Mariusz Raider ma Insygnie FL ale jaki silnik to Ci nie powiem. zagadaj do niego. Ja osobiscie teraz jakbym mial cos kupic to nowa mazde 6 wylacznie w kombiaku
Printable View
Mariusz Raider ma Insygnie FL ale jaki silnik to Ci nie powiem. zagadaj do niego. Ja osobiscie teraz jakbym mial cos kupic to nowa mazde 6 wylacznie w kombiaku
Ja mialem sluzbowa wiec koszty zerowe, ale zrobilem nia kolo 100k i powiem Ci ze nic sie nie dzialo z autem oprocz tego ze zepsul sie elektryczny zamek klapy bagaznika (hatchback) i troche hamulce szybko padaly (tarcze+klocki) raz ze przez mase auta i felgi 19" a dwa przez to ze jej nie oszczedzalem. Mysle ze ta 2,0t moze dawac rade ale nie wiem jak ze spalaniem ten 1,6t zony pali kolo 10l wiec ten downsizing jest do bani :)
Ja mialem przed fl troche trzeszczala deska ale po za tym to fajne auto, na pewno ciekawsze niz passat ale tez bardziej toporne (skrzynia, sprzeglo w dieslu) w benzynie po fl skrzynia i sprzegla sa juz bardziej cywilizowane
Tak jak pisalem dla mnie Insignia w dieslu jest bardzo zblizona charakterem do 159 w dieslu jezeli chodzi o prowadzenie. Przy 19" felgach ciezko stracic przyczepnosc :) w lukach przewidywalna jak 159
Jest jedna wkurzajaca rzecz przed fl ( nie wiem jak jest po bo nie sprawdzalem) to zbiornik na plyn do spryskiwaczy, ma chyba 1l pojemnosci ;) aaa i w deszczu lusterka szybko sie zapierdzielaja blotem, chyba jakas wada konstrukcji
Sent from my iPhone
Grzdylu, dzięki wielkie za odpowiedź. Akurat z tymi 1.6 Turbo jest problem bo ja szukam wyłącznie w automacie, a z tym silnikiem automat jest od 2013 r. Ja ze względu na możliwości finansowe celuję w 2010-2011. Poza tym to 2.0 Turbo mnie kusi :) Robię rocznie jakieś 12-15 tys. kilometrów więc myślę, że kolejny diesel nie ma sensu.
Piotrek mnie też się podoba Mazda 6, z tym że to już trochę większe pieniądze, gdy chodzi o aktualny model :/ Muszę zagadać z Raiderem, najwyżej poproszę go o jakieś spotkanie bo chciałbym w tej Insignii chociaż trochę posiedzieć przed zakupem :) A on ma po tym pierwszym FL-u, czy ten całkiem aktualny model ?
ta najnowsza ma
Kolega kupił Insignie praktycznie w tym samym czasie co ja 159 ( lato 2013 ) tyle że 2.0 diesel 136 KM. Jeździłem tym już całkiem sporo i powiem Ci że jedzie się podobnie jak w 159 , czuć masę auta i jest bardzo wygodnie. Ja tam na materiały wewnątrz bym nie narzekał , podobnie do 159. Ogólnie polecam fajna bryka. :)
Miałem okazję przejechać się najmocniejsza wersją Insigni (kombiak, benzyna, turbo, 260KM, manual (niestety)) i poza lepszymi fotelami niż u mnie nie zamieniłbym się. Wrażenia z jazdy pośladków nie urywają. Nie ma tego kopa jakiego spodziewałbym się po takiej mocy (pomijając charakterystykę benzynowego silnika). Podczas mocnego deptania silnik dość niemrawo się wkręcał, wrażenia akustyczne beznadziejne. Poza tym mnóstwo guziczków i przełączniczków co niespecjalnie mi odpowiada (wolę pewną ascezę wnętrza 159) ale do wykonania raczej nie można się przyczepić jak na klasę samochodu. Pzdr.
Tak, OPC ma 320 koni zdaje się, przy czym jest to ten sam silnik 2.8 V6 Turbo, tyle że podkręcony.
Racja. Biję się w pierś:) powinno być miałem okazję przejechać się drugą najmocniejszą wersją Insigni:) co nie zmienia faktu co do reszty. Pzdr.