A być może będziesz się cieszył, że masz 159, a nie Giulię :)
Printable View
Spokojnie, jeszcze 14 dni i wszystko będzie jasne.
Znamienne zdanie z "autoedizione.com" - "This Alfa Romeo could (and should) be the one to make the Germans at least a little bit nervous."
Przekładając na polski - nowa Alfa Romeo wprowadzi małą nerwowość u producentów Niemieckich.
Raczej "Nowa Alfa Romeo mogłaby (i powinna) sprawić, że Niemcy poczują się co najmniej choć trochę nerwowo"
A co do silników... jeśli 2.9 L V6 bi-Turbo od Ferrari dla AR TIPO 952 będzie tak samo dobrze zestrojone, jak 3.9 L V8 bi-Turbo w Ferrari 488 GTB, to i o osiągi można być spokojnym :-)
Pozdr.,
L.
Skoro auto już gotowe do produkcji to ciekawe gdzie je testowali? Naprawdę wierzycie w to, że można zrobić tysiące km testów w różnych częściach świata (pod kątem chociażby warunków klimatycznych) i nikt by tego auta nie złapał w obiektyw? bo przecież chyba nie testowali nowego modelu tylko na swoim torze, tudzież mułami z przeflancowaną budą Maserati? Może i mają jakiś jeżdżący prototyp w docelowej budzie, ale model gotowy do produkcji - w świetle braku jakiegokolwiek zdjęcia szpiegowskiego z testów drogowych było by to dość dziwne.
Od kilku lat wiele firm testuje nowe modele właśnie za pomocą tzw "mułów". Nie ma możliwości, żeby całkowicie gotowy model umknął uwadze paparazzi motoryzacyjnych.
W kwestii braku przecieków zdjęć mogę tylko napisać, że na linię produkcyjną od kilkunastu tygodni nikt nie miał prawa wejść ze swoim telefonem a pracownicy wyższego pionu dostawali firmowe telefony tylko do rozmów bez aparatu fotograficznego. Poza tym obowiązują tam mocno restrykcyjne procedury odnośnie wejścia na linię i przyległe budynki. Podobnie było w fazie przygotowywania projektów CAD.
Cała masa przepustek i oświadczeń zapobiega wypływaniu informacji na zewnątrz. Oczywiście ktoś by mógł zrobić coś wbrew ustaleniom ale wtedy nie ryzykuje tylko utratą pracy. Tutaj w grę wchodzą takie kwoty, że taki pracownik musiał by sprzedać nerkę i wziąć kredyt na 30 lat, żeby pokryć koszty kar umownych.
Poza tym gazety też ryzykują dużo. Nikt nie zamieści w pełni nielegalnego zdjęcia, ryzykując brak pieniędzy od reklamodawców, procesy sądowe itp. Każdy przelicza to na zarobek i branża jest tak ustawiona, że jeśli coś się pojawia, to jest w 99% sterowane i ma przynieść pożądane efekty.
No i żadna premiera nie była tak zatajona a co za tym idzie-wyczekiwana. Nie wiem jak im to się do końca tak udało ale działa. Zakładam ,że mimo tego ,że jednym autem porządek świata motoryzacyjnego nie zostanie zburzony to twórcy wszelakich Helmutów na kalendarzu odliczają pilniej czas do daty premiery Alfy niż jakiejkolwiek innej premiery. Oby wszystkie nasze pozytywne emocje stały się rzeczywistością a będzie kolejny powód( po zlocie na rekord Guinnessa ) do otwarcia szampana :)
Zabezpieczenia jak w NASA. Oby im nie wyszło jak w NASA z Challenger'em
Inne marki po fazie mułów, gdy pojazd rzeczywiście mało przypomina wersję końcową, przechodzą do zamaskowanych w wymyślny sposób prototypów, które w miarę zbliżania się do momentu premiery coraz bardziej przypominają wersję produkcyjną.
