Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?
Cytat:
Napisał
Pablo.
Jaja sobie robisz ? zobacz co zrobili z tak niszowym Lambo i Bugatti.
Kolejna bzdura aż w oczy szczypie, pisałem o tym wcześniej, znam wiele osób, które miały 159 SW jako flotowe, tylko to nie były auta dla handlowców niestety, ale zapewne nie ogarniasz, że takie auta również należą do flot, a nie tylko Focusy i Fabie :)
I to kolejny problem, którego nie zauważają ignoranci, nie każdy potrzebuje 200 hp, większość normalnych ludzi kupiła by Giulię z silnikiem 140 HP, ponieważ to piękne auto, ale nie ma dla nich opcji, więc idą do BMW. To naprawdę takie skomplikowane ???
BMW jest przeciętne ??? czy Ty jesteś w przedszkolu, masz przynajmniej 16 lat skończone ? bez jaj ...
O czym ty piszesz? Widac, ze coś gra, ale nie wiadomo w którym kościele.
Co to za porównanie do Lambo?
Przecież to elitarna marka, która sprzedaje bardzo mało samochodów, które z racji funu same sie sprzedają. Chciałeś błysnąć jakimś porównaniem, coś napisać, ale ze trochę ci nie wyszło, wiec nie sil się na przyszłość na takie porównania.
Alfy sie kupuje flotowo? A gdzie królu złoty? Jaka firma wzięła w ostatnim czasie flotowo Giulie? Widziałeś kiedyś oklejoną Giulie/Stelvio? Ja ani jednej. Ale zakładając twoj marny poziom wiedzy to osoba z JDG biorąc ją jako drugie auro jest flotowcem. Powtórzę jeszcze raz i wyraźnie - Alfy nie schodzą flotowo. W ogóle. To Dzialka koncernu VW/Toyota/KIa/Hyundai itd. Alfy tutaj nie ma na tym polu, koniec kropka.
Kolejna bzdura z silnikiem. Wariant 156 koni w BMW naprawdę mało kto wybiera, większość bierze 320i/320d - konkurenta 200 konnej Giulii. Widać to na ulicach po oznaczeniach, wystarczy wejść na forum BMW, na którym jestem i śledzę wątki zakupowe, ale Pablo widzi same 150 konne dla swojej z czapy teorii. Giulia schodzi częściej i więcej z silnikiem 280 koni co potwierdza, ze ludzie nie byłoby specjalnie zainteresowani słabym siknikiem skoro 200 konne bez szału schodzą, a były na poziomie w.w. BMW czy Mercedesow.
Tak, BMW stało się przeciętne. To moja opinia. Wnętrza nie są tak premium, jak wszyscy uważają ( widac to chociażby po materiałach użytych do wykonania okolic skrzyni biegow ). Na sile doklejane tablety to żaden wyczyn. Nie SM tam nic ekscytującego i wooow, poza ceną. Mercedes jeszcze większy znad jakościowy w doł. Ale żeby to wiedzieć to trzeba interesować sie motoryzacją. Takie wycieczki personalne możesz sobie do kolegów spod klatki sadzić o wieku i przedszkolu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk