Zanim go wywalisz, sprawdź czy trzyma oś w jakiejś dobrej szlifierni, żeby się potem nie okazało, że wywaliłeś jedyny dobry blok jaki miałeś ;)
Zanim go wywalisz, sprawdź czy trzyma oś w jakiejś dobrej szlifierni, żeby się potem nie okazało, że wywaliłeś jedyny dobry blok jaki miałeś ;)
dla testów zapodam chyba ceramikę na denko (od strony komory) tłoka i może na zawory.
co do podniesienia wartości odcinki to będę wyważał korby, a potem zespół korba -tłok do dokładności 0.3-0.1g, + wyważenie wału, później razem kołem zębatym, zamachem, dociskiem itd. więc będzie można cisnąć :D
Ogólnie głowicę lecę wg. zaleceń Jima ale też wg tego co robiłem wcześniej na innych głowicach.
i teraz dwa nurtujące pytania :D
1. czy tuleje są czymś powlekane, jakiś chrom czy cuś bo nie wiem czy je honować? Co prawda jodełka jest ładna i nie wytarta ale tuleje trochę się już świecą i dla nowych pierścieni pasowałoby je liznąć.
2. jaką wytrzymałość ma wał azotowany? Pytam bo auto z którego mam silnik miło dzwona więc wał stanął do zera z ładnej prędkości obrotowej a na dodatek żeby tego było mało to postawiłem go ostatnio pionowo i się przewrócił na koło zębate (założone na wale), pierdyknięcie było ładne. Szkoda jakby miał mi pęknąć przy 7000 rpm :D
Na dzień dzisiejszy koło zamachowe odchudzam tylko do 2kg.
Tuleje są chromowane.
Wał azotowany nie jest królem wytrzymałości na pękanie ^^ Ale jedynym sposobem, żeby sprawdzić taki wał, jaki mi przychodzi do głowy jest sondowanie ultradźwiękami i szukanie mikropęknięć. Tulejom trzeba sprawdzić mikrometraż, u mnie nawet honowania chyba nie było. Z wyważaniem widzę kombinujesz jak ja :)
Znaczy do -2 kg od masy początkowej odchudzasz czy do 2kg całkowitej? W tym drugim wypadku to... niezły hardkor :D
na razie chcę zrzucić z samego koła tylko dwa kilo, mam porównanie z kołem zjechanym na na wartość 3,5 kg to praktycznie tym sie w mieście jeździć nie da ale fakt auto jeszcze przed wystrojeniem.
Rozmawiałem wcześniej z Piotrkiem odnośnie tulei i wału no i niby wał jest mocniejszy niż wałki rozrządu :D
W ogóle to w polandi robią takie testy ultradźwiękami? Szkoda mi go bo czopy sa w stanie idealnym (panewki zresztą też) a poza tym trochę się wkręciłem w budowę tego silnika wiec chcę mieć wszystko na tipo top sprawdzone :D
Teraz mi to mówicie :) ? U mnie koło zeszło z wagi o bodaj 3,5 kg :D
Maicher, co z tym półksiężycami bo na priva nie odpisujesz:P
A...sorki, zdawało mi się że odpisałem.
Kupiłem w OKP i idą do mnie. Taki detal a silnika zamknąć nie można :(
A, to zdejmujesz z koła tyle co ja :)
Powinni testy robić, każda Politechnika ma taki sprzęt, a ta technologia sięga lat 70tych. Są jeszcze inne techniki, ale w przypadku wału chyba ta najprostsza ^^