http://www.worldcarfans.com/category/spy-photos
http://carsspyphotos.net/
Tymczasem ten muł z Maserati przecież nijak się ma do końcowej wersji, chociażby drzwi z tyłu. Można w ten sposób przetestować bardzo dużo, ale w końcu trzeba zacząć kręcić te tysiące km testowych w budzie zbliżonej do wersji produkcyjnej, żeby już na tym etapie wyeliminować 1001 potencjalnych upierdliwych problemów z jakimiś zamkami, uszczelkami, nawiewami, drzwiami, klapami, wiązkami itd, bo tu coś przecieka, tam się cosik zbiera albo zaparowuje, w jeszcze innym miejscu przeciera albo łamie itp.
Produkcja rusza z końcem roku.. :) Będą mieli pół roku na testy w zamaskowanym nadwoziu po wizualnej premierze. Dlatego wydaje mi się, że wizualnie samochód zrobi mega boom w motoryzacji. Ale nie ma co gdybać, tylko czekać dwa tygodnie :)
Ja tylko mam nadzieję, że diesel 2.2 nie będzie jedynym dostępnym. Może jak w jeepie, będzie dostępny też 2.0 jtdm... Bo 2.2 w Polsce jak już nie raz wspominałem zabije sprzedaż :(
No nie! Będzie też 3,0 :D
To kiedy ma się rozpocząć ta produkcja? Z jednej strony info, że już w mega-tajności produkują, a z drugiej, że dopiero za pół roku?
Jeśli już produkują to po premierze bardzo szybko powinny być dostępne cenniki (niekoniecznie w PL), a auto powinno dać się zamówić z rozsądnym terminem odbioru, czyli można by się cieszyć nowym nabytkiem jeszcze grubo przed zakończeniem roku.
A jeżeli faktycznie za pół roku to przyczyna braku przecieków jest bardzo prozaiczna - prawdopodobnie nie było możliwości spotkać tego auta na drodze, bo w postaci zbliżonej do ostatecznej nadal jest na etapie prototypu i jeszcze nie wyjechało poza biuro projektowe oraz pobliski tor. A zachowanie różnorakich procedur w biurze projektowym, na pewno jest dużo łatwiejsze, niż we fabryce.
Widać malkontentom nie daje to spokoju :) ciekawe jakie argumenty będą padać po premierze. Na pewno na coś będzie się dało narzekać :)
Pewnie panewki się będą obracać w tych samochodach :D
Ja akurat nie narzekam, jedynie poddaję w wątpliwość cuda jakie niektórzy zdają się przyjmować bezkrytycznie ]:-> więc raczej bym powiedział, że ktoś kto wierzy w to, że można przygotować produkcyjny model bez tysięcy km testów drogowych w docelowej (choć zamaskowanej) budzie (co niechybnie wiąże się ze zdjęciami szpiegowskimi), równie dobrze może wierzyć w garbate aniołki, AmberGold i obietnice wyborcze, ale OK - jeśli powiedzmy w przeciągu 4-6 tygodni po premierze pojawią się cenniki i będzie można sobie zamówić auto wg własnej konfiguracji z rozsądnym terminem odbioru ~3 miesięcy (czyli październik / listopad) to wtedy odszczekam i też uwierzę w garbate aniołki, AmberGold i obietnice wyborcze ]:->
I progi będą gnić....
Marines~ kilka stron wcześniej było potwierdzenie informacji o wyprodukowanych kilku egzemplarzach, głównie w kolorze czerwonym..
Taktyka jest bardzo dobra. A w pół roku spokojnie będą w stanie zrobić grubo ponad 100k km na testach w "pełnej" budzie.
To będą testy ostateczne. Od dawna jeżdżą wypuszczone muły do testów poszczególnych komponentów. Na błotnikach z przodu mieli napisane np. "brake team".
Jeden egzemplarz nawet po PL jeździł.
