Ok wjechałem do garażu i zacząłem kombinować... Sprawdziłem z żarówką, fakt info o przepalonej żarówce zgasło - ale jednak grzało się trochę za mocno. Co prawda gdyby te żarówkę jakoś odizolować od kabli itd. mogła by zostać... Ale znalazłem dwa zwykłe ledy i do tego niebieskie (innych nie miałem) - wcisnąłem w tył oprawki - komunikat o żarówce zgasł - po 20 minutach led lekko ciepławy. Wsadziłem więc wszystko zamknąłem no i tyle. Dodam że niebieskie światło w żaden sposób nie przedostaje się do klosza.
Poniżej foty:
http://1drv.ms/1ZU6WjG