktora podalem wyzej w podpunkcie 3 sa wymienione elementy skrzyni, dosc duzo.Cytat:
Napisał Arthrm
Tak 2-jka troche haczy, dzwieki sa non stop na 3 i 4 biegu, jak poruszam drazkiem w gore, dol to przestaje. Jednak niepokoi mnie mocniejszy trashmetalowy dzwiek przez kilka sekund, jak ostro przyspiesze, na 3 i 4.
Nie mialem problemow z przyzwyczajeniem sie.
Cytat:
Napisał dareknewry
sorry nie widzialem tego wczesniej na stronie.
Jedz do nich jak wrocisz. Powinno byc objete gwarancją. Swoja droga w spoko miejscu kupowales jezeli tyle czesci jest objetych.
Poczytaj na tej stronie ktora wczesniej wkleilem o tym zjawisku
zacytuje
"Jestem właśnie po naprawie skrzyni bo metaliczny dźwięk podczas jazdy nie dawał mi spokoju. Początkowa diagnoza to łożyska w mechanizmie różnicowym. Po wymianie efekt żaden a ja wydałem 360 zł za łożyska + 300 zł za robotę z olejem. Poszedłem za ciosem i zdecydowałem się rozebrać całą skrzynie. Tam faktycznie kolejne dwa łożyska nie wyglądały najlepiej, chociaż według mojej oceny nie było tak źle, widoczne były ślady po jednym lub dwa jakby ktoś zarysował cienkopisem zewnętrzną obudowę łożyska. Przy okazji zregenerowałem dwumasę sprzęgło i wysprzęglik bo wykazywały minimum zużycia. Po naprawie wsiadam do auta początkowo cisza a tak po przekroczeniu 60 km/h metaliczne tarcie dużo gorsze niż wcześniej. Myślałem że na zawał zejdę. Według mechanika to od ciągłego wypinania przekręciły się kulki w łożysku koła i wymienił mi je. Efekt> Cisza podczas jazdy, nic nie szumi, biegi wchodzą lepiej chociaż to akurat zasługa zmiany oleju. Ale aby nie było tak kolorowo to w aucie po rannym odpaleniu coś gruchocze do czasu aż się silnik nie nagrzeje. Wciskam sprzęgło lub zwiększam obroty lub lewarkiem poruszam do przodu cisza. Na szczęście dźwięki nie są mocno dokuczliwe a ja mam nadzieję że auto się nie rozleci. Sumując wydałem za pierwszym podejściem 660 + rozebranie skrzyni 550 + łożyska 360 + dwumasa ze sprzęgłem 1000 + łożysko w kole 600
Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...#ixzz39v76Kfzx"
"Łożysko w kole zaczęło hałasować podobno dlatego że dwa razy podczas wymiany łożysk w skrzyni było wypinane, jednak był to już zupełnie inny hałas. Diagnoza w moim przypadku była trafiona. Sprzęgło i dwumasa były zużyte minimalnie. Jednak jak miałem skrzynie ściągniętą pojechałem do dwóch speców z pytaniem czy dam radę przejechać jeszcze 70 000 km ponieważ taki mam jeszcze zamiar zrobić przebieg do sprzedaży auta. Zalecili zregenerować a ze względu że w okolicach zielonej góry przez wiele lat była fabryka sprzęgieł pełen nadziei że nie trafie na partacza zregenerowałem.
Wcześniej u mnie skrzynia hałasowała tak od 40 km/h do może 110 bo potem szum powietrza zagłuszał. Dźwięk był mocniej słyszalny zawłaszcza jak było zimno lub jak zdemontowałem mieszek przy lewarku. Naprawdę wielu speców odwiedzałem i nikt tak naprawdę do końca nikt nie wiedział co to może być. Nawet prześwietlałem auto kamerą termowizyjną ale beż skutku. W końcu podjechałem na drugi koniec Polski do osoby która specjalizuje się w alfach i tam diagnoza była że łożysko w skrzyni padnięte najprawdopodobniej w mechanizmie różnicowym.
Morał z tego taki że jak już masz zamiar robić skrzynie to od razu rozbieraj całą a nie tak jak ja w dwóch etapach. Nie będziesz musiał za robotę płacić dwa razy a sam koszt łożyska w aso nie jest wysoki bo 180 zł. Radzę jedynie abyś poszukał dobrego mechanika który podejmie się rozbiórki a to nie jest łatwe bo wszyscy boją się alfy a skrzynie naprawiają chętnie tylko automatyczne.
Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...#ixzz39v7zdzAk"
Dzieki, poczytalem forum troche, niektorzy jezdza z tym i 100 tys km i sie nie pogarsza, nie ma to wplywu na auto, jezdzi dobrze, jednak tak jak mowisz, poki mam gwarancje sprobuje to zalatwic za darmo, pod koniec sierpnia pojade do niezaleznego mechanika zebym wiedzial co mowic i nie dal sie zbyc jak bede u dealara.
Tez bym pospocil z wami, ale choc niechetnie, lece do Polski we srode na tydzien.
Ja lecę na 100% także możemy się umówić.Cytat:
Napisał Arthrm
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Dodano po 4 minutes:
Co do stoków w tylnym zawieszeniu to miałem już 3 159 w których kilku mechaniorow nie było w stanie stwierdzić problemu. Przyczyną były tylne sprężyny. Minimalne pęknięcie którego chłopaki na przeglądzie w jednej z w/w nie znaleźli. Sprężyna pęka w samej górnej części tak ze dopiero widać po głębokich oględzinach. Najlepiej podnośnik i walić w koło 5 kg młotkiem. Najlepszy sposób na znalezienie dzwoniąc części.
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Ja u siebie springi mam eibacha zakladalem w czerwcu w zeszłym roku a do pl jechalem pod koniec sierpnia i po najdluzszych schodach swiata jak dostala po dupie to się zaczeło wymienilem amory z tyłu bo jeden się wylał chwile było spokoju i pozniej znowu.Cytat:
Napisał pabloilala
podnośnik do góry i na walenie mlotkiem-jedyna szansa żeby coś znaleźć. Chociaż w środę miałem auto w którym wszystko sztywne i amor na teście w normie a okazało się ze amor olejowo gazowe. Olej wyparowal pracują tylko na gazie i stukaja.Cytat:
Napisał Jony88
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka