Czepiacie się z tą szybą. Mnie zastanawia jaki lakier jest na felgach. Bo chyba nie jest to chrom.
Printable View
Czepiacie się z tą szybą. Mnie zastanawia jaki lakier jest na felgach. Bo chyba nie jest to chrom.
Ja, obronca C. E. O. Sergio Marcionne uwazam, ze jest to dowod, potwierdzajacy prawidlowosc jego Planu. Zyczmy sobie, zeby sprzedaz F. I. A. T. Panda byla na poziomie II generacji, tego modelu. Wtedy i dla naszych Projektow, beda srodki finansowe.
zaczęło się od magicznej prezentacji wersji koncepcyjnej, odpowiednia faktura karoserii, oświetlenie, samochód na podwyższeniu, zdjęcia robione od dołu. Jednak im bliżej realnej wersji tym więcej dostrzegamy tego włoskiego szajsu w nowym modelu. O ile w przypadku takich modeli jak MiTo i Giulietta nad obecnością szajsu przechodzimy do porządku dziennego ze względu na to jaka jest cena tych samochodów, to dla samochodu o wartości ponad 200k PLN nie ma taryfy ulgowej. 4C bardziej nawiązuje do Suzuki Swift lub Fiata Pandy niż do "klasycznego" wyglądu Alfy, od której nie można oderwać wzroku pomimo tego, że jest to dosyć tani samochód
Tak to jest, gdy za projektowanie aut biorą się chłopcy z balejażami na głowach i prawnicy, a na dodatek ten samochód będzie "upośledzony" jeśli chodzi o osiągi ze względu na kwestię "globalnego ocieplenia", czyli start&stop, silnik o pojemności 1,4l i inne gówna.
To wszystko za 200k, kogo stać, ten raczej tle nie zapłaci, bo w tym aucie nawet nie odczuje przysłowiowego miziania po jajkach. Nie z pojemności 1,4 czy też nawet 1750.
Pozostanie wmawianie sobie, że nasza Alfa bardzo dobrze bierze zakręty!
- - - Updated - - -
Swoją drogą to tył tego auta w normalnym oświetleniu też wygląda transformerso-pedziowato. Zamiast seksownej bryły jest pedziowata dupeczka, jeszcze tylko brakuje tam jakiegoś paseczka. Tylne światła to po prostu żart, ten samochód to nie jest Alfa.
http://www.alfanews.pl/wp-content/up...fa-4c-6677.jpg
MiTo, Giulietta i teraz 4C - te wszystkie auta wyglądały zajebiście na projektach, tymczasem w ostatecznej wersji stały się zdeformowane, jak jakieś pedzio-muminy.
Po pierwsze, to jest koncept, nie wiadomo, jak będzie wyglądać wersja produkcyjna, po drugie przez większość czasu Alfa budowała właśnie takie auta - lekkie, świetnie się prowadzące, o małych pojemnościowo silnikach i dość dużej mocy "z litra", ale nie bezwzględnej. Alfa Romeo serii 105, dla mnie kwintesencja tej marki i najlepszy samochód w historii Alfy (pomijając cudeńka typu Tipo 33 Stradale i 8C Competizione) miał silniki o pojemności do 2l.
Napisałem, że na wystawie był odpowiednio oświetlony, więc pewne mankamenty nie były widoczne.
Tak na prawdę jedyną wartością tego samochodu w tej chwili jest tylni napęd, ale kiedy ostatnio wyprodukowano jakiś tylnio napędowy model Alfy?
Skąd wiesz jakie to będą możliwości? W ciągu ostatnich lat Alfa nie licząc 8C, które jak na auto warte milion złotych też nie jest szczególnie szybkie, niczym się nie popisała jeśli chodzi o osiągi swoich modeli.