OK, taki scenariusz rozwoju sytuacji jest całkiem prawdopodobny i logiczny. Wolałbym jednak, żeby już było po tych testach, a polityka sprzedaży jak w Apple, czyli możliwość złożenia zamówienia przez internety zaraz po prezentacji 24 VI ;-)
Tutaj były podawane informacje z różnych źródeł o tym że zostało już wyprodukowanych kilkanaście egzemplarzy. Oczywistym jest chyba że nie są to wersje sprzedażowe a raczej będą wykorzystane w prezentacji / prezentacjach. Daty też się pojawiały.
Jak się to poskleja to się układa w jakąś tam całość - no ale to trzeba chcieć bo najprościej to poddawać wszystko w wątpliwość.
Taka ciekawostka, Fiat 4-go lipca ma zaprezentować nową 500-tkę. Ciekawe czy też będą ją tak skrzętnie ukrywać do samego końca (chociaż tutaj będzie pewnie bardziej ewolucja niż rewolucja).
Szykują się zatem dwie bardzo duże prezentacje w FCA w zaledwie 2 tygodnie, nieźle.
Gdzieś już widziałem zdjęcia totalnie zamaskowanej pińcety, także nie za bardzo.
500 przejdzie tylko lifting, dostanie nowe lampy, zderzaki i kokpit z uconnect. To nie będzie wielka premiera...
Potwierdzam jeden egzemplarz (oklejonego czarnymi plastikami maserati) nadal jeździ , wczoraj przejechał w pobliżu mojego miejsca pracy (Bielsko-Biała) nawet przystanął wyskoczyłem z biura ale zdążył odjechać
Produkcja seryjna ma się rozpocząć w listopadzie.
Informacja za FB Project 952. Podobno potwierdzona z kilku źródeł.
http://www.worldcarfans.com/11506119...-june-24-debut
Widać już kawałek zderzaka. ;)
Zderzak z Julki - nie sądzę.
Felgi z tyłu ciekawe. Widziałem gdzieś podobnego muła z kompletem tych felg.
Jeśli produkcja zacznie się prawie pół roku po premierze to dopracowując model do wersji ostatecznej przynajmniej nie będą się musieli tak masakować jak z pińcsetką
http://www.carmagazine.co.uk/spy-sho...ardrobe-spied/
a internety zaleje w tym czasie masa zdjęć nowej AR.
tak patrząc na ''rozmiar'' tego auta to z tyłu znów będzie miejsca jak na lekarstwo :/
3 lata czekania na jeden model... masakra...
tak duze jest napięcie, że niemal na pewno będzie rozczarowania
Serdżio przegiął
Anderson, po co się w ogóle udzielasz w tym wątku? Nie przypominam sobie, żebyś napisał cokolwiek pozytywnego...
Straszny z Ciebie malkontent...
Na jaki jeden model? To ma być początek 'nowej' Alfy przecież. Od tego się wszystko zacznie (albo skończy jak będzie klapa). Z jednej strony rzeczywiście długi okres (ale wiadomo jakie byly problemy po drodze), jednak z drugiej strony jak się zastanowić to w sumie zmieniają całkowicie strategię firmy - z typowej masówki dla ludzi (np. AR159), na premium, sportowe, tylnonapędowe, z totalnie nowymi jednostkami. To nie jest raczej prosty proces...
Sergio już się Ciebie boi ;)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...06564580_n.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/atta...27063085_n.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/atta...61422547_n.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/atta...22219162_n.jpg Najnowsze zdjęcia szpiegowskie Alfy. Coraz wyraźniej można zauważyć linie. Prawdopodobnie jest to wygląd ostateczny tylko super zakamuflowany.
W sumie niewiele widać przez ten kamuflaż. Ogólnie bryła niewiele się różni od Ghibli, ale całość jet tak poobkładana gąbką i taśmą, że nadal nic nie wiemy...:confused: W każdym razie jest to jakiś dowód że samochód istnieje i że nie jest z dykty.